Emre: Nie będziemy się bronić
Pomocnik, który obok Maxa Allegriego wziął udział w dzisiejszej konferencji, zapewnił, że bardzo szanuje Ajax, lecz nie boi się, ponieważ celem Juve jest zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
Czuje się świetnie. Doszedłem do siebie po kontuzji i jestem gotowy na jutro. Nie wiem jednak, czy zagram na takiej samej pozycji jak w starciu z Atletico, czy innej. Nawet jeśli bym wiedział, to i tak bym wam nie powiedział.
Juventus nie potrafi wygrać w Lidze Mistrzów od roku 1996, a Niemiec przyznał, że doskonale rozumie panujące dokoła drużyny oczekiwania.
Od kiedy tutaj przybyłem, wiem ile dla każdego kibica oraz mieszkańca Turynu znaczy zdobycie tego Pucharu. Byli już blisko, przegrali dwa finał, ale chcemy dotrzeć do trzeciego.
Nie będzie to łatwe, wszyscy szanujemy Ajax. Szanujemy, ale się nie boimy i chcemy jutro wygrać. Pierwsze spotkanie oglądałem w telewizji. Imponujące jest to, jak grają, ale mamy zamiar zagrać własne spotkanie. Zobaczymy, co się stanie.
Potrzebujemy takiej samej postawy jak w starciu z Atletico. Na pewno nie zagramy na 0:0. Chcemy strzelać bramki i wygrać to spotkanie.
Allegri to fantastyczny trener. Od razu czuć, że wygrywał Scudetto tyle razy i docierał do finału Ligi Mistrzów. Lubi pracować nad detalami i dlatego jest taki dobry.
Ćwiczenia z rzutów karnych? Myślę, że byłem jedyny, który to robił po treningach, ale zawsze to robię. Nie ćwiczyliśmy tego z drużyną.
Źródło: football-italia.net
