Czwartkowy trening taktyczny. Kontuzja Ramseya
Do meczu Lazio – Juventus coraz bliżej, a zawodnicy dzisiaj rano odbyli kolejną sesję treningową. Aaron Ramsey najprawdopodobniej nie zagra z Lazio.
Dzisiaj, niecałe dwa dni przed meczem, zespół trenował w godzinach przedpołudniowych: szczególna uwaga została poświęcona kwestiom taktycznym.
Pod koniec dzisiejszej sesji wykryto przeciążenie zginacza lewego uda u Aarona Ramseya. Stan piłkarza będzie oceniany z dnia na dzień. Według doniesień medialnych, występ Walijczyka w sobotnim meczu jest wykluczony.
Po jutrzejszym treningu Juventus wyruszy do Rzymu. Wcześniej jednak odbędzie się tradycyjna konferencja prasowa Maurizio Sarriego na stadionie Allianz, którą zaplanowano na godzinę 13:00.
Źródło: juventus.com
Khedira vol. 2. Zabawne, że ponoć przychodnia „J” jest ultranowoczesna, a kolejny rok pieprzymy się mikrokontuzjami. Za Conte tego nie było.
Jak dotąd Ramsey nie jest żadnym wzmocnieniem. Częściej niedostępny niż zdrowy. Jak gra, to szału nie robi. Oby doszedł do optymalnej dyspozycji i pokazał swoją przydatność, bo jak nie, to będzie kandydatem do sprzedania. Czekamy.
Nie będę rozpisywał się na temat kolejnej kontuzji Walijczyka, czy też innych piłkarzy.
Napiszę tylko jedno: to jest kurw@ kpina.
Cóż, kupując piłkarza o opinii „szklanego” trzeba się liczyć z tym, że u nas się to nie zmieni (bazując na poprzednich sezonach). Szkoda tylko, że ta drużyna naprawdę ma trudności ze zgraniem przy ciągłych zmianach w składzie. Dobry przykład Costa i właśnie Ramsey, przed sezonem uważani za graczy do pierwszego składu.
Z Ramseyem miałem obawy ale już o Costę byłem spokojny, że będzie grał. Pełna zgoda z Tobą – drużyna przez to cierpi , a Sarri nie może nic wypracować bo jak nie jeden to drugi kontuzjowany.
Pozwolę się nie zgodzić z kolegami wyżej, bo chociażby Khedira który był uważany za szklankę, pierwszy sezon miał u nas genialny pod względem ilości spotkań(o czym sam wielokrotnie wspominał). Z drugiej jednak strony, trzeba przyznać, że za Conte nie było tyle problemów co za czasów Allegriego czy początków Sariiego. Kwestia sporna pozostaje czy to wina sztabu, czy predyspozycji piłkarzy których sprowadzamy.
Dostał kontuzji na treningu taktycznym?
Chyba jak żaden inny zespół lubimy ściągać podatnych na kontuzje piłkarzy. Coraz bardziej wierzę że zaczynamy się Neymarem interesować.
„Dostał kontuzji na treningu taktycznym?”
To są bardzo ogólne komunikaty klubowe, możliwe, że była to np. spora część treningu, ale nie cała. Samo pojęcie treningu taktycznego jest pojemne, więc nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków.
Nie odzywałbym się gdyby to był morderczy początek sezonu.
Teraz treningi zelżały, powinniśmy się powoli rozpędzać a gra zazębiać, w tym okresie kontuzji być nie powinno. Tym czasem oszczędzany Ramsey, doznaje urazu na treningu taktycznym.
Jak tak pójdzie facet za 2 lata skończy karierę.
Niestety, Walijczyk to zawsze była szklanka i nic tutaj się nie zmienia 😐
Czyli jest dokładnie tak, jak sądzono o Ramseyu (a raczej Ramsim, hah) dotychczas, a ciągłe urazy utrwalają jego opinie – świetny gdy pogra dłuższy czas bez kontuzji, ale co z tego, skoro co rusz ma kontuzję i umiejętności nie może pokazać, albo robi to parę razy w sezonie. Niestety, jeśli tak to będzie wyglądało, to nie jest to piłkarz wart milionów, które idą na jego pensję. Podobnie Rabiot, na razie ci zawodnicy nie wnoszą właściwie niczego do zespołu, a nie przyszli przecież za free jak się powszechnie uważa, plus pensje mają dosyć wysokie. Chcieliśmy wzmocnić środek pola po taniości, no… Czytaj więcej »