OFICJALNIE: Di Maria wypada na 20 dni
W Juve wpada z deszczu pod rynnę. Bianconeri, oprócz tego, że rozpoczęli sezon z ogromnymi trudnościami, muszą borykać się z licznymi kontuzjami. Oprócz Chiesy, Pogby i De Sciglio, Allegri stracił (ponownie) Angela Di Marię po kontuzji odniesionej podczas meczu Juventusu z Maccabi Hajfa w Lidze Mistrzów.
Argentyński napastnik doznaje drugiej kontuzji od czasu przybycia do Juventusu i nie wydaje się, aby była ona drobna. Ponadto przeciwko Monzy dostał czerwoną kartkę, przez którą pauzował 2 kolejki. Do tej pory Fideo rozegrał zaledwie 330 minut w koszulce Bianconeri.
Dziś rano (13 października) Angel Di Maria przeszedł badania medyczne, aby ustalić stan zdrowia i zrozumieć rozmiar urazu. Argentyńczyk przybył o 10 rano do J Medical na niezbędne badania. Oto oświadczenie klubu:
Badania diagnostyczne, które Di Maria przeszedł dziś rano w J Medical, wykazały uraz niskiego stopnia bicepsa kości udowej prawego uda. Do jego pełnego powrotu do zdrowia potrzeba będzie około 20 dni.
Jeśli chodzi o czas rekonwalescencji, to rodzaj urazu, jakiego doznał Argentyńczyk, sprawi, że pozostanie on poza boiskiem przez co najmniej 20 dni. Oznacza to, że Di Maria na pewno opuści wszystkie mecze w październiku, czyli spotkania z Torino (15 października), Empoli (21 października), Benficą (25 października) i Lecce (29 października). Celem będzie, aby był ponownie dostępny na początek listopada, kiedy to Bianconeri będą zaangażowani przeciwko Psg (2 listopada), Interowi (6 listopada), Hellasowi Verona (10 listopada) i Lazio (13 listopada) przed przerwą na Mistrzostwa Świata.
Źródło: Gianluca Di Marzio
https://www.pazzidifanta.com/
Wyliże się akurat na MŚ – a później będzie wrakiem piłkarza, zaangażowanie spadnie bo nie będziemy w grze o żadne trofeum do czego Angel raczej nie przywykł. Obym się mylił.
Nie ma powodow do niepokoju, byc moze di Maria pomoze nam jeszcze w bardzo ważnych meczach, tych z tuzami włoskiego futbolu – Cremonese, Lecce…
Di Maria, Gonazlo, Costa, Ramsey, Mandzukic, Benatia,Cr7, Khedira,… ewenement to tylko Pirlo i Barzagli….tym pierwszym Juve zakończyło kariery
Zapomniałem o Brazylijczyku Diego… Byłem olbrzymim fanem jego talentu.