Demiral: Będę walczył o miejsce w zespole
Merih Demiral zamierza walczyć o miejsce w składzie Juventus i ujawnił, że łączą go bardzo dobre relacje z Cristiano Ronaldo.
Turek dołączył do Juventusu z Sassuolo, ale zagrał tylko raz w Serie A w tym sezonie. Niemniej jednak 21-latek zapewnił, że będzie ciężko pracował, aby przekonać do siebie trenera Maurizio Sarriego.
Juventus jest jedną z najlepszych drużyn na świecie – powiedział defensor w rozmowie z Fanatik.
To zespół z najlepszymi obrońcami przeszłości i teraźniejszości, i oczywiście wspaniale jest tu być.
Osiągnięcie tego poziomu było częścią moich planów krótko, średnio i długoterminowych. Nie sądziłem jednak, że tak szybko trafię do Juventusu.
Moją zasadą jest dawanie z siebie stu procent podczas sesji treningowych i w trakcie spotkań. Dzięki temu zawsze czuję się swobodnie.
To trener decyduje kto gra i nie będę komentował jego decyzji. Muszę podkreślić, że moim celem jest walka o miejsce w składzie.
Brak gry zainicjował falę plotek łączących Demirala z opuszczeniem Turynu już w zimie, ostatnio na rzecz Milanu…
Koncentruję się na swojej pracy, a moi przedstawiciele zajmują się rynkiem transferowym. Słyszałem te plotki, ale to gadanie dziennikarzy. Jak powiedziałem, staram się dawać z siebie 100% w każdym meczu i na każdym treningu. Jeśli dalej będę to robił, to wszystko pójdzie dobrze.
Demiral mówił następnie o tym, jak został przyjęty przez innych zawodników Bianconerich, a także o tym, jak jego znajomość języka portugalskiego pomogła nawiązać kontakt z CR7.
Najbardziej uderzyło mnie to, że kiedy przyjechałem do J|Medical na badania, to nasz kapitan [Giorgio Chiellini] przyszedł się przywitać, nawet jeśli cały zespół był wtedy na wakacjach.
Byłem bardzo zadowolony. Kiedy pierwszy raz przyjechałem na trening, Emre Can bardzo pomógł mi poznać klub. Cristiano Ronaldo również jest zawsze gotowy, aby mi pomóc.
Widział, jak rozmawiałem po portugalsku z Joao Cancelo, kiedy przenosił się do Manchesteru City. Przyszedł do mnie i powiedział, że jest szczęśliwy, że mówię po portugalsku. Od tego czasu zawsze rozmawiamy po portugalsku. On jest bardzo ciepłym człowiekiem. Ciągle uczy mnie nowych portugalskich słów. Pomaga mi też przy pracy na boisku. Ostrzega mnie, jeśli robię coś źle.
Myślę, że Ronaldo jest najlepszy na świecie. To dla mnie wielka szansa i cieszę się, że jestem w tym samym zespole co on.
Turcja z Włochami w fazie grupowej Euro 2020, a Merih już nie może się tego doczekać.
Włochy to silny zespół. Pokazali to zaliczając komplet zwycięstw w kwalifikacjach. Mecz otwarcia zagramy z Włochami i dla mnie była to miła niespodzianka. Jak zawsze, zrobimy co w naszej mocy.
Znam ich graczy. Chiellini podszedł do mnie w szatni i powiedział: „Jesteśmy lepsi od was”. Odpowiedziałem, że my pokonaliśmy Mistrzów Świata. Matuidi jednak szybko stwierdził, że to Francja zajęła pierwsze miejsce w grupie. Wszyscy się z tego śmialiśmy. Uwielbiam tę zabawną część sportu.
Źródło: football-italia.net
Nie płacze jak Can.
Myślę, że nie ma co porównywać gościa z wyrobioną renomą w Europie na gościa, który dopiero na takową pracuje, póki co na ławce. 😉 jak dotąd w jedynym meczu, w którym zagrał nie pokazał tego, co sobie wyimaginowałem po jego występach w Sassuolo i reprezentacji Turcji. Coś jak Ronaldo! (żart) 😋
Trudno się dziwic Canowi i trudno oceniać Demirala. Bo i na jakiej podstawie. Niemiec, słabszy od Khediry nie jest, mimo to Sami rozegrał zdecydowanie więcej minut. Jak się gra sporadycznie, ciężko jest złapać odpowiedni rytm i poziom. Jeden słabszy występ i hejty że słaby i się nie nadaje.
Opinie to można sobie wyrobić o Bernardeschim, Sandro, Szczęsnym czy podstawowej parze stoperów, bo grają bardzo dużo, nie o ww. dwójce, chyba że ktoś treningi Juve ogląda.
