Co dalej z Mandżukicem?
Kadra piłkarzy powołanych na mecz z Fiorentiną liczy 22 zawodników chociaż może zawierać 23 nazwiska. Mimo tego na liście zabrakło Mario Mandżukica.
La Gazzetta dello Sport i Calciomercato.it twierdzą, że 33-latek kategorycznie odrzucił najnowszą opcję, która wiązała się z przeprowadzką do Kataru. Fabrizio Romano podaje jednak, że Chorwat „zmiękł” i rozważa możliwość transferu do Al-Gharafa.
Gianluca Di Marzio informuje z kolei, że Mandżukić kuszony jest przez ekipę Los Angeles FC i byłby skłonny przenieść się do MLS. Problem tkwi jednak w tym, że okienko transferowe w USA zamknęło się 7 sierpnia. W takim przypadku napastnik mógłby trafić do Los Angeles dopiero w styczniu lub już teraz, ale pod warunkiem rozwiązania kontraktu z Juventusem.
Źródło: tuttojuve.com / twitter.com
Kupy się to raczej nie trzyma. Przecież na 100% był ostrzegany, że tak to się skończy tj. skreśleniem z listy LM. Widział też po okresie przygotowawczym, że Higuain i Dybala grają w sparingach, a on dostaje jakieś ochłapy. I teraz co? Nagle, gdy nie został faktycznie zarejestrowany do CL, to stwierdził, że trzeba się stąd wyrwać? ;/ No chyba, ze chodziło o to, iż wszystkie pojawiające się opcje były „na wariata” tzn. jak ta do United – decyzja w 1-2 dni, a Mandziu chciał przemyślanego ruchu. Chciałbym, żeby odszedł w styczniu jak człowiek, z pożegnalnym meczem, aplauzem od trybun. Naprawdę… Czytaj więcej »
Za free to trochę słabo, ale może znajdą się jakieś ciekawe młodziki w LA, albo niech idzie do Al-Gharafa. Dzięki Mario za wszystko, dla mnie zawsze byłeś zbyt drewniany na Juve, ale mimo wszystko kibicowałem Ci. Pora na Ciebie, POWODZENIA!
Niezależnie od tego, czy Mandżukić wiedział wcześniej, że jest do odstrzału, czy nie, nie podoba mi się zachowanie wobec niego. Co jak co, ale chociażby do kadry meczowej powinien być włączany.
Przecież wyłączenie z kadry meczowej mogło być równie dobrze wynikiem prośby zawodnika, który chce skupić się na negocjacjach transferowych