Chiellini: Skupiamy się na top4
Giorgio Chiellini przyznaje, że Juventus musi skupić się na zajęciu miejsca w pierwszej czwórce i zapewnia, że on i Gigi Buffon nigdy nie będą stanowić problemu dla klubu.
Zrobiliśmy kilka błędów, na które nie możesz sobie pozwolić na tym poziomie – powiedział Chiellini w pomeczowym wywiadzie dla DAZN.
Szkoda, bo kiedy mieliśmy odpowiednią ostrość, by utrzymać mecz w garści, nie ryzykowaliśmy zbyt wiele, a stworzyliśmy sobie wiele okazji.
Zaległe spotkanie z Napoli odbędzie się w nadchodzącą środę i nagle Juve nie ma nawet gwarancji na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce.
Musimy pozostać zjednoczeni i rozmawiać jak najmniej. Unikajmy proklamacji, zamiast tego pracujmy dzień po dniu, wiedząc, że w środę zbliża się bardzo ważny mecz.
Musimy iść naprzód i starać się zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć ważny dla nas cel, jakim jesty zajęcie miejsca premiującego grą w Lidze Mistrzów. Zbliża się także finał Coppa Italia.
Chiellini rozmawiał również ze Sky Sport Italia i został zapytany o doniesienia, że on i Gigi Buffon nie otrzymali jeszcze propozycji przedłużenia kontraktów, które wygasają w czerwcu.
Dziwią mnie plotki o mojej przyszłości. To nie jest problem i z pewnością nie jest to coś, o czym teraz rozmawiamy. Nie podjąłem jeszcze decyzji i jestem w pełni skoncentrowany na teraźniejszości.
Nie otrzymacie ode mnie żadnych wiadomości na ten temat do końca sezonu. Wtedy zobaczymy też, co postanowi klub. Zapewniam, że Chiellini i Buffon nigdy nie będą stanowić problemu dla Juve!
Źródło: football-italia.net
„Musimy iść naprzód i starać się zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć ważny dla nas cel, jakim jest zajęcie miejsca premiującego grą w Lidze Mistrzów. Zbliża się także finał Coppa Italia.”
Niesamowite jak szybko nasz ukochany klub zszedł na psy…
Od dłuższego czasu byłem zdania, że ten zespół jest za słaby na to, żeby wygrać mistrzostwo Włoch i pisałem, że najważniejszym i realnym celem będzie utrzymanie się w pierwszej czwórce Serie A. Dobrze, że zawodnicy przestali mówić o scudetto, bo to było zwyczajnie niesmaczne.
Z taką walką jak w dwóch ostatnich meczach, to życzę powodzenia Giorgio.
Niezły zjazd ledwie w ciągu dwóch sezonów. Z zespołu, który walczył o Ligę Mistrzów, a scudetto traktował niemal jak obowiązek do drużyny, która będzie musiała toczyć zaciekłe boje o miejsce premiujące udziałem w Lidze Mistrzów, z której od dwóch sezonów wylatuje z hukiem w 1/16 i to z mocno przeciętnym rywalem.
Czekam dnia aż ten Pirlo wreszcie odejdzie, bo nie mogę już na niego patrzeć. Liczę na powrót króla. Marzy mi się, że wróci Allegri. Mówcie co chcecie, ale w tej chwili nie znajdziemy lepszego trenera, który mógłby odbudować ten zespół.
Z 1/8, bo w LM nie ma 1/16. Niemniej drugi raz z rzędu brak chociażby ćwierćfinału czyli znalezienia się wśród 8 najlepszych drużyn w Europie to upokorzenie dla Juventusu (już nie wspominając o stratach finansowych z tego tytułu).
Oczywiście, chodziło mi o 1/8.
Zgadza się, zwłaszcza że ten brak gry w ćwierćfinale dodatkowo wynika z porażki w dwumeczu z rywalem znacznie niżej notowanym. Gdyby Juve odpadło z Bayernem czy Liverpoolem, to ok, ale Lyon czy Porto to była do tej pory półka niżej względem Juventusu.