Bonucci: Adrenalina jest tym, co nas napędza
Leonardo Bonucci wykazuje dużo entuzjazmu w związku z trwającym turniejem EURO2020.
Włosi w pierwszym meczu zagrali koncertowo i rozbili 3:0 Turcję, która przed turniejem określana była mianem potencjalnego czarnego konia. W drugiej kolejce fazy grupowej, dziś o 15:00, Squadra Azzurra zagra ze Szwajcarią, która zremisowała 1:1 z Walią.
Adrenalina jest tym, co nas napędza i nie mogę się doczekać tego meczu. Ta grupa ludzi ma największego ducha zespołu, jakiegokolwiek widziałem. Na przestrzeni lat było wielu graczy, którzy byli tu i ani razu nie pojawiła się zła krew. Kiedy nowi ludzie mogą wejść do grupy i natychmiast się w niej zaadaptować, to znaczy, że mówimy o prawdziwym zjednoczeniu.
To nie jest przypadek, że osiągamy takie wyniki, ale musimy zachować pokorę, twardo stąpać po ziemi i kontynuować naszą pracę.
W reprezentacji wróciło pragnienie, a uznanie za to należy się przede wszystkim trenerowi. Wychodzimy z mrocznego okresu w historii Azzurrich.
Szwajcaria? Pracują ze sobą od dawna, mają dobrych piłkarzy i zasługują na szacunek. Musimy być maksymalnie skupieni.
Kto zrobił na mnie wrażenie na tym turnieju? Postawa Anglii i ich chęć zwycięstwa w domu.
Źródło: football-italia.net
Wreszcie się dowiedzieliśmy, co swego czasu pompowali w żyły Cannavaro. To adrenalina. 😀 Starzy kibice pewnie pamiętają tę „aferę”. To żart, więc ewentualne święte oburzenie zachowajcie na inne okazje.😉