De Ligt: Będę potrzebował operacji
Matthijs de Ligt potwierdza, że w końcu może przejść operację barku po tym, jak Juventus zakończył już swój tegoroczny sezon, odpadając z Ligi Mistrzów.
Teraz muszę przejść operację barku – powiedział Holender w rozmowie ze Sky Sport Italia.
To jest coś, co trzeba zrobić, na czym teraz będę się skupiać. Oczywiście jestem rozczarowany, że nie przeszliśmy do następnej rundy, ale myślę, że teraz potrzebuję trochę czasu, aby się zregenerować.
De Ligt po raz pierwszy zwichnął ramię w listopadzie 2019 roku i wielokrotnie miał z nim problemy podczas kolejnych meczów. Ze względu na napięty harmonogram spotkań i problemy kadrowe w klubie obrońca odkładał nieuniknione do zakończenia sezonu, opierając się na fizjoterapii i kinesiotapingu.
Źródło: tuttojuve.com
Pod tym względem to akurat lepiej, że tak szybko skończyliśmy sezon. Będzie więcej czasu na odpoczynek i regenerację przed startem nowego sezonu. Dodatkowo będzie można zaleczyć na spokojnie obecne urazy a trochę tego jest. Operacja de Ligt’a, Chiellini, Demiral, Dybala, Costa (ciekawe czy zostanie), Cuadrado chyba też coś dolegał (De Sciglio, Khediry itp to już nawet nie liczę)…
To jest dobry czas, aby reszta stoperów przypomniała o sobie, że jeszcze żyją 😛
De Ligt to kozak. Świetny transfer. Oczywiście miał wtopy i słabsze momenty, ale cały zespół nie pomagał.
Napewno wykazał się siłą, charakterem i umiejętnościami. Niesamowicie waleczny i twardy chłopak.
Dwa obrazki z tego sezonu:
Pierwszy, wślizg z Atletico na pełnym gazie i pokazanie kto rządzi.
Drugi, starcia z Zapatą, który na wszystkie sposoby chciał pozbyć się młokosa. Ten mimo problemów z barkiem, okazał się twardzielem.