FICG ukarze Zhanga?
Włoska agencja prasowa ANSA podaje, że FIGC wszczęło dochodzenie w sprawie ataku słownego prezydenta Interu, Stevena Zhanga, na szefa Lega Serie A, Paolo Dal Pino.
Patron Nerazzurrich użył Instagrama, aby przekazać wiadomość skierowaną do Dal Pino, w której nazwał 58-latka klaunem.
ANSA pisze, że Inter stara się bronić swojego prezydenta, uważając jego wypowiedź za „zdecydowany apel do władz Serie A, dotyczący potrzeby maksymalnej ochrony zdrowia publicznego całej społeczności – kibiców, którzy wypełniają stadiony, piłkarzy, pracowników klubów, mediów i menedżerów”.
Źródło: tuttojuve.com
Jaki klub, taki prezio.
Przecież w tej wypowiedzi Zhang miał zupełną rację. Plus, warto docenić, że zdobył się ponad animozje między klubami.
Trochę może miał racji, bo decyzje władz ligi są absurdalne, ale chodziło raczej o formę jego komentarza. Inna sprawa, że akurat stanowisko Interu jest bardzo histeryczne. Pozostałe kluby wykazują więcej rozsądku.
Chodzi o to, o czym wspomniał Harun: Chińczyk wygląda i wypowiada się jak socjopata, poza tym chyba mu się coś pomieszało w głowie, skoro myślał, że może sobie lżyć ważną figurę włoskiej federacji, kimkolwiek by ona nie była. Włochy, to nie Chiny, gdzie pracownicy ludzie są często traktowani jak rzeczy.
Jestem bardzo zadowolony, że jedynie zarabiamy na Azjatach i ci nie mają faktycznej władzy w naszym klubie.
Okay, jeśli chodziło o ton wypowiedzi i maniery Zhanga, to fakt, można go nazwać „preziem”.