Mimo to taki Rugani został zjedzony przez krytykujących. Oczywiście, Włoch miał i wciąż ma pełne gacie, jak wychodzi w pierwszym składzie, ale jednak nigdy nie dostał szansy rozegrania kilku meczów z rzędu, powiedzmy z 7-10. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie. Skłaniam się ku temu, że to by wiele nie zmieniło, bo coś chyba nie tak ma Rugani z mentalem. Ale nie raz zastanawiałem się, co by było, gdyby dostał taką szansę jak Bonucci od Conte, czy teraz de Ligt od Sarriego. Czemu o tym wspominam? Bo obawiam się, że podobnie nie tylko nie wprowadzimy do składu Demirala, ale też… Czytaj więcej »
Akurat przykład Ruganiego mnie nie przekonuje. Miał mnóstwo okazji do gry nawet jak nie było to 7 meczów z rzędu, to po takim czasie jaki jest u nas mógł się wybić. Pamiętam jak przychodził do nas z latka grającego z gracją nie łapiącego kartek. Okazało się że jest za miękki i nie na ten poziom.
PS.Tak z ciekawości sprawdzilem i w poprzednim sezonie grał 6 meczów z rzędu po 90 min. Całkiem sporo, można się pokazać a nawet wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, przy kontuzjach Barzagliego i Chielliniego niższej formy Bonucciego czy odejścia Benatii.
Tak, właśnie o tej miękkości piszę. Dzięki za info o tych 6 meczach, to, fakt, całkiem sporo. Nie usprawiedliwiam Ruganiego, ale to był już zeszły sezon, kiedy wiadomym było, że Włoch będzie max. rezerwowym w naszej ekipie, gdzie potencjał i talent już od dłuższego czasu były w stagnacji. Być może inaczej by to wyglądało, gdyby dostał te 6 meczów w pierwszych sezonach u nas. Tak czy owak, kluczowe jest odpowiednie prowadzenie Demirala, by w ogóle móc w miarę obiektywnie ocenić jego umiejętności. Jeśli za małe – sprzedać, jeśli odpowiednie – dawać szansę na grę. A Rugani to ani nie pogra,… Czytaj więcej »
W tym sezonie i w meczach, w których wystąpił Can, udowodnił w żadnym aspekcie, że jest od Khediry w czymkolwiek lepszy.
Nie na temat ale poznalismy praktycznie wszystkich potencjalnych rywali w 1/8. Wygląd to następująco:
– Real
-Tottenham
– Chelsea
-Borussia
-Lyon
-prawdopodobnie Szachtar, lub bedzie tylko 5 opcji.
Chciałbym kogoś z Londynu lub Borussie.
Oglądałem Inter- Barca, Lukaku w najważniejszym momencie kiedy ma 5 metrów do bramki w sytuacji a na s, zamyka oczy i wali prosto w bramkarza
Slabo. Do tego stoi na spalonym kiedy Martinez strzela gola i sędzia podnosi chorągiewkę. Słabo. Za to Lautaro z meczu na mecz rośnie, kawał napastnika mają.
Najładniejszy moment jak 17 letni Fati ucisza San Siro, wspomnienie dla małolata, tylko pozazdrościć.
Pomimo faktu, iż dla Conte jest to pierwszy sezon w Mediolanie, zaś sam zespół przystąpił do rywalizacji z Barceloną bez kilku znaczących zawodników, to bez większej przesady można stwierdzić, że w ostatecznym rozrachunku Inter zawiódł na całej linii. Sukcesywne tracenie punktów we wcześniejszych meczach i na koniec niemoc w konfrontacji z mocno rezerwowymi Katalończykami, w dodatku na swoim terenie, stawia ich w pozycji przegranej. Dla nas, to gorzej ze względu na skupienie się obecnego lidera Serie A na krajowych rozgrywkach, bo jak sądzę, nie potraktują Ligi Europy w kategoriach priorytetu.
Czasem zdarza się tak, że kibicujemy danemu zawodnikowi, mimo że ten dopiero co przeszedł do naszego zespołu i faktycznie nie zdążył w nim na poważnie zaistnieć: taka sytuacja zdarzała mi się kilkukrotnie i ma miejsce również teraz w kontekście Demirala właśnie. Oczywiście liczy się przede wszystkim dobro zespołu, ale każdy z nas ma swoich ulubieńców. Nie chodzi nawet o gigantów w postaci Chielliniego czy Buffona, a adeptów na przyszłe gwiazdy zespołu. Pamiętam, że reprezentant Turcji dobrze prezentował się w meczach sparingowych, zaś prasa w Turynie szybko porównała go do Paolo Montero – mojego idola sprzed lat. Niestety miałem też świadomość,… Czytaj więcej »
Rugani powinien odejść wtedy gdy proponowano za niego sensowne pieniądze. Podpalona na nie niego była Chelsea Sarriego i to był dla niego czas. Wtedy łapał jeszcze jakieś minuty, a teraz prawie wcale. Sprzedać i postawić na Demirala.
Zgadza się, ale tamta oferta, to przeszłość i trudno sobie dziś wyobrazić, żeby ktoś zapłacił nam godną sumę za Ruganiego, dlatego bardziej prawdopodobne wydaje się odejście wciąż „świeżego” Demirala. Niestety.