Fagioli: To był piękny gol
Nicolò Fagioli przemówił do mikrofonów Dazn po zwycięstwie nad Lecce.
Czy możesz nam opowiedzieć o swoich emocjach związanych z tym szalonym golem?
To był piękny gol, jestem z tego bardzo zadowolony. Byłem bardzo podekscytowany, ponieważ oczekiwałem go przez całe życie i zrobienie tego w tej koszulce było piękne.
Jakie odczucia miałeś na boisku i o co prosił cię Allegri, kiedy wchodziłeś?
Trener poprosił mnie, abym trzymał się przed obrońcami i nie biegał za dużo po boisku. Mówiąc o bramce, tak szczerze myślałem, że najpierw trafi w słupek, a potem, gdy zobaczyłem, że wpadło do bramki to pękłem. Zawsze marzyłem o tym golu, bo kibicuję Juve.
Gol na miarę Del Piero?
Powiedzmy, że tak, ale muszę jeszcze wiele poprawić, aby dojść do jednej dziesiątej tego, co on zrobił w Juventusie, ale jestem bardzo szczęśliwy, że zdobyłem tego gola i przypomina mi on bramkę, którą zdobył ze Steauą Bukareszt.
Jak koledzy z drużyny witali cię w szatni? To był skomplikowany mecz.
Wszyscy mi gratulowali, a potem, gdy zdobyłem bramkę, poszedłem z nimi się cieszyć, bo chciałem cieszyć się z nimi, zawsze mnie wspierali w tych miesiącach w Juve. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem świętować z drużyną.
Czy uważasz, że dzięki temu trafieniu możesz mieć nieco więcej miejsca w podstawowym składzie?
To zależy od trenera, ja ciężko pracuję na treningach, oczywiście mam taką nadzieję, ale to będzie decyzja trenera.
Komu dedykujesz tego gola?
Dedykuję go mojej rodzinie, która zawsze była blisko mnie, oraz mojej dziewczynie.
Źródło: TuttoJuve.com
Szkoda chłopaka, bo gorszy od Mckennieego, Paredesa, czy Locatelliego na tą chwilę nie jest, fakt będzie popełniał błędy, jest niedoświadczony, ale ma dwie cechy – możliwość rozwoju przy dobrej podstawie, a przede wszystkim czarno białe serce, dla niego coś znaczy zakładanie tej koszulki, dla Westona to kolejny dzień w pracy.
„Trener poprosił mnie, abym trzymał się przed obrońcami i nie biegał za dużo po boisku.” Calma czy mądre założenia taktyczne?