Bernardeschi: Musimy szybciej zabijać spotkania
Dla Juventus TV po spotkaniu wypowiedział się Federico Bernardeschi. Pomocnik przyznał, że taki mecz, jak z Sampdorią Bianconeri powinni domykać dużo wcześniej, unikając niepotrzebnych nerwów.
Musimy wcześniej kończyć takie mecze. Nie powinniśmy za każdym razem tak cierpieć. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, również w drugiej połowie podeszliśmy do spotkania we właściwy sposób i z odpowiednią determinacją.
Włoch schodząc z boiska otrzymał aplauz, za który podziękował kibicom.
To było bardzo miłe. Dobrze jest dostać brawa od kibiców. Myślę, że jestem wszechstronnym zawodnikiem i nie mam problemów z grą na lewej stronie. Na prawej stronie konkurencja jest bardzo mocna, a ja nie mam nigdy obiekcji do tego, gdzie muszę zagrać.
Źródło: Twitter.com
Berna nie skumał, że to brawa na zachętę jak dla Wojtka, dla otuchy.
„To dobry chłopak był i mało pił”…A teraz Panie Federico szukaj sobie nowego klubu bo 30 czerwca 2022 kończy Ci się kontrakt a szczerze wątpię by Zarząd chciał Ci go przedłużyć.
W pierwszej połowie grał na prawdę nieźle. To samo Bentancur, czyścił i był prawie zawsze przy przeciwniku z piłką.
Musimy wcześniej zabijać mecze, powiedział kiler Bernardeschi:D
Coś mi się zdaje, że Berna będzie u Allegriego zadaniowcem, i to nie najgorszym.
Co mnie się podobało w jego grze to to, że wreszcie podejmował odważniejsze wybory w ofensywie. Wychodziło średnio, to fakt, ale dla tego piłkarza najważniejsze to odblokować głowę i próby nieasekuracyjnej gry do przodu, przy zaufaniu trenera, mogą pomóc.
Btw, obstawiam, że jego kontrakt zostanie przedłużony:D
Bernardeschi chyba zapomniał, że zabija się mecze bramkami i asystami, po czym spokojnie zwolnił akcje i podał do tyłu.
Akurat strzelanie bramek nie jest chyba problemem tego zespołu, skoro w ostatnich dwóch spotkaniach Juventus zdobył ich 6, a w 6 kolejkach strzelił 10. Gorzej z traceniem goli, skoro ostatnie dwa spotkania to 4 stracone bramki i łącznie 10 w tym sezonie…
Nadal jednak zabijasz mecz strzelaniem bramek. Gdyby po 20 minutach Juventus prowadził 3-0, Sampdoria nie miałaby pretensji.
Tymczasem Bernardeschi na boisku przebywa, bo napewno nic z jego gry nie wynika.
Zgadzam się, ale „zabijanie” meczów nie wychodzi nam od dawna i Bwrnardeschi nie jest jedynym ani głównym winowajcą.
Kibice po prostu widzą pracę wykonywaną w tym sezonie na boisku przez Bernardeschiego. Allegri go przekwalifikowuje na pomocnika i (czy tego chcemy czy nie) Włoch prezentuje się lepiej od McKenniego i Rabiota. Być może to też dowód na tragiczny stan naszej linii pomocy, ale nie widziałem jakiegoś czepiania się dwóch ww. panów, a do Berny cały czas jakieś pociski. Na pewno w dłuższej perspektywie nie spełnił pokładanych w nim nadziei, ale w naszej grupie zawodników mamy sporo parodystów zasługujących na wyśmianie lub po prostu krytykę za brak zaangażowania na boisku.
Mamy sporo parodystów to fakt, ale Bernadeschi wiedzie w tej ekipie prym. Ja stawiam, że on z nami zostanie – choć oczywiście bym się go z chęcią pozbył. Cóż – czarł prysł – trzeba już po takim czasie stwierdzić, że Berna zostanie zapchajdziurą czy ładniej mówiąc zadaniowcem. Szkoda, że za takie kosmiczne pieniądze nawet jak na czas przed pandemią. Bernardeschi to taki Padoin / Sturaro dla bogatych.
Ponieważ nawet Rabiot potrafi zagrać do przodu będąc plackiem, czego Bernardeschi nie potrafi.
Podniecanie się, że Bernardeschiemu się chce biegać (bo nic innego nie potrafi zrobić) zakrawa o śmieszność.
Jak każdy z fanów Juventusu, również i ja spodziewałem się zdecydowanie więcej po Bernardeschim, który nie tylko nie stał się gwiazdą naszego zespołu, ale w pewnym momencie jego gra była wręcz kuriozalnie słaba. Obecnie jednak Włoch zdaje się dawać nadzieję, że będzie w miarę niezłym dublerem, zawodnikiem przydatnym na podobnej zasadzie, jak to ma miejsce w reprezentacji Włoch, gdzie Mancini wciąż korzysta z jego usług. Osobiście cenię go wyżej, niźli Kulusevskiego, na którego transfer psioczyłem i nie do końca go rozumiałem. McKennie i Rabiot? Gdybym miał wybierać, kto miałby zostać w Turynie, to postawiłbym nad nimi Włocha.
Pewnie jestem w mniejszości, ale chciałbym aby przedłużyli z nim kontrakt. Sprzedać za kilkanaście mln super, ale nie chciałbym aby odszedł za darmoszkę, gdyż ma swój wkład.