Bonucci po porażce z Chelsea
Leonardo Bonucci przyznał, że porażka z Chelsea była ciężka i zespół musi wyciągnąć z niej wnioski.
Juventus wyglądał jak drużyna kilka klas słabsza, a Chelsea – jak przystało na obrońcę tytułu – obnażyła wszystkie braki Starej Damy.
To z pewnością ciężka porażka i musimy wynieść z niej lekcję, że przeciwko zespołom tej klasy zawsze musisz jechać z prędkością 1000 km/h, bo gdy tylko zwolnisz, oni cię ukarzą.
Próbowaliśmy w drugiej połowie zamknąć ich ruchy po bokach, ale nie byliśmy wystarczająco skupieni na tych dwóch piłkarzach, którzy dogrywali piłki z szerokich pozycji.
Ważne jest, abyśmy wyciągnęli wnioski z tego meczu, a mianowicie przede wszystkim to, że przeciwko takim drużynom nie można ani na chwilę obniżyć intensywności i koncentracji.
Straciliśmy pierwszego gola po rzucie rożnym, mogłoby się wydawać, że tamta akcja zawierała elementy piłki ręcznej. Powinniśmy lepiej organizować się w drugiej połowie, ponieważ przysporzyli nam za dużo problemów.
Obrońca został zapytany o różnicę w tempie gry we Włoszech i Anglii.
W Premier League w każdym sezonie o tytuł rywalizuje siedem, osiem czy dziewięć drużyn, dlatego też w Lidze Mistrzów trudniej im przejść całą drogę. Musimy wyciągać wnioski z takiej porażki, aby posunąć się do przodu. Z takim przeciwnikiem musisz być w 100 procentach gotowy fizycznie i psychicznie od początku do końca.
Zakwalifikowaliśmy się do 1/8 finału, to był pierwszy cel i osiągnęliśmy go. Z niecierpliwością patrzymy w przyszłość.
Źródło: football-italia.net
Sandro chyba nie doleciał na ten mecz. Pellegrini pewnie spisałby się o niebo lepiej. Na 2-0 biedak nie wiedział gdzie ma zbiegać do srodka pola karnego czy do strzelca bramki… Skandal