Bonucci: W Milanie nie byłem sobą
Leonardo Bonucci przyznaje, że w Milanie nie był prawdziwym sobą, jednak z pewnością cała ta historia pomogła mu dorosnąć. Ma również nadzieję, że Gonzalo Higuain na nowo stanie się graczem z najwyższego światowego poziomu.
Wydaje mi się, że dorosłem. Podejmuję teraz znacznie racjonalniejsze decyzje niż kiedyś, mówi w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Życie przynosi ci doświadczenia, które cię budują, pozwalają się rozwijać. Ja przez te okoliczności, zarówno na boisku, jak i poza nim przeszedłem w bardzo silny sposób.
Teraz mogę powiedzieć, że jest lepszym, a na pewno innym człowiekiem niż byłem w przeszłości. Bonucci w Milanie nie był tym prawdziwym Bonuccim.
Przeszłość nic nie znaczy, jeśli cię nie nauczyła jak być lepszą wersją siebie. Mnie się to udało, dlatego teraz, zamiast spoglądać wstecz, mogę skupić się na przygotowaniach do przyszłych spotkań.
Chciałbym, żeby Piątkowi powiodło się w Milanie. Bez względu na to, co się zadziało, ten epizod będzie dla mnie piękną historią, która pomogła mi dorosnąć i zrozumieć, gdzie jest moje miejsce.
Bonucci w Mediolanie spędził zaledwie rok przed powrotem do Juventusu. Teraz, po jeszcze krótszej przygodzie na San Siro Gonzalo Higuain dołącza do Chelsea.
Higuain? Jesteśmy przyjaciółmi, ostatnio mieliśmy nawet obiad razem. Życzymy sobie dobrze, mam nadzieję, że znowu wejdzie na światowy poziom, ponieważ jest świetnym zawodnikiem i jego miejsce znajduje się na samym szczycie.
źródło: football-italia.net
