Niestety tak to wygląda. Przykład Spinazolli pokazuje, jak kibice oceniają takie rzeczy w trakcie ich trwania ( moment odejścia) i po sporym czasie (jak można było takiego piłkarza sprzedać). Problem w tym, że takiego nie sprzedaliśmy. To samo z Romero, który wyraźnie zaznaczył że zdecydował o odejściu i dopiero Gasperini zrobił z niego kozaka. Wcześniej te same osoby narzekały na ustawianie się Argentyńczyka, czy inne błędy które popełniał w Genoi.
Tak to się kręci 😉

Kibice póki co ocieniają, że przez 2 lata Spinazzolla był czołowym wahadłowym ligi, a wymieniony w jego miejsce Pellegrini nie zagrał u nas nawet jednego spotkania przez cały ten czas. A w zeszłym sezonie zmiennikiem Sandro był chłopak z Serie C. To jest ocena kibica, który patrzy obiektywnie na geniusz tej wymiany. Jakby za Spinazzolle przyszedł Theo Hernandez to nikt by nie narzekał, że go puściliśmy.

Za Demirala chcesz zostawić Ruganiego, czyli gościa który jest średni w najlepszym wypadku. Był ogniskiem zapalnym w każdej niemal sytuacji w ostatnim sezonie w Juve. Demiral natomiast ma „historię” podobną do Spinazolli. Duży potencjał, problemy z kontuzjami i przegraną rywalizację na swojej pozycji.
Poza tym jak wspomniałem, kibice oceniają po fakcie, czyli jakimś czasie. Tak samo teraz, gdy Demiral ma podobny status do Włocha, zostanie kotem = wymiana do dupy, bo zostawiliśmy sabotażystę Ruganiego. 😎
Tak na marginesie, jakie 2 lata? 😉

Czwarty stoper generalnie powinien być średni (zakładając, że drużyna gra dwoma środkowymi obrońcami). Trzymanie jako głębokiego rezerwowego zawodników mających większe aspiracje kończy się raczej kiepsko. Przecież Rugani nie przychodzi za 35 mln za Demirala. Na Demiralu jest czysty zysk, w przypadku Spinazzolli tego zysku po prostu prawie nie było, a dodatkowo nikt jakościowy za niego nie przyszedł. A 2 lata grał Spinazzola w Romie.

Po pierwsze księgowo Spinazolla wygenerował nam zysk, choć wygląda to na wymianę, było inaczej. Jednak wiem o co Ci chodzi. Po drugie – w przekroju sezonu Demiral/Rugani to wcale głęboki rezerwowy. Chielliniego nie było praktycznie od dwóch lat, para Bonucci – De Ligt też potrzebuje odpoczynku. Chociaż życzę Giorgio występów jak na Euro, tak nie ma co się oszukiwać, że jest gdzieś w hierarchii w obrońcach, bo, zwyczajnie nie można na nim już polegać (kontuzje). Pytałem o dwa lata Spinazolli, bo stwierdziłeś że właśnie tyle jest najlepszym wahadłowym ligi. Zgodzę się, że w ostatnim sezonie był kozakiem, ale sezon 19/20… Czytaj więcej »

Ty mnie trollujesz? Ja piszę, że Spinazzolla od dwóch lat jest czolowym wahadlowym w lidze. A ty mi w nastepnej wypowiedzi wkladasz, ze powiedziałem o nim jako o ,,najlepszym”. Patrząc na całokształt to w sezonie 18/19 tez był w czołówce, same asysty i gole to trochę mało, żeby temu zaprzeczać. W sumie w tej czołówce był jeszcze zanim trafił do Juve, ale to juz osobna historia.

Ksiegowo to nam wszystko zyski generuje, a koniec koncow kadra coraz slabsza, a kasa klubu pusta o czym niech świadcza obecne ruchy w mercato. A raczej ich brak.

Czołowym, czyli jednym z najlepszych. Tymczasem Spinazolla w sezonie 19/20 był na poziomie dobrych/średnich wahadłowych/ obrońców, daleko za czołowymi miejscami.
Jeśli same asysty i bramki to mało, to może liczba występów Cię przekona, czyli mniej niż pół sezonu był podstawowym zawodnikiem, co nie bardzo wygląda jako czołowy wahadłowy ligi.

