Conte już wszczyna słowną wojnę z Sarrim
Wygląda na to, że Antonio Conte zaczyna nakładać presję na Juventus i stara się sprowokować Maurizio Sarriego do wzięcia udziału w serii utarczek słownych.
Nerazzurri pokonali grające w dziesiątkę Udinese 1:0, dzięki czemu objęli fotel lidera i zyskali dwa punkty przewagi nad Juve, które zremisowało 0-0 z Fiorentiną.
Sarri skomentował, że nie jest łatwo grać w upale popołudnia we Florencji, gdzie temperatura wynosiła około 32 stopni, co jego zdaniem, mogło mieć wpływ na to, że Douglas Costa, Miralem Pjanic i Danilo ucierpieli fizycznie i musieli opuścić boisko z powodu kontuzji.
Kiedy Conte wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej, reporterzy raczej bezczelnie opowiadali trenerowi Interu o narzekaniach Sarriego.
Nie chcę nic na ten temat mówić, bo inaczej będziemy musieli zacząć porównywać bilanse i zasoby finansowe – stwierdził z uśmiechem na ustach Conte.
Ktoś powinien się szybko uspokoić, ponieważ ma teraz po swojej stronie potężne zasoby.
Słowa Conte odnosiły się do sytuacji, gdy Sarri dwa lata temu walczył z Juventusem o Scudetto jako trener Napoli, ale trafił na nagłówki gazet, protestując, że Juve zawsze rozgrywa swoje mecze po Napoli, co według niego było niesprawiedliwą przewagą.
Sarri wielokrotnie powtarzał również, że Napoli nie może konkurować z Juventusem pod względem możliwości finansowych.
Źródło: football-italia.net
Japa tam Conte
Lepiej bym tego nie ujął 😉
Wychodzi na to, że dalej sie stoluje w tych obskurnych przydworcowych przyczepach za 10 euro.
heh, przejdź do Interu i płacz, że nie masz pinindzorków. Szkoda, że nie dołączył do Parmy, bo wtedy mógłby jeszcze głośniej przemilczeć naszą zasłużoną supremację finansową (którą sam pomógł tworzyć 😀 ).
Troll, który już się asekuruje na wypadek niepowodzeń. Na razie Inter miał łatwych rywali. Zobaczymy co pokażą przeciwko silniejszym zespołom.
Nadal będzie miał łatwiej, lepiej rozkręcić się i podnieść morale w meczach ze słabszymi i potem walczyć z równymi niż tak jak my od początku ciężkie spotkania.
Tylko że my nie musimy budować morale ani czegokolwiek udowadniać. To my jesteśmy mistrzami, a Inter to pretendent, który ma zresztą silną konkurencję w postaci choćby Napoli.
Conte urodził się bucem a następnie rozwinął w tym kierunku ale co niektórzy nazywają go Juventino. Teraz zdziadział do reszty w dziadowskim klubie i będzie stał na Juve w każdej możliwej chwili.
Wydaje mi się, że robicie z igły widły. Conte odniósł się ironicznie do stylu wypowiedzi Sarriego, z okresu, kiedy ten odpowiadał za wyniki Napoli i wielokrotnie żalił się na różne czynniki, które uniemożliwiały mu wyprzedzenia Juventusu w ligowej tabeli i tym samym wywalczenia mistrzostwa Włoch.
W ten sam sposób sam Conte żalił się, że w europejskich pucharach jego zespół grał taką kichę, kiedy był trenerem Juventusu. Ta niemal anegdotyczna już dziś wypowiedź o drogiej restauracji wpisuje się dokładnie w te żale.
Mam tego świadomość, ale tak czy inaczej, powyższą wypowiedź traktuję w formie żartu.
Conte jest jaki jest ale w tym sezonie pokaze nam co to znaczy dyscyplina i zaangazowanie 🙂
Panie Trenerze, gdyby nie Juve, to trenowałby Pan Arezzo albo jakąś inną Cittadellę. Trochę klasy i pokory. Boli, że pomimo deklaracji chęci powrotu, Juventus wybrał innego trenera. Powodzenia w Mediolanie.. Żartowałem.
Po tytule spodziewałem się jakieś faktycznie ostrej wypowiedzi. A tutaj w sumie nic, nie przesadzajmy.