Dybala ciągle daleko od powrotu?
Tuttosport donosi, że Paulo Dybala nie wróci na mecz z FC Porto i może udać się do Austrii na kolejną konsultację w sprawie swoich problemów z kolanem.
Napastnik Juventusu zagrał tylko w 11 spotkaniach Serie A w tym sezonie i opuścił ostatnie osiem meczów ligowych z powodu kontuzji więzadła pobocznego przyśrodkowego.
Andrea Pirlo miał nadzieję, że Argentyńczyk wkrótce wróci do akcji, ale 27-latek nie wydaje się być blisko powrotu. Turyńska gazeta twierdzi, że piłkarz myśli o spotkaniu z profesorem Finkiem w Austrii, specjalistą i konsultantem, aby sprawdzić postępy leczenia.
Z dobrych wiadomości media informują, że już na mecz z Lazio dostępni powinni być Leonardo Bonucci i Juan Cuadrado.
Źródło: football-italia.net
Piłkarz z niego marny, teraz stoi przed nim szansa na to, aby stać się światowej marki Celebrytą. Piłkarz jednego meczu, z którego futbolowi laicy próbowali zrobić drugiego Messiego. A okazuje się że, to zwykła zniewieściała piłkarska wydmuszka. Niech on już zakończy karierę na tym poziomie piłkarskim i wraca do Argentyny, może dostanie angaż w jakiejś telenoweli traktującej o niczym.
Dzięki! Mam niezły ubaw z samego rana. Pisz tak dalej 🙂
Dzisiaj się śmiejesz, a w lecie będziesz płakał jak go będą sprzedawać.
Oglądałeś mecze z jego udziałem lub przynajmniej przeglądałeś jego statystyki? Wiem, że i słabi zawodnicy mogą rozegrać świetny mecz, ale on takich meczy rozegrał sporo, a to już nie jest przypadek. Problemem z jego grą jest taki, że rozgrywa sezon na wysokim poziomie raz na dwa lata.
On nigdy nie rozegrał sezonu (całego) na jak Ty twierdzisz wysokim poziomie. Chyba że dla Ciebie wysoki poziom to drużyny z dołu tabeli Serie A.
Osiągnięcia drużyny i jego indywidualne są w przecznosci, z tym co twierdzisz. Nie ma takiego zawodnika, który wszystkie mecze w sezonie rozegrał na wysokim poziomie. Można np. dyskutować czy on czy Ronaldo zasłużył na Mvp ubiegłego sezonu, ale ścisłe wyróżnienie nie dostaje się od tak.
Nie karm trolla 😉 wszyscy dokładnie wiedzą jakim piłkarzem, jest Dybala.
Niektórzy mają problem chyba z, sobą, pisząc od dwóch miesięcy pod każdym meczem o Dybali i tym, że jakby był, to byłoby gorzej 🤣
Halupa gonna hate.
Za mówienie prawdy nikogo nie kochają.