Branchini: Allegri odrzucił ofertę Realu
Agent Massimiliano Allegriego uważa, że Bianconeri i Cristiano Ronaldo wiele stracili na przeprowadzce Portugalczyka do Manchesteru United.
Allegri wrócił do Juventusu, podpisując latem czteroletni kontrakt. Trener został zwolniony dwa lata wcześniej, pomimo zdobycia 11 trofeów w ciągu pięciu sezonów.
Wszystko było gotowe, brakowało tylko jego podpisu na kontrakcie. Jest kilka powodów, dla których odrzucił Real, ale nie żałuje tego – powiedział Giovanni Branchini w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Cristiano Ronaldo nadal był zawodnikiem Juventusu, kiedy Allegri został trenerem Juventusu, ale CR7 opuścił Turyn na kilka dni przed końcem letniego okienka transferowego.
To był koniec podróży i myślę, że zdanie obu stron w tej kwestii było takie samo.
Być może czas wpłynął na Juventus, ale Ronaldo nie czuje się dobrze w Manchesterze United i myślę, że zarówno Juve, jak i zawodnik są w tej sytuacji przegrani, chociaż w tamtym momencie była to wspólna decyzja.
Źródło: football-italia.net
Z taka filozofia futbolu poleciał by na zbity pysk po kilku kolejkach, tam nie zrobiłby z pomocników obrońców xd
Dobra, można mieć pretensje do Allegriego, ale… Chyba zapomniałeś, że Real ponownie ściągnął do siebie Ancelottiego, którego niegdyś zwolnił w dużej mierze za styl gry:D (Nie wspominając, że ostatnie lata Carlo miał dosyć chude i zakotwiczył nawet w jakże mocarnym Evertonie). Także to mówienie, że w określonych klubach najważniejsza jest jakaś tam filozofia gry (nieważne, czy efektowna czy efektywna, ofensywna czy defensywna, ale jakaś dookreślona bzdurnym gadaniem o DNA zespołu) to moim zdaniem przeżytek. Obecnie dla najlepszych klubów liczy się wynik i chyba nawet Perez to zrozumiał. Filozofia gry stanowi tylko metodę osiągania celu.
Ronaldo to nieźle wtopił z transferem. Wiele wskazuje na to, że MU wypada poza TOP4, a Portugalczyk zaliczy najsłabszy sezon w karierze, być może bez żadnego trofeum. I na co ci to było?
W końcu musiał wtopić ze stawianiem tylko na siebie. Ciekawe jak wyglądałaby nasza sytuacja z CR7 w składzie ( chodzi o niesamowitą skuteczność Portugalczyka)?🤔
Więcej bramek w sieci przeciwnika ,ale pewnie i tez więcej w naszej sieci.
Nie wydaje mi się aby nasza sytuacja była znacznie lepsza.Bez Ronaldo mamy szansę szybciej wrócić do reguralnego wygrywania,ale to jeszcze może trochę potrwać i chyba wygrana z Romą tu dużo nie zmieni.
Nigdy nie byłem jakimś wielkim zwolennikiem Ronaldo, ale uważam, że obecnej drużynie mógłby tylko pomóc.
Inaczej byłoby, jakbyśmy za niego kupili kogokolwiek, bo nie ma co ukrywać, że Kean to była jedyna opcja w tamtym czasie, która nie była ani dobra, ani opłacalna.
Sytuacja się nieco oczyściła po jego odejściu,myślę że jest to z pożytkiem dla całej grupy.Ronaldo był ponad wszystkimi i w szatni ,czy na boisku nie zawsze wyglądało to najlepiej. Chłop jest nadal genialny,ale on w tym wieku juz tylko pasuje do drużyny ,która jest poukładana ,stabilna ,doświadczona i przede wszystkim silna mentalnie,aby robić różnice . W ostatnim sezonie chyba tylko Chiesa nie szukał Ronaldo za każdym razem i teraz bez Ronaldo i Chinesy będzie brakowało lidera najbardziej.Liderowanie w przodzie i wykańczanie decydujących piłek musi się koniecznie rozłożyć na kilka osób,a Allegri musi znaleźć rozwiązanie jak to zrobić Jak zalapiemy się… Czytaj więcej »
Przy takim porównaniu to właściwie u nas identyczna sytuacja: wiele wskazuje na wypadnięcie poza TOP4 i być może bez żadnego trofeum.
Dokładnie . Jesteśmy obecnie zespołem słabszym od Interu i Milanu i ta są niepodważalne fakty.
Nie jesteśmy tez lepsi od Atalanty,czy Napoli i któryś z tych dwóch zespołów będzie musiał się postarać aby Juve znalazło się w top 4