Arthur Melo opcją dla Juve?
Juventus ponoć prowadzi rywalizację z Interem i Tottenhamem o pomocnika Barcelony, Arthura Melo.
Arthur jest wiązany z Nerazzurimi oraz Kogutami jako element negocjowanych przez Blaugranę transakcji w sprawie Lautaro Martineza (Inter) oraz Tanguya Ndombele (Tottenham).
Jednakże Mundo Deportivo twierdzi, że Juve zrobi wszystko, co możliwe, aby przekonać Brazylijczyka do przenosin do Włoch. Gazeta wyjaśnia, że kusząca dla piłkarza może być filozofia gry Maurizio Sarriego, a także perspektywa niskiego opodatkowania potencjalnych zarobków.
Bianconeri byliby gotowi zaoferować kilku graczy w zamian za 23-latka, gdyż pandemia koronawirusa najprawdopodobniej wykluczy wysokogotówkowe transakcje.
Francuskie RAC1 twierdzi, że Stara Dama już zaproponowała w zamian Miralem Pjanica, ale Katalończycy wolą graczy o „większym potencjale” niż 30-latek.
Tymczasem wspomniane Mundo Deportivo sugeruje, że preferowanym celem dla Katalończyków jest Rodrigo Bentancur, ale ten ruch wydaje się mało prawdopodobny, gdyż zawodnik wypracował sobie mocną pozycję w szeregach mistrzów Włoch, a jego kontrakt wygasa dopiero w 2024 roku.
Inni gracze, którzy według hiszpańskiego dziennika mogliby pójść w rozliczeniu za Arthura to: Federico Bernardeschi, Mattia De Sciglio i Merih Demiral, a wciąż „wielkim marzeniem” Barcelony pozostaje Matthijs de Ligt.
W oczach Mundo Deportivo Holender „nie błyszczał” w swoim pierwszym sezonie w barwach Juventusu, w związku z czym pozostaje opcją, jeśli Bianconeri byliby zdeterminowani, ażeby pozyskać Arthura.
Źródło: football-italia.net
Melo? Źle mi się kojarzy :).
Ile tych Pjaniciów mamy? Bo widzę że pół Europy chce z Juve przehandlować tego naszego Miralema.