Gigli: Poziom gry za Sarriego jest niedopuszczalny
Giovanni Cobolli Gigli skrytykował trenera Maurizio Sarriego po porażce w finale Coppa Italia.
Zagrali dobry mecz przeciwko Interowi trzy miesiące temu, ale zarówno z Milanem, jak i z Napoli mieli dużo posiadania piłki, a tylko kilka strzałów na bramkę – powiedział Były prezydent Juventusu na antenie Radio Sportiva.
Nie szanuję Sarriego jako człowieka za to, że powiedział, że Juve przegrało finał, ponieważ Napoli miało większe szczęście w karnych. Moim zdaniem przegraliśmy, ponieważ nie byliśmy wystarczająco zdeterminowani.
Cristiano Ronaldo także najwyraźniej stracił formę pod nieobecność kontuzjowanego Gonzalo Higuaina i wiele mówi się, że Portugalczykowi nie pasuje to, jak Sarri majstruje przy taktyce przesuwając CR7 bliżej środka pola karnego.
Niedopuszczalne jest to, że Juventus nadal nie ma tożsamości. Pozyskując Ronaldo, Juve zrezygnowało z drużynowego futbolu na rzecz skupienia się na jednostkach. Max Allegri zdołał sprawić, że to działało, ale Sarri tego nie potrafi.
Potrzeba wyjątkowego trenera, aby poradzić sobie z takimi gwiazdami. Sarri radził sobie z zawodnikami w Napoli, ale nie potrafi z kimś na poziomie Ronaldo. Jeśli uda mu się wygrać Serie A i sięgnąć po Ligę Mistrzów, to powinien utrzymać swoją posadę, w przeciwnym razie najlepiej będzie jeśli Juve i Sarri rozstaną się po sezonie w przyjacielskich warunkach.
Źródło: football-italia.net
Mocne słowa ale z niektórymi się zgadzam.
Ja bym Sarriego bez żalu pożegnał jeśli nie będzie Scudetto albo LM. Na LM nie ma szans – patrząc jak grać choćby Bayern. Przecież to jest walec w porównaniu do nas.
Nie no, jak będzie dalej zero tituli, to nie powinno być mowy o współpracy z Sarrim. Ba, z jakimkolwiek trenerem należałoby się wówczas rozstać, bo kadrę we Włoszech mamy wciąż zdecydowanie najlepszą. Sarri nie zdobywając CI nałożył sobie dodatkową presję, a moim zdaniem być może także zaczął wiązać stryczek. Cholera, pamiętam, że jak rozstawaliśmy się z Maxem to pisałem, że warto spróbować zmiany chociażby dlatego, że gorzej być nie mogło i kto by nie przyszedł, to minimum scudetto by wyciągnął. Dostałem jak z liścia, bo teraz okazuje się, że i o scudetto będzie trudno. Wciąż jednak liczę na to, że… Czytaj więcej »