Cristobal Soria: Rakitić był blisko Juve
Przyjaciel Chorwata, stale współpracujący z hiszpańskimi mediami przyznał w programie Què t’hi jugues! na antenie SER Catalunya, że pomocnik prowadził rozmowy z Mistrzem Włoch i był blisko przenosin do stolicy Piemontu.
W ostatnich dniach okienka docierały do prasy informację o negocjacjach w sprawie Wicemistrza Świata, za którego Stara Dama miała najpierw oferować piłkarzy takich jak Emre Can, Rodrigo Bentancur, Juan Cuadrado oraz Federico Bernardeschi, a następnie próbowała wypożyczyć 31-latka z opcją wykupu.
Strony nie doszły do porozumienia, ponieważ Mistrz Hiszpanii nie był zainteresowany rozszerzeniem swojej kadry kolejnymi zawodnikami środka pola, a w przypadku Bernardeschiego Stara Dama nie zgadzała się z wyceną Hiszpanów, którzy domagali się wymiany 1:1, szacując cenę swojego zawodnika na równi z byłą gwiazdą Fiorentiny.
O całej sytuacji wypowiedział się Soria, ootwierdzając, że Chorwat był w kontakcie z bianconerimi, a całą operację utrudniał kataloński zarząd, zdeterminowany do wypchnięcia pomocnika w kierunku stolicy Francji.
Rakitić nie był zadowolony z sytuacji, która wytworzyła się na przestrzeni ostatnich dni w klubie. Mimo zapewnień, że pomocnik nie jest na sprzedaż, działacze próowali włączyć go w negocjację z PSG, jako kartę przetargową do sprowadzenia Neymara.
Na domiar złego, Ivan był zły, gdyż otrzymał on ofertę z włoskiego klubu i ustalił warunki kontraktu. Barcelona utrudniała jednak całą operację i nie chciała dojść do porozumienia z Juve, cały czas robiąc wszystko, by jak najbardziej pójść na ręke PSG.
Źródło: SER Catalunya
Plusem Ivana na pewno jest to, że ma końskie zdrowie. On w sezonie 2017/2018 rozegrał 71 spotkań począwszy od Superpucharu Hiszpanii, kończąc na finale Mistrzostw Świata. W poprzednim sezonie pauzował raptem kilka spotkań. Gość jest nie do zajechania, a w Barcelonie według mnie jest mocno niedoceniany. Kibice obwiniają go za brak kreatywności środa pola, a to wina przede wszystkim słabej formy Busquetsa, który już trzeci sezon gra poniżej swojego poziomu, jedynie czasami zaliczając dobre występy. Arthur póki co jest moim zdaniem mocno przeceniony za to, co pokazuje w ekipie Blaugrany, gdzie Valverde wyraźnie ma problem z poukładaniem trójki w środku… Czytaj więcej »