Chiesa: Nic mi nie jest
Federico Chiesa poprowadził Juventus do zwycięstwa 3:1 nad Milanem.
Mecz nie zakończył się jednak idealnie dla skrzydłowego, który poprosił o zmianę po strzeleniu drugiego gola, ale reprezentant Włoch podkreślił, że to nic poważnego.
Nic mi nie jest, miałem tylko problem z biodrem, bez kontuzji mięśniowej, jutro wyzdrowieję – zapewnił Chiesa przedstawicieli Sky Sport Italia.
Miałem problemy przy bieganiu, powiedziałem trenerowi, że nie mogę wykonywać sprintów, a on dokonał wyboru.
Ciągłość jest ważniejsza niż cokolwiek innego. Nawet jeśli nie zdobędziesz gola, musisz grać dobrze, musisz dać z siebie wszystko. A bramki są tego rezultatem. Trener prosi mnie, żebym atakował wolne przestrzenie, ponieważ zawodnicy tacy jak Dybala i Cristiano widzą rzeczy, których inni nie dostrzegają.
Chiesa przyznał, że czuje znacznie większą odpowiedzialność w Juventusie niż we Fiorentinie.
Proszą cię o coś więcej. Obowiązki są większe. Zawsze na boisku gram drużynowo, zawsze staram się pomóc drużynie, nawet w obronie. Bardzo się cieszę, bo w pierwszej połowie, kiedy nas zaatakowali, drużyna cierpiała razem.
Dzisiejszy wynik jest wspaniałym osiągnięciem zbiorowym, jesteśmy naprawdę szczęśliwi.
Źródło: football-italia.net
Zaskoczył tą lewą po długim 😃 fajnie się te nasze nabytki zaczynają rozkręcać. Federico, nie bierz tylko przykładu ze swojego imiennika, z tej samej pozycji, z tego samego klubu przed Juve.
widac ze z prawej czuje sie lepiej i ta lewa manka to marnowanie jego walorow. mamy klopot bogactwa bo czy Chiesa czy Kulu obaj z prawej robia roznice.
pytanie czemu nie mozna sprobowac Kulu z lewej a Chiese z prawej w tym samym czasie.
Z tego samego powodu co Chiese. Dobrze że tam jest bogactwo bo z lewej trudno będzie komuś przyjąć rolę rezerwowego do czasu odejścia Ronaldo. Pożegnać na stałe Coste i Berne i rozejrzeć się za kolejnymi genialnymi wzmocnieniami.
gdy Ronaldo gra w parze z Pawelkiem w 442 bardziej troche schodzi do srodka i w tym ustawieniu z przodu mozna by chocby sprobowac takiego rozwiazania. Pawelek wraca do gry a Kulu juz chyba tez swoje odpoczal 😉
to tak tylko luzna uwaga nic wiecej. wierze w Andrzeja!
Brawo 👏 byle tak dalej