Kurde jak Spinazzolla to średni wahadłowy to na jakim poziomie stawiasz Pellegriniego, lawkowicza jednej z najsłabszych drużyn w lidze?

I kto tu kogo troluje? Nie napisałem że to średni wahadłowy, a jedynie że miał pierwszy sezon w Romie taki. Wspomniałem natomiast, że na dzisiaj jest kozakiem.

Sorry za post pod postem, ale już nie miałem okazji edytować. Pellegrini z roku 19/20, to 22 spotkania od pierwszej minuty, 0 bramek i 5 asyst. Grał w Cagliari i był jednym z jaśniejszych postaci w klubie. Opuszczając 10 spotkań z powodu kontuzji. Także nawet on, hejtowany przez Ciebie non stop miał lepsze statystyki w danym sezonie.

Ja natomiast od początku byłem przeciwny pozbywania się Spinazzoli. Co prawda w barwach Juvenusu nie prezentował się tak dobrze jak obecnie, ale uważałem, że ma duży potencjał, co zresztą udowadniał w Atalancie. Przyszłość pokazała, że miałem rację.
Co do Demirala, to początkowo uważałem go za nietykalnego, ale w obecnej sytuacji, przy możliwości sprowadzenia Locatelliego, nie zawahałbym się przy sprzedaży Turka. Dwie różne sytuacje, które chcesz wrzucić do jednego worka, tak żeby dopasować to do swojej tezy.

„Dwie różne sytuacje, które chcesz wrzucić do jednego worka, tak żeby dopasować to do swojej tezy.” Sprzedaż Spinazolli pozwoliła nam domknąć budżet, sprzedaż Demirala pozwoli nam zwiększyć budżet. Obaj to zawodnicy (w momencie sprzedaży) rezerwowi, z potencjałem, mający problem z kontuzjami. Co jest takie różne w tych sytuacjach? To, że Spinazolla już okazał się świetnym piłkarzem (chociaż znów będzie pauzował pół roku), a Demiral za dwa lata może również wymiatać? Bo innych rzeczy, nie widzę, oprócz własnych upodobań : „Ja natomiast od początku byłem przeciwny pozbywania się Spinazolli” Też byłem przeciwny, jednak tłumaczenie teraz że tak jest dobrze, a twierdzenie… Czytaj więcej »

Powiem ci zupełnie szczerze, że jesteś męczącym człowiekiem. Nie chodzi o to, że mamy różne zdania na dany temat, ale o twoją zapalczywość i upór(nie znoszę ludzi upartych)w forsowaniu swoich tez. Mamy tu do czynienia z newsem dotyczącym Dermila, zaś ty, wpierw czynisz aluzje( od razu miałem pewność, że chcesz wznowić temat Spiny), a później wprost rozpoczynasz zamkniętą dyskusję dotyczącą innej sytuacji.
Dokładnie pamiętam, że byłem przeciwny oddaniu Spinazzoli, zwłaszcza, że ewidentnie traciła na tym nasza kadra. Demiral ułatwiłby natomiast sprowadzenie Locatelliego, tak więc w tym przypadku najpewniej zyskalibyśmy pod względem sportowym. Dwie różne sytuacje.

Ale to nie mnie boli sytuacja Spinazolli, a jedynie wspomniałem, że była podoba sytuacja – dobry, młody zawodnik jest poświęcany. Co Cię w tym denerwuje, jeśli lubię Demirala? Po prostu kibice tak funkcjonują, a odpowiadać na moje posty zwyczajnie nie musisz 😊 Ostatnio podczas Euro śledziłem FB. Gdy Spinazolla grał jak z nut, te same osoby wychwalały piłkarza i nie rozumiały dlaczego został sprzedany, by po kontuzji Włocha stwierdzić – no wiemy dlaczego Juventus pozbył się szklanki. Te same osoby! To jest przykre, wielu też ( nie jak ty) było za sprzedażą Spinazolli (jak teraz Demirala l, bo teoretycznie mieliśmy… Czytaj więcej »

Co jeśli, Demiral wskoczy na poziom z przed kontuzji, a Locatelli okaże się niewypałem?

Jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce, to uznam, że mieliśmy dużego pecha, ale na pewno nie będę twierdził, że w momencie ewentualnej transakcji sprzeciwiałem się jej.
Porównywanie Spinazzoli grającego w Juventusie z Pellegrinim, który bronił barw Cagliari na podstawie suchych statystyk jest błędne ponieważ dużo łatwiej wykręcić niezłe liczby w przeciętniaku klasy Sardyńczyków niż w najlepszej w tamtym czasie drużynie we Włoszech. Niemniej już wtedy byłem przekonany o wyższości Spiny nad wychowankiem Romy.

Porównuję Spinazollę z pierwszego sezonu w Romie, z Pellegrinim w tym samym sezonie w Cagliari 😉 Tylko to ty się wtrąciłeś w rozmowę, a ja wcale nie twierdzę, że zmienisz zdanie. Mówię o dużej ilości osób, które właśnie to robią i tylko dlatego wspomniałem w pierwszym poście o podobnej sytuacji. Ty skupiłeś się na tym, że wspomniałem o Spinazolli i dążysz do właściwie nie wiem czego. Zgadzamy się w każdej kwestii Spinazolla – transfer, zła decyzja. Nie wiem czym Cię zdenerwowałem, bo właściwie nie wiem do czego zmierzasz. Ja lubię Demirala i uważam go za materiał na świetnego stopera, jednak… Czytaj więcej »

Zmierzam do tego, że się różnimy w kwestii oceny Spinazzoli i Pellegriniego. Również w Romie ciężej jest o regularną grę niż w Cagliari(o czym przekonał się sam Pellegrini, który w stolicy Włoch nie zaistniał). Wtedy również wyżej oceniałem Leonardo. Zresztą Mancini sądził podobnie, bo niemal przez całą jego kadencję to Spina, a nie Pellegrini znajdował miejsce w jego kadrze.

Jak porównać młokosa, który w Romie nie zaistniał bo miał 19 lat, do zawodnika w pełni ukształtowanego? Porównanie Pellegrini – Spinazolla wyszło tylko ze stwierdzenia – Spinazolla był czołowym wahadłowym ligi przez ostatnie 2 lata. Nie był i tyle. W ostatnim roku był może i najlepszy, napewno był w czołówce, ale w sezonie 19/20 był na tym samym / gorszym poziomie /ewentualnie trochę lepszym niż Pellegrini (do indywidualnej oceny) , daleko za Gosensem, czy Hernandezem. Oczywiście możesz sobie cenić go wyżej, napewno robił to Mancini, ale jaki miał wybór wśród Włochów? Chyba powinieneś przeczytać całą rozmowę, która toczyłem z pogonem.… Czytaj więcej »

Spinazzola miał różne momenty w swojej karierze, ale zawsze jasnym było, że jest lepszy od Pellegriniego. Co do Gosensa, to przypomnę, że Spina co do zasady wygrywał z nim rywalizację w Bergamo. Było nieco inaczej, kiedy Gasperini obraził się na niego i Caldarę za to, że ci wymuszali na klubie przenosiny do Juventusu. Kadra Włoch? Na lewej flance Mancini faktycznie nie ma specjalnego komfortu wyboru, dlatego długo grał tam nie tak mocny Biraghi czy żelazny rezerwowy Chelsea Emerson. Według twojej logiki selekcjoner mógł jednak odważnie stawiać na Pellegriniego, a ten zaliczył ledwie jeden występ w towarzyskiej potyczce z Estonią.

