Gosens: Ronaldo nawet na mnie nie spojrzał
Robin Gosens w swojej autobiografii przyznał, że był bliski dołączenia do Schalke w zeszłym roku oraz opisał incydent z Cristiano Ronaldo.
Obrońca Atalanty nigdy nie ukrywał chęci powrotu do Bundesligi.
Wiem dokładnie, czego chcę – czytamy w SportItalia, która cytuje fragment książki.
Przejście do Schalke nie tylko spełniłoby moje marzenie o powrocie do Bundesligi, ale zagrałbym też w moim ulubionym klubie.
A przede wszystkim wróciłbym do Niemiec.
W dniu świętowania awansu do Ligi Mistrzów nadeszła wiadomość z Gelsenkirchen: „Cześć Robin, czy byłbyś zainteresowany tematem S04? David Wagned skontaktuje się z twoim agentem w poniedziałek. Wesołych uroczystości dziś wieczorem! Glückauf, Michael Reschke.”
Byłem niesamowicie szczęśliwy. Warunki były idealne, ale niestety nic się nie zmieniło. Atalanta pod żadnym pozorem nie chciała mnie puścić.
Gosens ujawnił również, jak napastnik Juventusu Ronaldo odrzucił jego prośbę o wymianę koszulek.
Po meczu z Juventusem starałem się spełnić swoje marzenie o koszulce Ronaldo.
Po ostatnim gwizdku poszedłem do niego, nawet nie skierowałem się w stronę naszych kibiców, żeby świętować… ale Ronaldo nie zgodził się. Zapytałem go: „Cristiano, czy mogę prosić o twoją koszulę?”
On nawet na mnie nie spojrzał, po prostu powiedział: „Nie!”
Oblałem się ogromnym rumieńcem i byłem bardzo zawstydzony. Odszedłem i poczułem się bardzo mały. Znacie ten moment, kiedy dzieje się coś krępującego i rozglądacie się, czy ktoś to zauważył? Dokładnie tak się czułem i starałem się to ukryć.
Źródło: football-italia.net
Co to za gówno 💩?
Zwierzenia chłopaka który ma zluzować Alexa Sandro i pokazac mu jak się walczy do upadłego i umiera za swój klub… tylko kurka wodna chyba nie ten 😂
Niedługo autobiografię będzie pisał Kulusevski, bo przecież przeżył na tym świecie już 20 wiosen. 🤦♂️
Nie zapominajmy, że to Icardi był pionierem 😀