Tak jak pisałem – miał bardzo poważną kontuzję, dochodził do siebie większość sezonu. Jak już wyzdrowiał i doszedł do formy to w końcówce sezonu pograł większość minut. Trudno mówić o przegranej rywalizacji jak pół sezonu się leczysz, a potem wracasz na boisko. Omija cię cały okres przygotowawczy itd. Jakby zagrał jeden sezon pełny to by można coś powiedzieć kto wygrał kto przegrał.

Wrócił na ławkę 27 października, na ławce nie siedzą zawodnicy którzy są niezdolni do gry.
Miał większość sezonu, by coś udowodnić. Nie udało się i tyle. Po co doprawiać ideologię do tego?
( co nie znaczy, że byłem za jego sprzedażą)

Widać, że nigdy nie miałeś poważniejszego urazu i nie masz większego pojęcia jak to jest wracać po poważnej kontuzji (nie takiej od zmęczenia mięśni). Dlatego na tym dyskusję bym zakończył.

Widać, że znalazł się nam nie dość że naczelny mądrala, to były piłkarz zawodowego klubu i lekarz w jednym. (bez spiny, nie wiedziałem) 😁 Spinazolla wracając na ławkę był piłkarzem zdolnym do gry, bo takowi na niej są. Szanse dostał, gdy zawieszeni byli gracze podstawowi, bądź byli kontuzjowani. Tyle. Co chcesz pokazać, że po kontuzji nie mógł się pozbierać kolejne 7 miesięcy grania? Zagrał może dwa spotkania na poziomie Juve i nie doszukuj się tutaj innych rzeczy. Rozumiem, że szkoda Ci, że odszedł, ale szukasz wymówek zwyczajnie. Ja dałbym mu kolejny rok, jednak ten zawodnik ma problemy z kontuzjami. W… Czytaj więcej »

Pisanie o przegranej rywalizacji jest mocno naciągane. Poza Ronaldo nie przypominam sobie aby ktokolwiek od początku dostał pierwszy skład. Sandro był z nami od kilku lat, grał dobrze, więc zachowywał pierwszy skład bez względu na grę Spiny. Podobna sytuacja, jak ze Szczęsnym i Allisonem.
Z drugiej strony niesprawiedliwym jest wytykanie tej wymiany. Wielokrotnie były narzekania na zarząd, że zatrudnia graczy podatnych na kontuzje. Spina jest jednym z nich. Talent duży, ale kruche zdrowie. Wymiana za Pellegriniego była racjonalna.
Btw ciekawe czy w razie udanego sezonu Ramseya też będzie krytyka na zarządzie za jego sprzedaż 😉

A jak rozumieć pojawienie się na ławce w Październiku ( brak kontuzji od tego momentu) i od tego czasu rozegranie 6 spotkań w Serie A od początku? No sorry, ale Spinazolla z Romy to nie zawodnik z Juve 🤷‍♂️ W taki sposób można wytłumaczyć wiele niepowodzeń piłkarskich, że ktoś już był i to dlatego. Tylko to nazywa się przegrana rywalizacja. Absolutnie też nie chodzi o dostanie pierwszego składu za nic, jednak w 7 miesięcy chyba można udowodnić, że jest się godnym walki o pierwszą jedenastkę? Dybala przychodzi do Juve i w pierwszym sezonie rozgrywa 29 spotkań od pierwszej minuty, Cancelo… Czytaj więcej »