Arthur wściekły na Barcę i skupiony na Juve
Arthur Melo jest teraz w pełni skoncentrowany na swojej przyszłej karierze w Juventusie i chce zrobić dobre wrażenie, kiedy przyjedzie do Turynu przed początkiem nowego sezonu.
23-latek ma dołączyć do ekipy Bianconerich w przyszłym miesiącu i pomimo początkowej niechęci z jego strony, włoskie media donoszą, że teraz całą energię skupia na dobrym przygotowaniu do przeprowadzki.
Tuttosport oraz serwis TuttoJuve donosi, że przed przyjazdem do Turynu Arthur przeprowadza obecnie dodatkowe sesje treningowe w każdym tygodniu i wprowadza nową dietę, aby zmniejszyć ryzyko kontuzji.
Sugeruje się, że chce przybyć do Continassy w doskonałej kondycji, a jego związek z Barceloną de facto dobiegł końca, pomimo że klub nadal gra w Lidze Mistrzów.
Jak twierdzi Fabrizio Romano, Arthur jest podobno nadal wściekły z powodu tego, jak potraktowała go Barcelona i jej włodarze. Co więcej, jest głęboko rozczarowany przez wykluczenie z zespołu przez trenera Setiena. Pomocnik, który uważa, iż został ostentacyjnie przymuszony do transferu, miał już przeprowadzić rozmowę z Maurizio Sarrim.
Źródło: juvefc.com/twitter.com
To jak gra to jedno, ale to, że klub nie chce korzystać z usług opłacanego przez siebie gracza uważam za mało rozsądne. U nas, po klepnięciu transferu, Pjanić grał. Ostatnio mniej i zastanawia mnie na ile to faktycznie decyzja sportowa, a na ile podyktowana tym, że klub chucha nieco na gracza, który odchodzi.