Allegri zachowa posadę. Nedved przeciwny
Juventus pozostawi na stanowisku trenerskim Massimiliano Allegriego, pomimo sprzeciwu Pavela Nedveda.
Bianconeri zajmują obecnie 8. miejsce w Serie A zdobywając dotychczas tylko 10 punktów, w Lidze Mistrzów ponieśli dwie porażki, a zespół wygląda na rozbity fizycznie i mentalnie.
Zgodnie z doniesieniami Corriere della Sera w piątek w siedzibie Juventusu odbyło się spotkanie, na którym Andrea Agnelli, Federico Cherubini, Maurizio Arrivabene i Pavel Nedved omawiali bieżącą sytuację i plan na najbliższą przyszłość. Podczas spotkania padła sugestia ze strony Czecha, aby zwolnić Allegriego, lecz taką możliwość odrzucić Agnelli.
Prezydent Juventusu rozmawiał wczoraj z trenerem przez telefon, oczekując natychmiastowej poprawy rezultatów i gry drużyny oraz jej zjednoczenia.
Źródło: football-italia.net
Jak coś to ja też jestem przeciwny panie Nedved. Także jest nas dwóch…jako jeden z ekspertów z tego forum chyba mam prawo głosu…
Cała tragedia Juve (jeśli to można tak nazwać) zaczęła się dwoma wydarzeniami zaistniałymi w tym samym momencie: zwolnieniem Marotty i przyjściem Ronaldo. W Portugalczyka zainwestowaliśmy jakieś 300 mln euro – to są pieniądze, które mogły pójść na wzmocnienie całej kadry, która w owym czasie tych wzmocnień wymagała. Marotta z kolei potrafił zbudować mistrzowski zespół i w odpowiednim momencie szukać następców, myśląc na dwa-trzy lata w przód. To, że nie zawsze trafiał w punkt to już inna sprawa, ale mieliśmy za jego czasów finansową i sportową stablizację. Od sezonu, w którym nas Marotta opuścił zaliczamy coraz większe dołki finansowe. W międzyczasie… Czytaj więcej »
Jeśli fachowiec z Państwa Polin o tym wie to myślę, że we Włoszech…ba..w Turynie też wiedzą, że to był błąd. Jednak ludzie inteligentni szukają rozwiązań, a nie gadają wciąż to samo… Poza tym Elkan nie zwolni kuzyna… Więc myślę, że ten aspekt sobie mozesz odpuścić. Pozdrawiam
Bayern tez nie jest zadowolony z trenera, może zamiana ?
To jest chory system stworzony do dojenia frajerów. Z jakiej paki zwalniany za słabe wyniki trener czy pilkarz ma dostawać wynagrodzenie do końca kontraktu, nie robiąc nic? W żadnej „normalnej” pracy tak nie ma. Jesli na etacie się nie starasz, nie spełniasz oczekiwan szefa to Cie wywala i nie musi Ci płacić do konca umowy. To jest sprawiedliwe. Kto zatrudnia ma prawo tez zwolnić jeśli mu się pracownik nie podoba. A teraz taki Allegri ma wszystko gdzieś, bo nawet jak go wywala to i tak hajs na konto bedzie spływał, zyc nie umierać normalnie. Wkurwia mnie to, bo kibice cierpią… Czytaj więcej »
Ale rozumiesz że jest to umowa dwustronna? Bo jeśli by było tak jak byś chciał, czyli jak w „normalnej pracy”, to gwiazda zespołu po sezonie złożyła by trzymiesięczne wypowiedzenie i poszła np do PSG bo lepsza pensja.
No dobrze, ale czy w takim układzie PSG by miało kadrę 100 najlepszych piłkarzy pozyskanych ze wszystkich klubów, bo ich stać? A co z miejscem w wyjściowej 11? Skoro gość, który by przyszedl do Juve z Fiorentiny, bo tu wiecej zarobi i po udanym sezonie by odszedł, to żaden problem, bo nic Juve by za niego nie zapłaciło. Rynek z czasem by się unormował. Oczywiście, jakies ograniczenia powinny być, typu nie możesz odejść w trakcie sezonu, z dnia na dzień itp. Ale jaki ma sens płacenie gościowi jak Ramsey, kiedyś Amauri czy teraz dylemat z Allegrim jeśli nic nie wnoszą… Czytaj więcej »
I to jest najbardziej wkurzające że by musieli opłacać tego nędznego fachowca. Trzeba mieć jeszcze trochę honoru i wiedzieć kiedy odejść kiedy coś nie gra. Ale problem w tym że ten gość nie ma honoru
Lista osób bez honoru to także: Conte, Ancelotti, Mourinho, Pochettino, Tuchel i wielu innych. Żaden z ww. się nie zrzekł pensji po wywaleniu z klubu.
Z tego co wiem to Conte sam odszedł i chyba wiadomo dlaczego, było o tym dość głośno.
Ale ja mówię o Conte z Chelsea. Z Juve nie miał wyboru, bo sam nie chciał dalej trenować, więc rozwiązanie kontraktu było pójściem przez klub na rękę Antonio.
Tylko że Conte rok wcześniej zdobył mistrzostwo z Chelsea, a za chwilę przejął Inter. Nie porównuj do niego Allegriego, który przesiedział na 4 literach bite 2 lata.
A teraz siedziałby następne 2,5, bo nikt temu przereklamowane mu z wysokim ego trenerowi 7,5 na rękę nie da. Zapału do pracy u niego nie widać, kasa jest ponad wszystko i chyba w Juve zdali sobie sprawę, że następny fatalny błąd popełnili.
Gorzej, on chyba 9 bierze :/ Allegri musiał ładnie zbajerować Agnelliego że ten uwierzył w jego wyjątkowość co mnie dziwi, ale widząc niektóre osoby z tej strony jestem w stanie w to uwierzyć bo mimo kupy, którą gramy wciąż bronią tego szpeca.
Ciekawi mnie jego zakres obowiązków w umowie, bo za rzeczy za które trener powinien pośrednio/bezpośrednio odpowiadać, on zbytnio nie poczuwa się winny.
Podobno w umowie jest jeden haczyk, kiedy mogą go wcześniej zwolnić bez wypłaty odszkodowania – spadek zespołu do SeriiB.
Allegri od poczatku przemyca nam miedzy slowami, ze Ronaldo go wystawil pod koniec okienka i zle wplynelo to na zespol, albo jestesmy na innym etapie przygotowan, a wisienka na torcie sa kontuzje. Jeszcze nigdy nie czytalem z nim wywiadu zeby powiedzial, moja wina biore ta porazke na siebie, nie on zawsze powie jakies wyuczone frazesy, a nawet jak powie ze tez popelnia bledy, to zaraz doda”Ale” te kontuzje nam nie pomagaja itp. I tak sie to kreci 🙂 Agnelli ladnie probuje sie teraz wymiksowac z odpowiedzialnosci i chce zeby to inni wywalili Allegriego. A to z sere b to juz… Czytaj więcej »
Szkoda bo za miesiąc dwa się obudzimy a będzie za późno. Rozumiem duże koszta z zwolnieniem ale więcej stracimy za brak awansu z grupy i brak LM w przyszłym sezonie do tego piłkarze którzy będą chcieli odjeść przykro się na to patrzy
Niestety Agnelli nie przyzna się do błędu, z tego co widać no chyba że to tylko ploty. Sarri zdobył mistrzostwo i został zwolniony, Allegri 2 sezon gra piach i może liczyć na wsparcie prezydenta, to jest po prostu kolesiostwo.