Bonucci o ofertach od United i City oraz swoim powrocie do Juve
Leonardo Bonucci przyznał, że odrzucił w przeszłości oferty od Manchesteru United oraz Manchesteru City, ale wolał zostać w Juventusie i z nim wygrywać. Opowiedział też o swoim powrocie do Turynu.
Bonucci powrócił latem o Juve po rocznym pobycie w Milanie.
Generalnie pojawiły się w przeszłości możliwości przenosin zarówno do Manchesteru City, jak i Manchesteru United. Od The Citizens otrzymałem ofertę w 2016 roku i faktycznie rozmawiałem z klubem, ale jednocześnie rozmawiałem z Juventusem i wspólnie zadecydowaliśmy, że dobrze byłoby zostać i wspólnie wygrywać.
W tym roku, kiedy dowiedziałem się, że istnieje możliwość powrotu do domu, do Juventusu, po prostu nie chciałem nawet słuchać innych ofert i postanowiłem wrócić.
Czy była oferta od Czerwonych Diabłów pod koniec ubiegłego sezonu? Tak.
W Turynie czuję się jak w domu. Tutaj naprawdę robię wszystko, co mogę, po prostu popycham się do maksimum, co naprawdę nie udało mi się w Milanie. Decyzję podjąłem dopiero w czerwcu, ale faktem jest, że coś we mnie pękało. Kiedy agent powiedział mi, że jest realna opcja powrotu do Turynu, to po prostu przestałem interesować się czymkolwiek innym. Odrzuciłem wszelkie sugestie i powiedziałem „ok, wracamy”.
Dlaczego 31-latek opuścił więc Starą Damę?
Wtedy pochopnie podjąłem decyzję przez swoją dumę, byłem zdenerwowany przez jedną sytuację. Nie byłem sobą i zdecydowałem się odejść. Z biegiem czasu zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie to ja miałem złe nastawienie i błędnie uważałem, że moje oczekiwania nie zostały spełnione. Po prostu zmieniłem zdanie. Powrót to też nie był łatwy ruch, bo nie każdy miałby odwagę wrócić i przyznać się do pomyłki, tak jak zrobiłem to ja
Miałem jednak to szczęście, że zostałem ciepło powitany przez prezydenta, trenera i całą szatnię. Zdecydowałem, że muszę podjąć to ryzyko, przezwyciężyć wszelkie możliwe przeszkody dzięki mojej rodzinie i Juventusowi. I tak się właśnie stało. Chciałem w pełni wyjaśnić powody mojego odejścia, bo nikt go nie rozumiał. Powiedziałem wszystkim, że powinienem być mniej dumny i że miałem złe podejście, nastawienie.
Z pewnością to kibice byli najbardziej sceptycznie nastawieni do mojego powrotu, czuli się zdradzeni moim odejściem do Milanu. Ale naprawdę staram się robić wszystko, co w mojej mocy zarówno na boisku, jak i poza nim, aby udowodnić, pokazać, że bycie graczem Juventusu to dla mnie nie tylko noszenie tej koszulki. To wykracza daleko poza boisko i zawsze będę starał się ich przekonać, że jestem tego wart.
źródło: football-italia.net
