Prasa

einhard | 15 kwietnia 2021

Dlaczego Reynolds nie trafił do Juventusu?

Ojciec Bryana Reynoldsa wyjaśnił, dlaczego obrońca wybrał Romę zamiast Juventusu.

Bryan Reynolds Senior, będący jednocześnie agentem piłkarza, opowiedział The Italian Football Podcast o początkach swojego syna w Romie. Piłkarz znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Bologną, zaliczając drugi występ w Serie A od czasu transferu z FC Dallas.

Moja ocena jego występu, jako rodzica to 5, ponieważ wiem, do czego jest zdolny, ale biorę również pod uwagę, że nie grał przez trzy miesiące – powiedział Reynolds Sr.

Od czasu play-off w MLS miał COVID, musiał wrócić do USA, aby otrzymać wizę pracowniczą, więc nie zaczęło się to wszystko najlepiej, ale jako rodzic byłem z niego bardzo dumny, widząc, jak wystąpił na boisku Serie A, ponieważ rok temu o tej porze nawet nie grał.

To było bardzo pozytywne, ale oczywiście jako ojciec i trener oczekuję więcej, ale trzeba zrozumieć okoliczności.

Ojciec piłkarza ujawnili, że idolem Reynoldsa był Cristiano Ronaldo.

Uwielbiał Cristiano Ronaldo. Wszyscy toczą tę debatę – Cristiano Ronaldo czy Messim, ale Bryan dorósł, a ludzie znający się na piłce wiedzą, że są różnymi graczami. Są dwoma świetnymi piłkarzami w tej epoce, ale różni.

Dzieci, które wybierają Messiego, są niższe. To jest piękno piłki nożnej: nie ma znaczenia, jakiego jesteś wzrostu i postury, nadal możesz grać.

Podczas gdy Ronaldo jest taki, jak Bryan, bardziej wysportowany. Zazwyczaj ludzie mówią, że atletyczni gracze nie mają umiejętności, ale Cristiano był zawodnikiem, który był super atletyczny, ale był również niezwykle utalentowany. Ze względu na wzrost Bryana, właśnie tak mówiono.

Nikt nie chce być atletą grającym w piłkę, tylko piłkarzem będącym atletą. Właśnie do tego dążymy: najpierw piłkarz, potem atleta.

Reynolds mógł spotkać się z Ronaldo w Juventusie, który planował wysłać jednak młodego zawodnika do Benevento na wypożyczenie, aby tam mógł zdobyć doświadczenie.

Decydującym czynnikiem stojącym za dołączeniem do Romy było to, że Bryan chciał iść do drużyny, w której byłby potrzebny i zostałby w niej. W Juventusem musiałby najpierw udać się do Benevento. Nie wiedzieliśmy, jak długo będą go tam trzymać.

Juventus był bardzo zainteresowany i Bryan był gotowy, aby przejść do Juventusu. Juventus miał zamiar szybko z niego skorzystać. Dowiedzieliśmy się, że w Europie młodzi gracze są rzucani na głęboką wodę szybciej niż MLS.

Ale decydującym czynnikiem było to, że Bryan chciał iść prosto do danej drużyny, nie chciał odchodzić na wypożyczenie, aby dopiero potem wrócić do Turynu. Roma dała mu gwarancje. Trudno odrzucić Juventus, ale to bystry dzieciak. Dla Amerykanów Juventus to Juventus.

Źródło: football-italia.net

Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jacojaco/Kicek12345
3 lat temu

Heh, fama się rozchodzi, że Juventus traktuje (większość) młodych zawodników niczym worek ziemniaków. Dobra decyzja Amerykanina.

Gryfel
Admin
3 lat temu

Większość czołówki europejskiej tak robi, ale Juve jest jednym z liderów jeśli chodzi o skalę. To czy ta decyzja jest dobra to kwestia sporna. Jeśli chodzi o kwestie sportowe to od transferu zagrał ledwo 100 minut – można to tłumaczyć problemami kondycyjnymi, ale wiadomo, że aby grać w Romie musi być w dużo lepszej formie, niż Benevento. Jeśli chciał być potrzebny drużynie, to powinien iść do Czarownic, bo tam przynajmniej by pograł i miał jeszcze jakiś wpływ, na drużynę. A wszyscy wiedzą, że Juve się po prostu wycofał z transferu po tym jak Roma przebiła naszą ofertę i jasno daliśmy… Czytaj więcej »

Rouge
3 lat temu

No nie wiem, czy gościu lepiej byś nie wyszedł przechodząc do Benevento i zaliczając w 1 lidze pewnie z 2 razy więcej spotkań niż głównie grzejąc ławę w Romie. Pożyjemy, zobaczymy.

NoGood
3 lat temu

Ale pamiętacie, że myk z Benevento nie był spowodowany planami odesłania piłkarza tylko wyczerpanym limitem non-EU?

pogon
3 lat temu
Reply to  NoGood

Zwracam uwagę na zdanie: ,,Nie wiedzieliśmy, jak długo będą go tam trzymać.” Patrząc np. na los Pellegriniego mógł się Reynolds zastanowić czy warto wybrać Juve. No i słusznie wybrał Romę.

Najnowsze artykuły:
Przejdź do paska narzędzi