Arthur zmieni zdanie?
Według La Gazzetta dello Sport, Arthur Melo może być skłonny zmienić zdanie i rozważyć transfer do Juventusu.
Brazylijczyk od kilku tygodni jest wiązany z transakcją wymiany za Miralema Pjanicia, lecz do tej pory konsekwentnie odmawiał, blokując negocjacje między klubami.
Nie uciszyło to jednak włoskiej i hiszpańskiej prasy, która niemal codziennie pisała o rozmowach w sprawie roszady zawodników. Dzisiaj mediolańska La Gazzetta podaje, że 23-latek otworzył się na przeprowadzkę Turynu, co może oznaczać, że cała operacja nie jest stracona – choć Stara Dama wciąż musi wypracować warunki wymiany z Katalończykami.
Pomocnik Barcelony zaliczył 16 meczów w tym sezonie strzelając 3 bramki i notując 3 asysty.
Trener Juventusu, Maurizio Sarri wydaje się być zdecydowany na poświęcenie Miralema Pjanica, lecz Juventus podobno nie pozwoli odejść Bośniakowi do stolicy Katalonii, chyba że ostateczne uda się przekonać Arthura do przeprowadzki do ekipy Bianconerich.
Źródło: football-italia.net
A ja uważam, że ze względu na jego postawę (o ile oczywiście doniesienia pismaków są prawdziwe) nie powinniśmy się o niego starać. Jeśli nie chce grać w Juve i trzeba go na siłę przekonywać to na dłuższą metę nic z tego nie będzie. My potrzebujemy zawodnika, który będzie chciał gryźć trawę w tym środku pola z odpowiednią motywacją. To już naprawdę lepiej w miejsce Pjanicia Tonaliego sprowadzić, który na pewno będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony.
Jestem podobnego zdania. .
co za bzdury. Jak grasz w Barcelonie w pierwszym składzie to Juve jest dla ciebie atrakcyjny? Proszę cie.
Ronaldo grał w Realu i chciał przyjść do nas. A ja obecnie nie widzę dysproporcji między poziomem Juve i Barcy.
Zobacz ile Ronaldo zarabiał a ile dostał od Juve. Myślisz że Ronaldo przeszedł do Juve bo mu kibice poklaskali po golu? Jak nie widzisz dysproporcji to spoko. Dla piłkarzy i nie tylko najwyższa półka piłkarska to Real i Barcelona. Taka prawda. młodzi wonderkidy jak pykają w akademiach to mają marzenie grać dla tych 2 klubów, nie oszukujmy się.
Chyba śnisz. Real i Barca to nie cały świat.
zapytaj sobie młodego piłkarza przed rozpoczęciem kariery gdzie chcialby trafić, myślisz że odpowiedz Real lub Barca byłyby rzadsze niż Juventus? Zejdź na zemię. Real i Barcelona to najwyższa półka piłkarska i tego twoje chęci nie zmienią.
Chęci może nie, ale już wyniki takiej Barcy w Europie powodują, że nie jest już najlepsza na świecie. I mokre sny o Messim tego nie zmienią.
Jeśli chodzi o europę to wyniki Juventusu tym bardzej nie spowodują że Arthur zamieni Barcę na Juve
Co robi fanboj Barcelony na stronie kibiców Juve?
2018/19: Barca półfinał, Juve ćwierćfinał
2017/18: Barca ćwierćfinał, Juve, ćwierćfinał
2016/17: Barca ćwierćfinał, Juve finał
Przepaść! xd
Teraz zajrzyj w gablotę i powiedz która drużyna ma mniejszą szansę na obsranie się w finale;)
Człowieku, historia nie gra na boisku. Na dzień dzisiejszy Barcelona i Juventus mają podobny potencjał kadrowy i podobne rezultaty zarówno na krajowym podwórku jak i w Europie.
A z tych dwóch klubów tylko w jednym jest nieustanna spina pomiędzy dyrekcją klubu i zawodnikami plus ogromne problemy finansowe. Jak chcesz kibicować Barcelone to twoja sprawa, ale trafiłeś na złą stronę.
