Eriksson: Kulusevski ma przed sobą świetlaną przyszłość
Sven-Göran Eriksson nie chciał porównywać Dejana Kulusevskiego do Pavla Nedveda.
Szwed nie zajmuje się trenerką od czasu, gdy zakończył pracę z reprezentacją Filipin w styczniu 2019 roku.
Kulusevski ma przed sobą wielką przyszłość jako zawodnik – powiedział Eriksson o swoim rodaku w rozmowie z Tuttomercatoweb.
Nie podobały mi się porównania z Nedvedem ani krytyka w jego kierunku.
Dejan to bardzo młody zawodnik, który zostanie wielkim piłkarzem, ale trzeba mu pozwolić na rozwój. Szczególnie doceniam jego i Isaka z Realu Sociedad, obaj są wielkimi nadziejami szwedzkiego futbolu.
Źródło: football-italia.net
Kulu ma być dla nas opcją do gry w ataku, a nie zbawcą. Zupełnie nie rozumiem hejtu na tego zawodnika. 20 lat, gra w Juve, ma już na koncie gole i asysty. Zbawcą nie jest, ale ma na to czas. Za 2-3 lata będzie można ten transfer ocenić. Obecnie jest przez Pirlo rzucany po wszystkich pozycjach w ataku i pomocy, Andrzej nawet wspominał, że go chce wystawić w środku pola. Większość zawodników taktyki naszego trenera po prostu nie ogarnia to czego tu wymagać od 20-latka w pierwszym sezonie na wysokim poziomie?
Mimo wszystko, gdy poważny klub płaci za młodego zawodnika poważne pieniadze to pewne oczekiwania są. Nikt normalny nie ma pretensji o to, że Kulusevski nie niesie gry drużyny. Problemem jest to, że Kulus jak na 20-letniego skrzydłowgo/bocznego napastnika jest mało przebojowy oraz bardzo przeciętny pod względem dynamiki/zwrotności/szybkości. Miewa ogromne problemy w grze 1na1 z obrońcami, a prawej nogi używa tylko do podpierania się. Narazie pokazuje, że ma dobrze ułożoną lewą nogę i stara się myśleć na boisku zamiast grać na pałę jak na początku sezonu robił to choćby Chiesa. Warto to doceniać ale to trochę mało jak na prawie 40mln… Czytaj więcej »
Żeby miał siłę biegać przez 90 minut, a nie by gasł po godzinie. Na wysokim poziomie nie gra od kiedy dołączył do Juve bo liga ciągle ta sama. Mnie Kulu nie przekonuje- jest trochę jednowymiarowy – jego zwody będą we Włoszech moment rozczytywane, a to nie Robben by robił to samo, ale nikt nie umiał go powstrzymać. Chciałbym się mylić.
Mi się podoba jak zwodem na zamach gubi obrońców w polu karnym(prosta sprawa a obrońcy nie potrafia tego zatrzymać), niestety nie ma prawej nogi,żeby chociaż umiał podać precyzyjnie z tej nogi to byłoby wiele pożytku już w tym sezonie.
Dla mnie on jest szykowany jako zastępstwo Dybali,mniej finezyjny ,techniczny ale taktycznie i fizycznie
to wielkii potencjał.
W ostatnich meczach jego wydolność znacznie się polepszyla.
Przyjdzie luz z pewnośćia siebie i dostaniemy całkiem fajne wzmocnienie.
Oby już w następnym sezonie.
Transfer Szweda nijak się nie broni. To jeden z ruchuchow, gdzie zarząd dał ciała. -Miała być budowa zespołu pod Ronaldo. – pewne było to że będziemy potrzebować klasowej 9. Więc Ronaldo+Dybala+ plus Morata to juz obsadzone 3 pozycję w ataku. – środek pola to wypalony Matuidi, wypalony Pjanic i kontuzjowany Khedira. Więc tam powinny być priorytetowe wzmocnienia. – w styczniu nie pewna była posada Sarriego, więc pod jakiego trenera i do jakiej taktyki przychodził Kulu? – sprowadzilismy ponoć na życzenie Pirlo- Chiese. Już wtedy było wiadomo że jeden z nich jest skazany na sporadyczne granie. Kontuzja Dybali nieco poprawiła sytuację… Czytaj więcej »
Ale pomieszanie z poplątaniem w tym wpisie. Szwed przychodził kiedy trenerem był Sarri i nikt wtedy przecież nie myślał, żeby go zwalniać. I tak zapewne sprowadzano go z myślą o przyszłości bardziej niż konkretnie dla niego, bo jak na swój wiek prezentował się dobrze, ciekawy ofensywny pomocnik Co to ma wspólnego z tym co piszesz później? Zatrudniono Pirlo, rozwinęła się sytuacja covidowa wpływająca na finanse, ale i tak coś tam udało się zrobić. Pirlo dostał napastnika (zdrowy Morata to naprawdę dobry piłkarz, trudno mi sobie wyobrazić jakieś tutaj inne realne wzmocnienie), Chiese, którego ponoć chciał, plus Mc Kenniego, który tez… Czytaj więcej »
Przecież transfer Mckenniego był spowodowany tym, że na nikogo lepszego nie było już nas stać, po tym jak wydaliśmy ogromne siano na dwóch zawodników, których pozycja w zespole się dubluje. To że ktoś jest utalentowany, to znaczy że trzeba na niego wyjebać siano, mimo że wzmocnień potrzeba gdzieś indziej? Lewa obrona słabo, pomoc słabo, prawa obrona jeden wielki eksperyment. Już to pisalem. Ronaldo, Morata, Chiesa Kulusevski, Dybala. Pierwszy gra cały czas, drugi nie ma zmiennika a trzej kolejni mają rywalizować o jedno miejsce w skadzie? Zrozumiałym gdyby zarząd przepłacił za Scammace, przepłacił za choćby Jorginho czy lewego obrońcę. Miało by… Czytaj więcej »
Chodziło mi o chronologie wydarzeń. Najpierw był transfer Kulusevskiego, dość drogi ale chyba tak rozłożony, że nie powinien blokować przyszłego mercato. Później zdarzyły się dwie rzeczy: kryzys finansowy i zmiana trenera. Pirlo miał swoje pomysły a co za tym idzie zmieniły się pewnie priorytety.Przykładowo nie gra klasycznymi bocznymi obrońcami tylko tym swoim systemem modułowym. Tak samo słabość pomocy to moim zdaniem nie kwestia nazwisk ale sutek tego, że coś w tym systemie wyraźnie nie działa. Przykładowo mam silne przekonanie, że taki Locatelli miałby w nim dokładnie takie same problemy jak aktualni pomocnicy Juve. Swoją drogą teraz dopiero jest problem z… Czytaj więcej »