Dybala: piękne zwycięstwo
Paulo Dybala nie krył radości z wczorajszego zwycięstwa z Interem w Derbach d’Italia.
Argentyńczyk udzielił krótkiej wypowiedzi przed mikrofonami Sport Mediaset po zakończonym spotkaniu.
Obydwie drużyny rozegrały świetny mecz, który mógł podobać się kibicom. Cieszę się, że zagraliśmy dobrze i to my wygraliśmy. Wyprzedziliśmy Inter w tabeli, ale nie możemy spocząć na laurach. Przed nami nadal długa droga.
Popularny La Joya odniósł się również do niedawnych pogłosek z letniego mercato o możliwym odejściu z Juve.
Lato było dla mnie nieprzyjemnym okresem. Wszyscy wiedzieli, że chcę tu zostać. Jestem szczęśliwy w Juventusie i wszelkie plotki, które się pojawiały, były nieprawdziwe. Zostałem tu, gdzie chciałem być i dziś zagrałem jedną z piękniejszych partii.
źródło: calciomercato.com
Jeszcze się nie wypowiedziałem na temat meczu, więc zrobię to w tym miejscu odnosząc się do też do Dybiego. Byliśmy lepsi i zasłużenie wygraliśmy. Przede wszystkim wygraliśmy to dzięki nastawieniu. Inter bał się naszego pressingu, gubił się. Bali się Ronaldo, a poza tym byli piłkarsko zwyczajnie słabsi na każdej pozycji. Zrobiło się dużo szumu o nic z tym Interem. Podobała mi się wreszcie współpraca Dybali z CR. Pięknie Paweł wyłożył mu na strzał, ale CR nie wiedzieć czemu nie strzelił. CR trzeba troszkę skrytykować – owszem miał udział w bramce – zgrał do Benty, a ten do Higuaina, ale też… Czytaj więcej »
Z jednej strony pełna zgoda, z wyjątkiem CR7. Poprzeczka przy ładnej solowej akcji – trudny strzał, wyrzucił się do prawej strony obiegając skraj pola karnego. Każdy kto grał w piłkę wie, jak trudny technicznie był to strzał. Co do podania od Dybali – setka z 16metrów mając rzucających się do bloku zawodników Interu? On wycisnął ile się dało z tego podania bo obrońcy wyskoczyli skracając kąt. Na jednek z powtórek widać, że strzelił w jedyną wolną przestrzeń zostawioną przez obronę. Nie zmienia to jednak faktu, że od piłkarza jego pokroju wymagamy rzeczy wielkich.
No właśnie cały ten wywód miałby sens gdyby nie to że to CR , od niego można wymagać więcej i jestem więcej jak pewien , że on nie jest zadowolony ze swojego meczu z Interem, a z Bayerem to nawet się nie cieszył z gola.
Ja zgadzam się z kolegą.
Ronaldo oczywiście zagrał dobrze, widać doświadczenie, opanowanie itp, ale ostatnio ma problem z wykończeniem. Wszystko chce włożyć na siłę. Po klepie z Dybala to samo, ile fabryka dała a mógł spokojnie zawinąć gdzieś rogala. Przypominam, że przy tym jak już w końcu piłka wpadła do bramki po jego strzale (spalony Paulo) skorzystał wreszcie z wewnętrznej strony stopy co przy jego technice nie daje szans bramkarzowi.
Zmiana trenera to była dobra decyzja. Pjanic gra tak jak nie grał do tej pory w Juve, Cuadrado wygląda jak najlepszy PO w Europie, Bonucci wrócił do poziomu z przed 3 sezonów. Widać wyraźny progres w grze Sandro czy Khediry, względem ostatniego sezonu. Ciągle dużo do zrobienia przed Sarrim, musi jakoś wprowadzić do drużyny Rabiota i Ramseya i Demirala. Turek powinien dostawać więcej szans, bo De Ligt nie zachwyca. Na teraz odstaje od reszty. Sporo pracy przed nim, po transferze liczyłem na to że niejako z miejsca wskoczy na poziom Juve, ale jak widać drugim Van Dijkiem na razie nie… Czytaj więcej »
Tylko, że jak Demiral dostał szansę to też szału nie było, był za to karny 🙂
Myślę, że Sarri musiał w pełni postawić na jednego z nich po kontuzji Giorgio, a trzymania 75mln na ławce przy takiej okazji wielu by mu nie wybaczyło, w tym prasa.
Troszkę nietrafione porównanie – Van Dijk przechodząc do Liverpoolu miał 27 lat, grał w Anglii od 3 lat, znał kraj, język, kulturę, a de Ligt ma 20 lat, przeszedł do nowego kraju, nie znając języka i został rzucony na głęboką wodę bez czasu na adaptację, a i tak z meczu na mecz wygląda coraz lepiej.