Cerezo krytykuje Ronaldo, VAR i Bonucciego
Prezydent Atletico Madryt, Enrique Cerezo, opuścił trybuny po tym, jak gol Alvaro Moraty został anulowany po interwencji systemu VAR.
Sędzia główny po obejrzeniu powtórek uznał, że Morata faulowanego Giorgio Chielliniego, a nadawca telewizyjny Movistar+ twierdzi, że Cerezo był tak sfrustrowany, że opuścił trybuny i dalszy przebieg meczu śledził samotnie w jednym z pomieszczeń na stadionie Wanda Metropolitano.
Od czasu do czasu wychodził z pokoju i narzekał na VAR. – powiedziała Monica Marchante, dziennikarka pracująca dla Movistar+.
Oglądał bramki w telewizji. Był oburzony. Pod koniec meczu powtarzał: „Ta decyzja to hańba”.
Dziennik AS podaje podobne informacje, twierdząc, że 70-latek skrytykował VAR jeszcze przed rozpoczęciem spotkania.
Przed VAR był problem. Teraz po jego wprowadzeniu są dwa… – cytuje go gazeta.
Z kolei po meczu Enrique Cerezo uderzył w zachowanie Cristiano Ronaldo i Leonardo Bonucciego. Ronaldo odpowiedział na gwizdy kibiców gospodarzy, pokazując pięć palców, co miało symbolizować wygrane przez niego tytuły Ligi Mistrzów, podczas gdy Bonucci został oskarżony przez prezydenta Atletico o nurkowanie.
To był świetny mecz, mimo że wynik długo był niepewny. – powiedział Cerezo na antenie Radio CRC.
Simeone? Nie zwróciłem uwagi na jego gest. Stało się to w momencie wielkiego napięcia. Rozumiem to i nie zamierzam tego potępiać. Uważam za konieczne stwierdzenie, że „cholismo” jest wszystkim dla Atletico Madryt.
Kolejne małe wyjaśnienie to: Cristiano Ronaldo w ogóle nie wygrał pięciu tytułów Ligi Mistrzów. Wygrał tylko trzy. Tak naprawdę nie wygrał tych dwóch przeciwko nam. Atletico i hiszpańscy fani udzielili już Cristiano odpowiedzi na jego gest. Jest wspaniałym graczem, ale charakter ma jaki ma.
Atletico marzy o dotarciu do finału, mimo że ścieżka jest bardzo długa. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć ten bardzo trudny cel.
VAR? Wszystko zależy od tego, w stosunku do którego zespołu jest stosowany. Osobiście od pewnego czasu mówię, że ten system w ogóle mi się nie podoba i nadal będę to powtarzał.
Godin? Jest zawodnikiem Atletico i zobaczymy, co się stanie pod koniec sezonu.
Bonucci? Każdy gracz ma swój styl gry. Bonucci nie jest wyjątkiem, ma swój własny. Zazwyczaj w polu karnym nurkuje napastnik, a nie obrońca. Tutaj było odwrotnie.
źródło: football-italia.net