„Co do Gosensa, to przypomnę, że Spina co do zasady wygrywał z nim rywalizację w Bergamo” Gosens i Spinazolla razem grali w sezonie 17/18 w Atalancie, obaj rozegrali po 17 meczów od pierwszej minuty, Niemiec zaliczył asystę i bramkę, Włoch dwie asysty. Na teorię, że Gasperini obraził się na 15 ostatnich spotkań w klubie, zagrał w 12. Kadra Włoch wogóle mnie nie obchodzi w tym momencie, znów wybiórczo bierzesz to co napisałem. Napiszę jeszcze raz – SEZON 19/20, bo o nim piszę nie był genialnym w wykonaniu Spinazolli, a na poziomie porównywalnym do Pellegriniego czy Biraghiego. Daleko mu było do… Czytaj więcej »

Było dokładnie tak jak mówisz: Gasperini był obrażony na Spinazzolę i dlatego stosunkowo często stawiał na Gosensa kosztem Włocha. Ostatecznie, po tym jak Spina odszedł z Bergamo Gosens stał się zawodnikiem lepszym, niemniej jednak nigdy nie było tak, że to samo można powiedzieć w kontekście Pellegriniego. Podkreślasz, że nie wywyższasz Rzymianina nad Spinazzolą, ale wielokrotnie wspomniałeś, że byli porównywalnie mocni, a to zwyczajna nieprawda. Kadra Włoch powinna cię obchodzić, ponieważ na podstawie gier w tym zespole widać jak znakomity fachowiec(a takim jest Mancini)oceniał osoby Spinazzoli oraz Pellegriniego i zawsze stawiał na tego pierwszego, bo ten zawsze był lepszy od Luki.… Czytaj więcej »

Stary, napisałem że Spinazolla w sezonie zagrał 12/15 ostatnich spotkań pod wodzą Gasperiniego (bo do tego momentu sobie obczaiłem) – gdzie tu obrażenie? Czy w SEZONIE 19/20 Spinazolla był wyraźnie lepszym zawodnikiem, mając tak marne statystyki? Przypominam, że dla Pellegriniego był to jedyny i najlepszy jego sezon, gdzie można było mieć nadzieję na cokolwiek. Aż wreszcie, po uj cały czas porównujesz obu pilkarzy, jak mówię o konkretnym sezonie, w którym mógł dla Ciebie Spinazolla być lepszym piłkarzem i nie mam z tym problemu. Chcesz mi jednak powiedzieć, że był w czołówce razem z innymi, jak Gosens czy Hernandez, czy Sandro?… Czytaj więcej »

Życzę Pellegriniemu wszystkiego najlepszego, bo im więcej młodych Włochów się wybije, tym większa szansa na to, że prezesi klubów przestaną ściągać do klubów tak dużo zagranicznego szrotu jak to ma miejsce obecnie. Inna sprawa, że jeżeli Luca faktycznie się wybije, to będzie kolejny przykład naszego frajerstwa. przypomnę, że przed rokiem odesłano go do Genoi, zaś rolę rezerwowego defensora pełnił beznadziejny Frabotta.

Nie pamiętam dokładnie, ale Pellegrini chyba coś odwalał (Raiola) i dlatego go wypożyczono. Mogę się mylić, ale coś mi się kojarzy.
Niemniej Frabotta narazie nadaje się do podawania ręczników i na, dobrą sprawę Sandro zmiennika nie miał 👍

Nasz zarząd jest taki biedny, zawsze wiatr w oczy. Przecież to nie ich wina, że zostaliśmy z beznadziejnym Frabottą w kadrze, a Pelleginiego, a jeszcze wcześniej Spinazzoli. Zeszliśmy od Spiny do Frabotty, ale to nie wina zarządu.

To Twoje zdanie, ja tylko odniosłem się do plotek. Dla mnie zarząd jest winny temu, że po wymianie Spiny, Pellegrini nie odstał szansy. Frabotta to poziom Cagliari co najwyżej.
Nie wiem gdzie Ty wyczytałeś, że bronię jakkolwiek zarządu.

Przecież bronisz w każdym komentarzu. Nie znam innego użytkownika, który na dziś mógłby powiedzieć, że wymiana Spinazzolla – Pellegrini plus 7,5 mln miała sens. Jak już wyceniono tego Spinazzolle na 30 melonów to w jego miejsce można było sprowadzić całkiem konkretnych zawodników na zmiennika LO, jak: Lodi (20 mln),Reguilon (wypożyczony, rok później 30 mln), Bensebaini (9 mln). Na pewno mądrzej na te 2 sezony wydane pieniądze niż rzucanie młodym Włochem po wypożyczeniach, gdzie nie zagrał u nas nic.

