Elkann: Musimy skupić się na młodzieży
John Elkann twierdzi, że kibice Juventusu powinni czuć się bardzo szczęśliwi z przeżycia niezwykłej dekady i przyznał, że aktualnie nadszedł czas, w którym trzeba budować przyszłość.
Jeden ze spadkobierców rodzinnej fortuny Agnellich i szef macierzystej firmy Exor, Elkann udzielił wypowiedzi dla RAI w programie upamiętniającym setne urodziny legendarnego mecenasa, Gianniego Agnellego.
Mamy wielkie szczęście jako pokolenie, że doświadczyliśmy dziewięciu kolejnych tytułów mistrza Serie A, co pobiło rekord pięciu tytułów z rzędu, które pamiętał mój dziadek, kiedy był dzieckiem – powiedział Elkann.
Sukcesy Juventusu w ostatniej dekadzie były niezwykłe. Mamy zespół, który odnawiamy, a średnia wieku jest obniżana. Wiemy, że aby budować przyszłość, musimy skupić się na młodzieży. To z kolei oznacza, że będą pewne korekty – zakończył.
Źródło: football-italia.net
Brzmi jakby pogodził się z brakiem scudetto. Zresztą, pytanie czy to w ogóle dla niego tak istotne jak wydaje sie kibicom.
„Musimy skupic sie na mlodziezy”, czyt. „nie skoluje wiecej hajsu dla jednej z moich firm”.
Mam bardzo podobne odczucia. Narracja klubu i pewnie stanowisko jest takie, że mamy cieszyć się z 9 mistrzostw z rzędu, budujemy fundamenty pod nową epokę – nie ma co liczyć na hajs – bazujemy na młodych – pewnie tych co ich mamy.
Szczerze to jak postawić się w roli klubu, to rzeczywiście kibice są k**wa najgorsi (parafrazując klasyka). Klub: wygrywa 7 lat z rzędu – kibice: Juve nie walczy o wielkich piłkarzy, sprzedajemy największe gwiazdy przez to nie wygyrywamy LM Klub: kupuje Ronaldo – wygyrwywamy 8 lat z rzędu. Kibice: ale gramy w słabym stylu, ciężko się to ogląda, chcemy tiki-taki, powinniśmy wygrywać 8-0 a nie 1-0. #AllegriOUT! Klub: Zwalnia Allegriego zatrudnia Sarriego – wg eskpertów odpowiadającego za najpiękniej grające Napoli w historii (nawet tej za czasów Maradonny). Wygyrywamy 9 lat z rzędu. Kibice: Co to za peciarz w dresie? Z takimi… Czytaj więcej »
To co zaprezentowałeś to duuuuże uproszczenie, a kibice mieli rację. Oglądanie Juve pod koniec Maxa to była katorga dla oczu. Sarri ledwo ugrał mistrza, ale postępu nie było i miał raczej chłodne relacje z piłkarzami – ewidentnie nie iskrzyło. „Stawia na trenera, który ma DNA Juve” – bardzo ciekawe po czym to wnioskujesz? Jakieś DNA Juve prezentowało właśnie za Conte i Maxa – przede wszystkim nie tracić goli, kontrolować spotkania, regulować tempo gry, spuszczać z tonu gdy jest pewna wygrana. Teraz nie ma żadnego DNA Juve. Juve ani nie jest piłką Maxa, ani Sarriego, a pomysły Pirlo są rozczytywane przez… Czytaj więcej »
Krytyka obecnych poczynań klubu i brak zadowolenia z rezultatów nie muszą oznaczać niedocenienia wcześniejszych sukcesów. Jeśli tylko obecne będzie to drugie, to nieważne czy tyczy się to jednostki, firmy, klubu piłkarskiego czy czego tam jeszcze, to zawsze będą stali w miejscu. Moim zdaniem nadinterpretowałeś, czy to komentarz @OldLady, czy to mój, bo „narzekanie” nie było sednem tamtych komentarzy. I o tym o co w pierwszej części powyższego akapitu jeszcze lepiej wie Elkann, przy czym jego „nie stanie w miejscu” oznacza przede wszystkim sukces finansowy, a nie sportowy. Stąd karmi kibiców słowami „doceńcie co macie (pod względem sportowym)”, no bo przecież… Czytaj więcej »
Rozwijając jeszcze nieco mój wywód wcześniejszy: ten właśnie głód kibica do perfekcji napędza działania klubu. Bez ciągłych żądań kibiców (zasadnych przecież) nie robilibyśmy kroków w przód. Kto się nie rozwija ten się cofa.