Ancelotti i Insigne o Scudetto
Po wygranym meczu z Fiorentiną, w którym jedną z głównych ról odegrał VAR, Carlo Ancelotti oraz Lorenzo Insigne w rozmowie ze Sky Sport Italia postanowili podjąć temat walki o Scudetto i zbliżającej się potyczki z Juventusem.
To prawda, że to dopiero pierwsza kolejka, ale wygrane pomagają ci wygrywać następne spotkania, a nas czeka teraz trudny mecz w Turynie. Musimy poprawić nasze zachowanie w obronie. Podoba mi się ten zespół, przybyło do nas kilku świetnych nowych zawodników. To długi sezon, będziemy próbować wygrać Scudetto, tak jak robiliśmy to w zeszłym sezonie i we wcześniejszych latach. Musimy skupić się na szczegółach, poprawić je, a wtedy zajmiemy miejsce na szczycie. – wyznał 28-letni napastnik.
Przyjąłem na siebie pewną odpowiedzialność, mówiąc wcześniej, że jest to drużyna zdolna wygrać Scudetto i podtrzymuję tę opinię. Jako zespół jest to nasz obowiązek, który wszyscy powinniśmy wziąć na siebie, ponieważ jesteśmy silni, mamy duży potencjał i pokazaliśmy w spotkaniu z Fiorentiną wiele jakości. Juve zmieniło trenera i styl. Postaramy się zagrać świetny mecz. Wykorzystamy nasz entuzjazm, koncentrację i wiemy, że jest to najbardziej skomplikowane spotkanie sezonu, nawet jeśli będzie to dopiero druga kolejka. Chcę skorzystać z okazji, aby życzyć Maurizio szybkiego powrotu do zdrowia. Wiem, że go tam nie zobaczę, więc chciałem przesłać tę wiadomość. – powiedział z kolei trener SSC Napoli.
źródło: football-italia.net
Ja czekam na info co tam się z VARem działo w tym meczu. Czy to sędzia od VARu przysnął czy główny nie chciał go słuchać? No a może obydwaj mieli urojenia? Jeśli to ostatnie to mam nadzieję nigdy nie zobaczyć tego duetu sędziującego mecz Juventusu.
Nie oglądałem meczu od początku, ale podobno karny dla Fiorentiny był wątpliwy.
Inną sprawą jest nurkowanie Mertensa, tam karnego nie było, koniec kropka.
Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, szczególne w erze VAR-u.
Teraz ADL milczy, a jak mordę by darł gdyby taka sytuacja miała miejsce w naszym meczu, na naszą korzyść.
Czeka nas ciężki mecz za tydzień, Napoli pokazało ogromny charakter.
Odnoszę wrażenie, że gdy chcieli, to przyspieszali i zdobywali bramki.
Są świetnie przygotowani fizycznie, nam tego brakuje.
Musimy popracować nad dokładnym rozgrywaniem akcji i kreowaniem sytuacji podbramkowych, bo inaczej możemy zejść z boiska pokonani.