Bentancur: Trener we mnie wierzy
Rodrigo Bentancur jest dumny z możliwości gry w Juventusie, ale jednocześnie wie, że ciągle musi się poprawić.
Już w grudniu wiedziałem, że przejdę do Turynu. Poinformował mnie o tym mój agent – powiedział Bentancur w wywiadzie dla La Stampa.
Sześć miesięcy później byłem tam, wydawało się to niesamowite. Od początku miałem wrażenie, że dołączam do wspaniałego zespołu, mogłem momentalnie poczuć mentalność tego klubu.
Allegri dał mi pewność siebie, a teraz Sarri pokłada we mnie wielkie nadzieje. To sprawia, że jestem dumy i czuję się odpowiedzialny. Koncentruję się tylko na ciężkiej pracy. Nadal muszę dużo poprawić.
Urugwajczyk przygotowuje się wraz z resztą drużyny do wznowienia sezonu meczem z Milanem w Coppa Italia.
Bez fanów nie będzie łatwo, a upał także będzie miał duży wpływ na zawodników. Ciężko trenujemy, będziemy gotowi. Juve zawsze chce wygrywać, a Coppa Italia jest naszym pierwszym celem. Bardzo nam zależy na tym pucharze.
22-latek wspomina, że zaskoczył go Cristiano Ronaldo, kiedy po raz pierwszy spotkał Portugalczyka.
Spotkałem go na Mistrzostwach Świata w Rosji. Przywitałem się z nim, a on odpowiedział: „cześć Rodrigo”. Nie wiedziałem skąd on znał moje imię. Byłem zaskoczony. Kilka tygodni później byliśmy już kolegami z drużyny. Ma niesamowitą chęć wygrania.
Źródło: football-italia.net
Świetny gracz. Jedyny pomocnik w Juve na poziomie obok Pjanicia któremu jak się chce to gra.