Barcelona przestała być tak bardzo atrakcyjnym miejscem dla zawodników jak to miało miejsce przed laty czego najlepszym przykładem jest osoba de Ligta, który mając możliwość przeniesienia się do stolicy Katalonii wybrał grę dla Juventusu.
Jeden De Ligt do innego klubu i nagle przestałabyć atrakcyjna 😀 zakłamywanie rzeczywistości.
Jak dla mnie, to ty zakłamujesz rzeczywistość robiąc z Juventusu klub znacznie słabszy, aniżeli Barcelona, co jest zwyczajną bzdurą. Oczywiście Katalończykom należy oddać, że w najnowszej historii byli skuteczni w finałach Ligi Mistrzów, notowali też niebywałe wyniki na krajowym podwórku, ale fakty są takie, że dziś, to zupełnie inny team, w dodatku źle zarządzany. Juventus ma swoją piętę ahillesową, w postaci wspomnianych finałów LM, ale jest stabilniejszy finansowo niźli Barca, zaś jego historia w żadnym razie nie jest słabsza, choć, jak już kilkukrotnie zaznaczyłem: trzeba im oddać, że w ostatniej dekadzie zrobili swoje w postaci triumfów w LM, przed erą… Czytaj więcej »
To że zarząd Barcelony jest obecnie słaby nijak ma się do tego że Barcelona to wyższa półka dla piłkarzy niż Juventus, możesz sobie zakłamywać, manipulować ale rzeczywistości innej niż twoja nie zmienisz, sam nie lubię Barcelony ale nie będę zakłamany jak wy i wiem jak sprawy wyglądają, jak ktoś gra pierwsze skrzypce w realu czy barcy to Juventus nie jest atrakcyjna opcja( pomijając sytuację gdy juve rzuci lepszy hajs)
No to nie pomijaj sytuacji gdy Juve rzuci lepszy hajs bo to też składnik atrakcyjności klubu. Ja uważam , że nie każdy lubi La Lige i jest sporo piłkarzy którzy na równi z Barca widzą choćby Bayern , United czy Juve. Ze zmierzchem Messiego czyli za ok 2-( bo nie sądzę by utrzymał tak długo formę jak CR w sensie wieku swojego ) lata Barca runie jak domek z kart. Juz od 2 lub 3 lat wszystko ciągnie tam Messi a tak się nie da i jest spoiwem tego klubu. Na dziś sam Messi powiedział , że jak tak dalej… Czytaj więcej »
W ogóle gość sadzi tyle przekłamań, że głowa mała. W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z różnymi podstawowymi zawodnikami Realu/Barcy, którzy odchodzili z klubu:
– Ronaldo do Juventusu
– di Maria do MU
– Xabi Alonso do Bayernu,
– Ozil do Arsenalu
– Neymar do PSG
– Fabregas do Chelsea
– Alexis Sanchez do Arsenalu.
Trzeba być ślepym, żeby uważać, że oni wszyscy polecieli za kasą. Nie każdemu klub musi pasować i niby skąd ty możesz wiedzieć o czym marzy każdy piłkarz? Jesteś jakimś wróżbitą?
Nie wiem czy dalsza dyskusja ma sens. Chłop powtarza jak mantrę kilka argumentów i poza nimi nie daje niczego konkretnego na obronienie swojej tezy. Inna sprawa, że żyjemy w świecie ignorancji, gdzie poza nielicznymi ekspertami piłkarskimi większość powtarza utarte tezy i choćby z tego powodu mieliśmy do czynienia z tak potężnym szokiem związanym z przenosinami de Ligta do Juventusu. Ludziom przegrzał się wówczas system: mógł grać w BARCELONIE, a wybrał Turyn?!?!?
Kurcze jakie wy argumenty dajecie 😀 Pogoń nie chce gracza który dobrze się czuje w Barcelonie i wg niego jak ktoś gra w topowym klubie to i tak musi na wezwanie Juventusu stawic się jak na zawołanie 😀 Tekst o wróżbicie ostry 😀 Jakie kluby są najbardziej popularne, jakie mają najwięcej kibiców? Takie trudne do uwierzenia dla zamkniętych łbów że przeciętny kopacz faveli ma na myśli Barcę lub Real jako marzenie? Powinniście wiedzieć ze nie zawsze gracz zostaje w druzynie bo tak chce, klub otrzymał świetne pieniądze więc taki Fabregas czy Di Maria zostali sprzedani bez żalu, to jest z… Czytaj więcej »
To, że przeciętny kopacz z faveli sądzi, że Świat stoi w miejscu i dany klub pozostaje najlepszym miejscem do gry na stałe nie znaczy, że tak faktycznie jest. Na dziś w żadnym razie nie ma przepaści pomiędzy Barceloną, a Juventusem.
