Dionisi: Myślę, że zasłużyliśmy na dogrywkę
Alessio Dionisi utrzymuje, że Sassuolo zasłużyło na dogrywkę, ale przyznaje, że Juventus przyparł ich do muru w drugiej połowie.
Szkoda wyniku, ale jestem zadowolony z gry drużyny, zwłaszcza patrząc na nasze ostatnie występy. Zasłużyliśmy na więcej w pierwszej połowie. W drugiej stadion stał po ich stronie, a ich jakość zepchnęła nas z powrotem na naszą własną połowę – powiedział trener Sassuolo w rozmowie ze Sport Mediaset.
Myślałem, że 1-1 to uczciwy wynik i dobrze byłoby powalczyć w dogrywce, ale popełniliśmy kilka błędów przy ich drugiej bramce.
Przybyliśmy tutaj, aby zagrać nasz mecz. Musieliśmy wprowadzić pewne zmiany, ponieważ Berardi i Traore muszą zagrać w następny mecz w weekend, ale bylibyśmy szczęśliwi mogąc zagrać w dogrywce i czuję, że na to zasłużyliśmy.
Juve zasługuje na uznanie za to, że tak mocno naciskało do końca i wykorzystali swoją okazję, ten rykoszet.
Sassuolo nie najlepiej prezentowało się ostatnio w Serie A i w ten weekend zmierzy się z Romą bez zawieszonych Giacomo Raspadoriego i Gianluki Scamakki.
Mam nadzieję, że ten mecz może to być dla nas punktem zwrotnym, ale faktem jest, że przegraliśmy i dlatego nie możemy być szczęśliwi. Możemy być zadowoleni z występu, zwłaszcza z pierwszej połowy, i mamy nadzieję, że uda nam się to wykorzystać w przyszłości.
Musimy zdać sobie sprawę, że dobrze sobie radzimy, gdy gramy jako zespół, a nie wtedy, gdy zbytnio polegamy na indywidualnych zagraniach.
Źródło: football-italia.net
Sassuolo zagrało bardzo dobrą pierwszą połowę – ładnie nas pressowali i sami konstruowali ładne akcje, każdy z piłkarzy pokazywał się do gry. Dużo ich fizycznie kosztowała pierwsza połowa, dlatego w drugiej spuścili z tonu do tego trener myśli bardziej o lidze niż o coppa.
W drugiej połowie Allegri zmienił formację z 4231 na 443 i to sporo pomogło.