FIGC rozpoczęło dochodzenie w sprawie Buffona
W jednym z poprzednich newsów informowaliśmy, że we Włoszech pojawiły się kontrowersje, których główną postacią został Gigi Buffon.
Chodzi o nagrane przekleństwa bramkarza skierowane w stronę Manolo Portanovy, podczas meczu z Parmą. Komisja Dyscyplinarna Lega Serie A nie podjęła żadnych działań w sprawie Buffona.
42-latek wypowiedział „bluźniercze słowo” – uważane za najgorszy rodzaj przekleństwa w języku włoskim – i w związku z kontrowersjami (za podobne wyrażenie zawieszony został Bryan Cristante) okazuje się, że FIGC wszczęło dochodzenie i jeśli można zidentyfikuje Buffona jako osobę wykrzykującą to zdanie, to bramkarz zostanie zawieszony na jeden mecz.
Źródło: football-italia.net
Wybaczcie mi, ale jestem prostym człowiekiem i chyba czegoś tu nie rozumiem: stary chłop może zostać ukarany z powodu użycia wulgarnych słów? Kogoś tu chyba ostro pogięło.
I jak tu nie wierzyć w historie spiskowe. Uznają apelację Napoli, sędzia drukuje mecz, chcą zawiesić Buffona za rzekome przeklinanie. Jeszcze bym zrozumiał to jakby zwyzywałby sędziego, ale on opierdzielił członka swojej drużyny.