Przecież odniosłem się tylko do Twojego stwierdzenia o tym, że Spinazolla dwa lata jest czołowym wahadłowym ligi. Ty wspomniałeś pierwszy o Pellegrinim, nie ja.
Więc o uj ci chodzi, jeśli ja o tej wymianie nawet nie wspomniałem.

Tak? A w pierwszym komentarzu: ,,Tylko za dwa lata, jak okaże się kotem to wszyscy, zwolennicy jego odejścia będą piali, że jak można było wypuścić takiego zawodnika” – to kogo miałeś na myśli jak nie Spinazzolle, o czym już pisałeś kilka razy. Ja ci jedynie nakreślam, że samo odejście Spinazzolli byłoby ok za dobrą sumę i gdyby przyszedł w jego miejsce niezły zmiennik, a nie młokos rzucany po wypożyczeniach.

Bo lubię Demirala, uważam że może być ważny i nie chcę powtórki ze Spinazolli. Tak ciężko to zrozumieć?
Jeśli za Demirala ma być Rugani, to do dupy taka wymiana. Milenkovic/Romagnoli mogę się zgodzić, ale Rugani to sabotażysta.

Na pewno Milenkovic, a zwłaszcza Romagnoli już się palą do bycia zmiennikami Bonusa, Chielliniego i de Ligta.

Narazie Romagnoli przegrał rywalizację z Tomorim, także tego.
Równie dobrze można powiedzieć że Lodi i Regulion palili się do bycia zminnikami Sandro.
Rugani to średniak, który nie nadaje się do Juve i tyle.

Przeważnie czwarty środkowy obrońca gra kilkanaście meczów w sezonie, w tym 5-10 od początku. Jednak przy intensywności Allegriego zazwyczaj występuje znacznie więcej kontuzji. Dodatkowo o ile de Ligt i Bonucci mają dobre zdrowie, o tyle Chiellini to obecnie połamaniec i przez pół sezonu pewnie będzie niedostępny. Moim zdaniem w takiej sytuacji czwarty może liczyć na co najmniej 20 meczów, w tym połowę od początku. Nie wyobrażam sobie aby powierzyć tak istotną rolę Ruganiemu. Taka oszczędność może wyjść nam bokiem, podobnie, jak oszczędność na pensji trenera w poprzednim sezonie.

I o to chodzi. Na co „stać” Ruganiego wiemy. Brak szybkości, zwrotności, niepewność i strach w oczach. Tak pamiętam Daniele z ostatniego sezonu w Juve.
Jeśli sprzedać Demirala, to musi przyjść ktoś poważny ( Milenkovic/Romagnoli z najbardziej dostępnych opcji), bo poleganie na Ruganim to jak strzał w kolano.
Dodatkowo, jak mówisz o ile Bonucci i de Ligt nie mają większych problemów ze zdrowiem, tak 21 spotkań przez dwa ostatnie lata. Niestety, lepiej już chyba z Giorgio nie będzie w tym aspekcie.

Tylko, że za Allegriego Rugani już taką rolę pełnił i wygrywaliśmy mistrzostwa.

Masz rację, Rugani był wtedy czwartym, czy czasami nawet uznawany za trzeciego. Jednak okazało się to błędem i stratą kilku bramek. Wtedy mimo to zdobyliśmy Scudetti, ale to nie znaczy, że i teraz tak będzie, szczególnie, że poziom rywali wzrósł. No i co najważniejsze, wtedy mieliśmy młodszych B i C, a byli też inni w razie czego (Barzagli, Benatia, Caceres i kilku innych). Teraz mamy znacznie gorszą sytuację i ten czwarty na pewno zagra sporo minut. Fakty są takie, że musimy mieć 3 topowych obrońców. Moim zdaniem Chiellini nie nadaje się na opcję nr 3, bo będzie czesto niedostępny. Musimy… Czytaj więcej »