Szczerze mówiąc, nie mógłbym być bardziej szczęśliwy. Pracowałem, aby jak najszybciej dojść do pełnej formy, która pozwoli pomóc drużynie, a kiedy znalazłem się na boisku od razu strzeliłem gola… jestem bardzo szczęśliwy – powiedział obrońca w rozmowie z reporterami Sky Sport Italia.
Nie miałem czasu, aby się zorientować, co się dzieje. Byłem na ławce, wszedłem na boisko i wszystko stało się tak szybko. Poszedłem pomóc przy obronie rzutu rożnego, piłka poszła do przodu i widziałem tyle miejsca przede mną, że musiałem za nią biec!
Jest wiele rzeczy, które musimy poprawić, wiemy o tym, ale to zwycięstwo da nam dużą pewność siebie, pokazuje, że jesteśmy silni jako zespół.
W ciągu 10 minut Napoli doszło nas do wyniku 3-3, ale wierzyliśmy, że możemy strzelić kolejnego gola i to było najważniejsze.
Źródło: football-italia.net
Cancelo kto?! Kiedyś ponoć był taki boczny obrońca, co ludzie sądzili, że ogarnia atak 😀
Bardzo udany debiut!
Moim zdaniem debiut niezły, aczkolwiek widać brak rytmu i pewne mankamenty w trzymaniu krycia. Oby się rozegrał, jestem ciekaw, co potrafi, gdy jest w optymalnej formie.
Nie zmienia to też faktu, że bardzo fajnie w mecz wszedł de Sciglio. Już w meczu z Parmą grał nieźle z przodu, choć z kolei bojaźliwie z tyłu. Wczoraj zdążył zaprezentować rajd w stylu Cancelo, a niedługo potem musiał zejść. Taki de Sciglio to jak nie de Sciglio.
Zajebiste zawody do momentu zejściu Khediry, potem w ogóle cała organizacja gry poszła w pizdu. Danilo zagrał niemal jak Cancelo z przodu, dodając dobre interwencje z tyłu. Pamiętajcie że on trenuje z Juve z trzy tygodnie, a w obronie mieliśmy jeszcze jednego debiutanta.