Felietony

fj10 | 15 lipca 2021

Czy reprezentacja Włoch i Juventus dadzą radę załatać dziurę po Chiellinim i Bonuccim? (opinia)

Poniższy tekst jest tłumaczeniem felietonu autorstwa Michela Sakra z juvefc.com.

Kiedy ma miejsce dyskusja o najlepszych obrońcach świata, najczęściej wymienia się takich zawodników, jak Sergio Ramos lub Virgil Van Dijk.

W takich sytuacjach, fani Juventusu często przypominają o swoich piłkarzach – Giorgio Chiellinim i Leonardo Bonuccim. Świat skupia się na nich jedynie wtedy, kiedy zaliczają udaną przygodę w Lidze Mistrzów lub reprezentacji narodowej.

Niestety, dla tych dwóch weteranów, wyniki w licznych finałach (wyłączając Coppa Italia) wyglądały blado. Przynajmniej do czasu niedzieli.

Po triumfie Italii na Euro 2020, światowa opinia nie mogła pominąć zasług defensorów. Chiellini i Bonucci zebrali pochwały od praktycznie całego środowiska piłki nożnej.

Ten pierwszy był liderem drużyny. Prowadził ją swoim doświadczeniem, zaciekłością i umiejętnościami. Jordi Alba i Bukayo Saka długo będą wspominać spotkanie z kapitanem Juventusu.

Bonucci również rozegrał świetny turniej, czego ukoronowaniem było zostanie MVP spotkania finałowego.

Teraz przechodzimy do niepokojącej części. Starszy z nich, Giorgio, latem skończy 37 lat. Jego kompan zaś, od 1 maja jest 34-latkiem.

Dolegliwości zdrowotne coraz częściej dokuczają tym wiekowym piłkarzom.

Problemem, z którym Juventus i reprezentacja Włoch będą musieli się zmierzyć, jest znalezienie następców dwóch tytanów i legend na środku obrony. Dwóch.

Jakościowi obrońcy są towarem deficytowym na dzisiejszym rynku transferowym, lecz nie to jest głównym problemem (tym bardziej dla posiadającej już w składzie Matthijsa de Ligta Starej Damy).

Wyzywaniem może okazać się znalezienie zawodnika, potrafiącego połączyć świetne umiejętności i cechy przywódcze. Squadra Azzura i bianconeri właściwie zawsze miały oparcie na silnych charakterach.

Tak też, trzeba liczyć na to, iż Chiellini i Bonucci będą w stanie zainspirować kolegów z młodszego pokolenia, aby ci nie bali się brać odpowiedzialności. Aby reszta składu widziała w nich liderów i motywatorów. Ta dwójka uczyła się od takich mistrzów, jak Del Piero, Buffon, czy Pirlo. Teraz to właśnie byli uczniowie są autorytetami dla nieopierzonych młodych.

Czy będzie nam dane zobaczyć jeszcze kogoś z tą wręcz niespotykaną rządzą zwycięstwa i mentalnością mistrzów? Czas pokaże.

Źródło: juvefc.com

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Pepe_Mar
Editor
3 lat temu

Juve ma minimalnie mniejszy problem niż reprezentacja, bo jest u nas De Ligt. Ale juz dalej robi się pustka w stoperach.
Bastoni, Mancini, Romagnoli? Ten ostatni w formie był podporą Milanu i nadzieją kadry, W poprzednim sezonie dosć łatwo wygryziony przez Tomoriego.

Last edited 3 lat temu by Pepe_Mar
clyde_1987_
3 lat temu
Reply to  Pepe_Mar

Bastoni ma za sobą naprawdę dobry sezon i jeżeli wciąż będzie się tak rozwijał, to już niedługo może okazać się kolejnym znakomitym włoskim stoperem, który zagwarantuje Włochom spokój na lata. Mancini ma swoje zalety, ale na dziś nie prezentuje się na tyle dobrze, żeby uznać go za godnego następcę zawodników klasy Chielliniego i Bonucciego, choć zapewne wciąż będzie znajdował się w szerokiej kadrze R.Manciniego. Romagnoli? Defensor Milanu zaliczył ewidentny zjazd, a przecież przed terminowymi ME mógł liczyć nawet na miejsce w wyjściowej jedenastce Włoch. Dziś jest na rozdrożu, ale nie skreślałbym go jeszcze. Na całej linii zawiedli ci, o których… Czytaj więcej »

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi