AKTUALIZACJA: Napoli grozi walkower!!
Pod ogromnym znakiem zapytania stanął jutrzejszy mecz pomiędzy Juventusem a Napoli na Allianz Stadium.
Włoski urząd sanitarny zablokował wyjazd zawodników Napoli do Turynu. W składzie Partenopei wyszły dwa pozytywne wyniki testów na koronawirusa: u Eljifa Elmasa i Piotra Zielińskiego. Również Juventus ma dwa pozytywne wyniki wśród swojego personelu.
Napoli dzisiaj wieczorem miało dotrzeć do Turynu, a jutro rano piłkarze i sztab mieli przejść kolejną serię testów. Lokalny organ ds. zdrowia – ASL – zadecydował jednak, że nie jest to bezpieczne.
W takiej sytuacji dochodzi do konfliktu przepisów. Zgodnie z protokołem UEFA ws. COVID-19, przyjętego przez Lega Serie A, nie powinno przekładać się meczu, dopóki klub będzie miał 13 zawodników zdolnych do gry, w tym bramkarza. Jednakże lokalne władze zdrowotne mają własny zestaw postępowań, które mogą być nadrzędne wobec powyższych przepisów.
Juventus wydał już w tej sprawie oficjalne oświadczenie, w którym zakomunikował, że weźmie jutro udział w meczu Juventus kontra Napoli o 20:45, zgodnie z harmonogramem rozgrywek.
Napoli może grozić kara walkowera.
AKTUALIZACJA:
Agencja prasowa ANSA twierdzi, że Napoli nie otrzymało od lokalnych władz zakazu wyjazdu do Turynu. Jeśli ta informacja okazałaby się prawdziwa to oznaczałoby, że decyzja została podjęta wyłącznie przez klub z Neapolu i w takim przypadku Juventusowi należy się walkower.
Zgodnie z oświadczeniem Juventusu, Stara Dama jest gotowa do gry i nie zamierza przekładać spotkania, a La Repubblica donosi, że Lega Serie A również nie nakaże przełożenia meczu, pozostawiając decyzję o jego przełożeniu lub przyznaniu Juventusowi walkowera w rękach Komisji Dyscyplinarnej FIGC (Włoskiego Związku Piłki Nożnej).
Giovanni Capuano pracujący w Radio 24 oraz Panoramie potwierdza, że to Napoli – a nie lokalne władze – zadecydowało, aby nie przyjeżdżać do Turynu.
AKTUALIZACJA 2.0:
Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem lokalnego organu ds. zdrowia (ASL) Napoli otrzymało nakaz izolacji osób z pozytywnym wynikiem na obecność COVID, tak samo jak Juventus, w którym koronawirusa wykryto u dwóch pracowników. W oświadczeniu zaznaczono, że klub z Neapolu nie otrzymał zakazu wyjazdu do Turynu.
Z kolei Lega Serie A potwierdza, że mecz Juventus – Napoli, rozgrywany w ramach trzeciej rundy Serie A TIM, jest zaplanowany na 4 października na godzinę 20.45.
Na chwilę obecną sytuacja jest jasna: Napoli weźmie udział w jutrzejszym spotkaniu, albo zostanie ukarane walkowerem!!
Źródło: football-italia.net, juventus.com
Komedia.
Jeżeli Napoli nie przyjedzie to walkower jest jedyną słuszną decyzją. Sezon i tak jest bardzo przeładowany. Z powodu Euro musi się skończyć odpowiednio wcześniej. Kadra też zajmuje kilka terminów. Sprawdzałem i chyba pierwszy wolny termin to 13 bądź 20 stycznia, zależy od meczów w PW. Dodatkowo przełożenie meczu z powodu 2 przypadków może spowodować problemy i protesty innych ekip w przyszłości gdy im wypadnie 2/3 lepszych graczy. Także będą chciały przekładać mecze a terminów jak na lekarstwo.
Neapol sam komplikuje sprawę i robi to celowo.
Powinno być jak piszesz, ale znając tę ligę skończy się przełożeniem… obym się mylił.
Trudno ocenić, czy powinien być walkower, czy nie. Przepisy raczej ich obronią.
Niemal pewne jest natomiast, że Napoli stworzy niebezpieczny dla przyszłości rozgrywek precedens, który prawdopodobnie poskutkuje nie dokończeniem sezonu.
Szkoda. Szykuje się jeden z najciekawszych sezonów od lat i wolałbym żeby odbył się w całości na boiskach. Jak będą takie walkovery to nie będzie sensu oglądać Serie A.