Problem w tym, że ty właśnie to napisałeś. Że każdy dzieciak chce grać w Barcelonie lub Realu, że jak ktoś gra w tych klubach to chce tam zostać do śmierci i Juventus nie jest atrakcyjny. Ja ci podałem przykłady piłkarzy mających pewne miejsce w podstawowym składzie, którzy jednak poszli zagrać gdzie indziej. A to czy ktoś kogoś bez żalu oddaje to naprawdę czcze gadanie, o każdym transferze można tak powiedzieć. Na pewno Neymara Barca bez żalu puściła, bankowo. Masz problem z rozróżnianiem tego, że więcej kibiców mają te dwa kluby z tym, że to nie oznacza, że każdy chce tam… Czytaj więcej »
Motywacji? Nie chce odejść bo czuje sie dobrze w Barcelonie, proste, jakby odszedł to by grał najlepiej jak potrafi dla Juventusu. Myślisz że jakgdyby Real zgodziłby się na wszytkie żądania Ronaldo to ten by grał teraz w Juventusie? zostałby i tyle a tak opowiada że kibice go oklaskali to nagle pała miłością do Juve 😀 jasne. Sporo manipilacji we wczesniejszej części posta, nie chce mi się powtarzać jak mantrę tego samego. Jest różnica grania w hiszpańskich gigantach a w serie a gdzie liga jest słabsza. Neymar poszedł za ogromny hajs ale sam widzi że popełnił błąd i teraz najchętniejby wrócił.
Dobrze, że reprezentowałeś interesy Ronaldo i dokładnie wiesz dlaczego odszedł. Dobrze, że mamy tak poinformowanych użytkowników. Manipulacją jest cała twoja teza, że każdy marzy o Barcelonie i Realu, podczas, gdy to tak nie wygląda, bo znaczna większość piłkarzy myśli o swojej karierze w sposób o wiele bardziej złożony niż to czy będą grać w jakimś konkretnym klubie, nawet jeśli w dzieciństwie mu kibicowali.
Wystarczy czytać to się pewne rzeczy wie. Faktów nie zmienisz że wiekszosć graczy marzy o hiszpańskich gigantach.
Chyba pomyliłeś strony. Jak chcesz się dowartościować, to wracaj na strony innych klubów. W chwili obecnej Barca, to porażka, a ostatnie oklepy w LM to tylko dowód Barcy mentalności (utrata przewagi w 1 meczu). Jak widać większość kibiców Juve ma szacunek do Barcy, ale widzę, że ta większość kibiców co wychowała się na zwycięstwach Barcy za ery Messiego dalej wierzy, że Barca jest najlepsza. Obudź się człowieku. Barca, to jest teraz tylko top 5. Nikt już nie boi się, że w w ćwiercfinale, czy półfinale trafi na Barcę. Szanuje ją, ale Barca nie sieje już postrachu 😀
13 letni Pablo Luiz de Oliveira z Rio ma inne zdanie na ten temat :p
mentalnie 13 letni niektórzy z chejuventus widać też 😀
Musisz się zdecydować: albo każdy 13-latek chce grać w Barcelonie albo coś się popsuło.
Jeśli ktoś coś musi to wy musicie sciągnąć klapki z oczu;)
Tak jak chłopaki piszecie. Arthur grający w Barcelonie nie chce przechodzić do Juventusu i takiego zawodnika powinniśmy odpuścić.
Co do Tonaliego również nie jestem przekonany. Gra w ostatniej drużynie Serie A i jak dla mnie 50 mln żądanych przez Brescie to przesada. Skoncentrowałbym się na Holendrze z Ajaxu – VAN BEEK.