- AKTUALNOŚCI
- FORUM
- SEZON
- HISTORIA
- LEGENDY
- ALESSANDRO DEL PIERO
- ANDREA FORTUNATO
- ANGELO DI LIVIO
- ANTONIO CABRINI
- ANTONIO CONTE
- CIRO FERRARA
- CLAUDIO GENTILE
- DIDIER DESCHAMPS
- DINO ZOFF
- FABIO CAPELLO
- FABRIZIO RAVANELLI
- FRANCO CAUSIO
- GAETANO SCIREA
- GIAMPIERO BONIPERTI
- GIANLUCA VIALLI
- GIUSEPPE FURINO
- JOHN CHARLES
- LIAM BRADY
- MARCO TARDELLI
- MICHAEL LAUDRUP
- MICHEL PLATINI
- OMAR SIVORI
- PAOLO ROSSI
- PAVEL NEDVED
- RAIMUNDO ORSI
- ROBERTO BAGGIO
- ROBERTO BETTEGA
- STEFANO TACCONI
- ZBIGNIEW BONIEK
- ZINEDINE ZIDANE
- DLA KIBICA
- CZAT
- TYPER
- SKLEP
Przyznam się, że zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że się nudzą w domu. Przeszkadza mi to, że nie mogę swobodnie wyjść (choć obecnie jestem zagranicą, gdzie nie obowiązują tak duże restrykcje, jak w Polsce), ale na nudy w domu nie ma co narzekać. Książki, filmy, muzyka, aktywność fizyczna, gotowanie, czas z rodziną lub towarzyszami życia, dłuższe spanie, a i beztroskie leniuchowanie nie zaszkodzi od czasu do czasu. Nie wchodzę tutaj w ambitniejsze rzeczy, typu szukanie sensu życia, medytacja itp., bo dla wielu okoliczności sprzyjają temu. Mówię o prostych rzeczach. Serio, ludzie nie są w stanie sobie wypełnić czasu?