Gosens opcją w razie odejścia Alexa Sandro
26-letni Robin Gosens może wzmocnić lewą flankę Starej Damy.
Jak donosi „La Stampa”, zawodnik Atalanty byłby głównym celem Bianconerich, gdyby włodarze zdecydowali się na sprzedaż Alexa Sandro. Brazylijczyk w ostatnim czasie nieśmiało był łączony z Chelsea, która zamierza zastąpić Emersona Palmieriego nowym zawodnikiem.
Z drugiej strony w obwodzie wciąż pozostaje Luca Pellegrini, wracający z wypożyczenia do Cagliari. W jego przypadku jednak nieustannie mówi się o możliwym odejściu w ramach negocjowanych transakcji wymian z innymi klubami, co potwierdził w dniu wczorajszym Romeo Agresti z Goal.
Źródło: tuttojuve.com/twitter
Ja bym się Sandro pozbył. OK – niby świetny, ale chimeryczny. Do tego raz gra świetny mecz a raz robi babole prezentujące rywalom bramki. Zdecydowanie Pellegrini powinien otrzymać szansę i Gosens by był OK do rotacji.
Zgadzam się z Gregorem.
Lubię Sandro, ten jego spokój, ale on jakoś koślawo się po tym boisku porusza.
Do tego gra bardzo nierówno.
Albo wali bramę głową, albo prezentuje bramkę rywalom.
Pellegrini po to się ogrywał żeby dostać szansę.
A, że chłopak lubo hasać do przodu, to z chęcią bym go u nas zobaczył.
ale po co pozbywac sie Sandro? dac mu konkurencje w postaci Pellegriniego i elo.
dla mlodego wlocha bylaby to szansa a „w razie w” bardziej doswiadczony pilkarz dajacy jakas tam jakosc w tyle. sa pozycje ktore bardziej wymagaja wzmocnien tym bardziej patrzac przez pryzmat Pellegriniego.
Kasa, Misiu, kasa
jaka kasa? skoro Sandro by odszedl trza by kupic nastepce..
Jak dla mnie to byłby najpewniej kolejny niewypał. Piłkarzy z Atanalnty, którzy sprawdzili się w innych klubach można policzyć na palcach jednej ręki.
Czyli już nit nikogo z Atalanty nie powinien kupować?
Ja bym nie ryzykował 😀
Nie nikogo, ale wolałbym już Zapatę zaryzykować 😛
Moim zdaniem powinnismy zostawic Sandro i stosowac rotacje z Pellegrinim. Jedyna opcja sensownego zastapienia Alexa jest Alaba. Pozostali sa co najwyzej na poziomie Brazylijczyka. Emerson mial sens tylko w sytuacji, gdy byl u nas Sarri, a wraz z jego odejsciem Maurizio temat powinien zniknac.
Można narzekać na Sandro, ale każdy zawodnik jakim się interesujemy to obniżenie poziomu lewej obrony.
Gdyby następcą Brazylijczyka był Alaba, to rozumiem chęć sprzedaży Alexa.
W innym wypadku zostawiłbym Sandro i dał szansę Pellegriniemu. Zdrowa rywalizacja może jeszcze podziałać mobilizująco na naszego obrońcę.
Zgadzam się, że trudno o dobrą alternatywę. Również skłaniam się ku scenariuszowi, żeby zostawić Sandro i rezerwowym uczynić Pellegriniego. To może się udać.
Zostawić Sandro. Problemem Alexa nie jest forma, chimeryczność, czy inne takie trudne słówka. Jego problemem jest CR, który jest na tyle „wspaniałym” „wysuniętym napastnikiem”, że cały czas podbiera miejsce do rajdów Brazylijczykowi, kręcąc nóżkami w miejscu pod linią boczną. Obecnie jego każda akcja jest stopowana przez naszego gwiazdora i jedyna rzecz, jaka mu pozostaje, to gra w obronie, z której jakoś nigdy nie słynął (nie, żeby był drugim De Ceglie). Przypomnę tylko, jak wspaniale Alex współpracował z Mandzukiciem, który robił Sandro miejsce i jeszcze asekurował go w obronie. Dla mnie właśnie te dwie postacie współpracujące razem będą najlepszą recenzją pomysłu… Czytaj więcej »
Wystarczy spojrzeć jak szybko Aouar uruchamiał „swoje” skrzydlo, a ile razy obiegający Sandro dostaje podanie w momencie, kiedy ma przed sobą dwóch piłkarzy i już albo wraca, albo stoi.
Potrzebujemy w pomocy piłkarzy, którzy robią przewagę i jedynym podaniem potrafią uruchomić skrzydłowego /obrońcę.
Już pomijam machającego nogami Ronaldo, ale w momencie kiedy on CR7 podaje do pomocnika, ten zanim opanuje piłkę, poprawi i poda, mijają wieki. Naprawdę nasza pomoc to poziom Lecce w tym aspekcie.
Naprawdę, najprostsze podanie stanowi nie lada wyzwanie, po każdą piłkę trzeba się cofnąć lub poprawić.
Z Sandro jest ten problem, że ciężko go obiektywnie ocenić, bo jest bardzo lubiany i jakoś przychylnie się na niego patrzy😃
Gra w kratkę, do najlepszego sezonu w barwach Juve, się dawni nie zbliżył. Wydaje się że dobrym momentem była opcja sprzedania go po finale LM z Realem, kiedy jego wartość była bardzo wysoka. Teraz bym go zostawił i skupił się na bardziej palących kwestiach.
Właśnie, kwestia priorytetów. Sandro może nie jest w znakomitej formie, ale ma przeblyski na tyle, by mógł zostać.
Z kreatywniejszą pomocą, bez Matuidiego po swojej stronie, może jeszcze być groźny.
Sandro to jest chyba sportowo i finansowo jeden z ostatnich zawodników jakich powinniśmy się pozbywać. Wzmocnić konkurencję, ok. Ale ten kto w miarę uważnie ogląda spotkania to widzi jakość h Brazylijczyka. Ok, w tym sezonie Gosens był lepszy, zrobił kapitalne liczby w ataku, ale przy grze obronnej 4 z tyłu pozostaje niewiadomą.
Przy zakupie danego zawodnika najważniejszym jest, żeby trener miał na niego pomysł. Siłą Atalanty Gasperiniego jest to, że ten znakomity szkoleniowiec potrafi wyciągnąć absolutne maksimum ze swoich – często przeciętnych, biorąc pod uwagę realia włoskiego czy światowego futbolu – zawodników, zaś ci którzy zdecydowali się na opuszczenie Bergamo zwykle zawodzili w nowych klubach. Wielu obrońców Sarriego uparcie twierdziło, że ten miał niebywale słabą kadrę do dyspozycji, ale faktem jest, że nasz były trener zwyczajnie nie potrafił przełożyć swojej filozofii na zespół i nie trafiał do swoich zawodników, tak jak Gasperini trafiał do swoich.