Śmiejemy się z Interu z ich Scudetti przydzielonych przy zielonym stoliku, a robimy to samo. Rozegrajmy ten mecz, lub go przełóżmy, a nie cwaniakujmy z walkowerem w tak beznadziejnych czasach, gdzie jedna osoba powinna wspierać drugą.
Jeśli info od ANSA okaże się prawdą to nie dziwię się, że chcemy grać i ciśniemy na ewentualnego walkowera. Nie może być tak, że Napoli sobie wybiera czy jedzie na wyjazd czy nie, bo wypadło im z kadry dwóch piłkarzy.
Edit: info się potwierdza. To Napoli samo się w tę sytuację wpakowało.
Myślałem, że przekroczyłeś już granice narzekania na wszystko, co z J związane, ale widzę, że masz spore zapasy… 😅
Edit: Właśnie do mnie w pełni dotarło, jakąś durnotę napisał.
Porównujesz mistrzostwo Interu przy zielonym stoliku do chęci rozegrania meczu zgodnie z oficjalnym regulaminem Ligi?!
Poważnie?
Rozumiem, że mam nie narzekać na trenera- stażystę, którego pomysłem na grę jest wrzucenie jak największej ilości szybkich zawodników do zespołu? Czy może na zarząd, który nie potrafił ogarnąć napastnika i pieprzył się z paszportem Suareza? A teraz to…. Ok, teraz doczytałem (po aktualizacji), że to Napoli sobie wymyśliło, że nie przyjedzie do Turynu. Gdyby jednak to urząd sanitarny przyblokował (jak pierwotnie podawano), to by jednak fajnie by było nie kierować się założeniami UEFA, a nakazem instytucji stworzonej, aby panować w takich momentach nad sytuacją. A co do mojej hiperboli z sytuacją z Interem to spoko, wygrywajmy sobie te mecze… Czytaj więcej »
Widzisz, w tym problem – narzekanie mylisz (?) z krytyką.
Nie widziałem jeszcze (albo mi gdzieś umknęło), żebyś konstruktywnie krytykował. Na każdym kroku widzę natomiast malkontenctwo i narzekanie.
Komentuj, udzielaj się, wyrażaj opinie, krytykuj – od tego jest to miejsce.
Zwróciłem uwagę, bo malkontenctwa nie znoszę. Jakbyś tę subtelną różnicę wyczuł, byłoby wspaniale 😉
Hmmm, za każdym razem staram się uzasadniać swoją wypowiedź, no, chyba że wątek pojawia się wielokrotnie, wtedy lubię spłycać temat. Dla przykładu, o taktyce na mecz z Romą wypowiedziałem się obszernie w wątku meczowym, czego nie będę powtarzał np. w wypowiedzi pomeczowej Paraticiego 😉 A krytykować w dzisiejszym Juventusie jest sporo 😛
Nie może być tak, że każdą niedyspozycję, taki czy inny problem, dany podmiot będzie tłumaczył wirusem. Czasem mam wrażenie, że dla wielu strach związany z tą sytuacją jest bardzo na rękę.
Ale przecież Juventus chce rozegrać jutro mecz, więc o co Ci chodzi w tym przypadku? Przełożenie ? Z powodu dwóch przypadków, gdzie terminów na mecze będzie jak lekarstwo to tylko proszenie się władz ligi o problemy w przyszłości. Wolne terminy powinny być wykorzystywane tylko w sytuacjach jak ta w Genoi.
Dwóch piłkarzy i żądanie przełożenia meczu? Zgadzam się z przedmówcami, bo również moim zdaniem mecz powinien zostać rozegrany, a jeśli Napoli nie przyjedzie, to walkower.
2 rzeczy. Na ten moment 2 osoby. A co jeżeli jutro się komuś aktywuje covid i pozaraża naszych? Już wyobrażam sobie tę jazdę po całym Neapolu.
Niby czemu miałbym nie porównywać zdobycia mistrzostwa przy stoliku do ogrania jednego z największych rywali ostatnich lat przy zielonym stoliku? Skala mniejszą, a sportowo taki sam swąd zostawimy. Głupota to forsowanie przez UEFA tego cholernego Euro, które Kut wie, czy się odbędzie w jakich upośledzonych warunkach.
Chryste Panie, jak można uparcie tkwić przy tak głupiej opinii? Inter dostał mistrzostwo będąc trzecią drużyną ligi, zaś sytuacja związana z meczem z Napoli jest taka, że południowcy wbrew postępują wbrew przepisom i chcą uniknąć starcia z nami, wbrew zasadom, które dotyczą wszystkich. Zestawienie tych dwóch sytuacji jest największą bzdurą jaką kiedykolwiek tu przeczytałem, a przecież nie brakowało u nas kuriozalnych tez.
Co ty w ogóle porównujesz? Inter dostał wówczas mistrzostwo, ponieważ komuś się ubzdurało, że nasze triumfy nie były uczciwe. Teraz natomiast mamy do czynienia z sytuacja, w której to rywal nie chce stawić się do pracy, czyli na spotkanie ligowe. Decyzja liderów regionu kampańskiego jest dziwna i śmierdzi mi ustawką.
Tak, łapię, że przydzielenie Scudetto przy stoliku =/= zdobycie 3 punktów. Piszesz o tym, że Napoli nie chce się stawić na mecz, a z pierwszych doniesień wynikało, że to inspektorat sanitarny im zakazał. Czyli gdyby się to okazało prawdą, to wytyczne w sprawie COVID od UEFA > wytyczne inspektoratu sanitarnego? Tak, wiem, okazało się po czasie, że Napoli wali głupa, spoko, już nie musisz mnie roastować. Teraz to wydaje się to głupie i infantylne z ich strony i powinni ruszyć dupę do Turynu, a piłkarzy zarażonych potraktować, jak piłkarzy kontuzjowanych, lub chorych np. na grypę. Jest ich raptem 2 spoooko.… Czytaj więcej »
Jeżeli cały ten sezon ma tak wyglądać przez pseudowirusa, to na koniec rozstrzygnięcia mogą być totalnie losowe i nie mające nic wspólnego ze sportową rywalizacją. OK – można się cieszyć, bo to Napoli, ale równie dobrze mogło to dotyczyć nas w innym meczu. To jest zwyczajna żenada i gwałt ze szczególnym okrucieństwem na równej walce o tytuł.
Wirus nie jest pseudo. Jeśli ktoś tak uważa, to się powinien zakazić na ochotnika. Jest szansa, że świat się odrobinę oczyści, jeśli z powodu Covid-19 umrze kilka procent idiotów.
Nie zmienia to faktu, że spotkanie powinno zostać rozegrane.
Ale co masz konkretnie na myśli? Liga przyjęła jakiś regulamin. Kluby się na to zgodziły. W czym problem? Milan tracąc w ten sposób absolutnie kluczowego Zlatana próbował coś przekładać? Bądźmy poważni.
Zresztą – pomyśl o zarażeniu jak o (niegroźnej) kontuzji. Zawodnik (i klub) ma pecha – bo wypada na chwilę z gry, ale nikt z tego powodu meczów nie przekłada.
Co innego, gdy sytuacja wygląda jak w Genoi. Ale dwóch zawodników? Skoro to taki problem, to można było w ogóle sezonu nie zaczynać.
No ale jak co mam na myśli? Przecież napisałem. Mecze powinny być normalnie rozgrywane, a nie nagle komuś nie wolno wyjechać, walkowery i inne machloje. Przecież jak mówić tutaj o uczciwej rywalizacji? Dla jasności – jak Napoli sobie decyduje, że nie przyjedzie to mam to w na wysokości odźwiernika. Ale jeśli o walkowerach mają decydować jakieś włoskie sanepidy, to o kant czterech liter potłuc takie wygrywanie.
Bardzo niejasno napisałeś w takim razie, bo odniosłem wrażenie, że masz jakieś „ale” względem Juventusu.
Oczywiście, że mecze powinny być normalnie rozgrywane i Juventus chce ten mecz rozegrać. To Napoli kombinuje, więc jak nie przyjadą i walkowera nie dostaną, to dopiero cyrki się będą działy.
Wówczas każdy klub będzie mógł sobie na mecz nie przyjechać powołując się na koronę, jak im jakiś istotny zawodnik wypadnie.
Nie będzie sensu w ogóle tego kontynuować.
No jak względem Juventusu? Przecież my zwyczajnie jesteśmy gotowi rozegrać mecz w ustalonym terminie i tyle. I właśnie o tym mówię – jeśli tak ma wyglądać cały sezon, a wiele wskazuje na to, że cała ta paranoja szybko się nie skończy, to rzeczywiście nie będzie sensu dalej grać.
Lepiej żeby mecz doszedł do skutku – w poprzedniej kolejce był walkower przeciwko Romie i wszystko było ok. W przypadku walkoweru na korzyść J – niezależnie jak zasadnego będzie ból dupy połowy wloch xD
Bądźmy szczerzy, Roma to za bardzo o nic w tym sezonie nie walczy to i każdy ma utratę 1 punktu gdzieś 😉
Nie rozumiem tego Napoli. Przecież dostaną słusznego walkowera i jak oni chcą to odkręcić niby ? Ale są żałośni.