Ancelotti: Bedziemy walczyć do końca
Carlo Ancelotti jest przekonany, że pomimo porażki 3:1 z Juventusem, Napoli nie podda się w walce o Scudetto.
Mario Rui głupio otrzymał drugą żółtą kartkę, za faul na Paulo Dybali.
Myślę, że sędzia podjął pochopną decyzję. Mario Rui zobaczył drugą żółtą kartkę po długich rozważaniach. – powiedział Ancelotti w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Obie żółte kartki były błędami sędziego. Byłem też zły na mój zespół, ponieważ zaczęliśmy mocnym akcentem, objęliśmy prowadzenie, ale potem zaczęliśmy robić się ospali i pozwoliliśmy Juventusowi odzyskać pewność siebie.
Ogólnie to był dobry występ. Musimy poprawić charakter i spójność, ale graliśmy dobrze, nawet w dziesięciu.
Fani Juventusu nigdy nie mieli dobrych stosunków z Ancelottim i podczas meczu rzucali obelgi w jego stronę.
Śpiewy z fanów Juventusu były takie jak zwykle. Pocieszam się pucharem Ligi Mistrzów z 2003 roku (Milan Ancelottiego pokonał Juve w finale).
Może dojść do takiej porażki, podobnie jak Juventus może przegrać w Neapolu. Musimy się poprawić pod wieloma względami, ale jestem przekonany, że będziemy konkurencyjni do samego końca i uważam, że dzisiejszy występ to udowodnił.
Źródło: football-italia.net
