Bonucci: Ostatnie dni są wspaniałe
Leonardo Bonucci ma szczególne powody do radości — wrócił do zdrowia, strzelił gola przeciwko Frosinone i co najważniejsze, po raz kolejny został ojcem.
Obrońca podwyższył wczoraj wynik na 2:0 i zadedykował zdobytą bramkę swojej nowo narodzonej córce — Matildzie.
Kilka ostatnich dni było cudownych. Matilda przyszła na świat i dała dodatkowe promienie światła naszej rodzinie. Gola dedykuję właśnie jej, mojej rodzinie, mojej żonie oraz wszystkim tym, którzy byli mi bliscy w ostatnich intensywnych latach.
Czujemy się w dobrej formie, ten mecz pomógł nam przygotować się na środę. Jedziemy do Madrytu w pełni świadomi. Staniemy pzed zespołem, który da z siebie wszystko do samego końca, ale Atleti też powinno mieć świadomość, że zmierzy się z drużyną, która nie odpuści nawet centymetra boiska.
Zawsze staram się dawać z siebie wszystko. Wróciłem do Turynu, do domu. Poczucie wspólnoty z kibicami jest ważne i wiem, co mogę dać i wszyscy ciężko pracujemy, żeby osiągnąć założone cele.
źródło: football-italia.net