Odpukać, ale wystarczy kontuzja Chielliniego i jakieś zawieszenie przez kartki dla De Ligta/Bonucciego i możemy być w dupie. Na dodatek chyba jestem już za stary, żeby co roku nabierać na żart w postaci Ruganiego.

Jeśli tak rzeczywiście się stanie to jestem zszokowany. Allegri zawsze wymagał szerokiej kadry, choćby dlatego, że jego styl prowadzenia zespołu sprawiał, iż często różni zawodnicy wypadali na pewien czas i grali zastępcy. Obecnie ryzyko jest jeszcze większe, gdyż zawodnicy są niedostępni po pozytywnym wyniku testów covidowych.
Mam nadzieje, że to tylko wymyśl prasy i jeśli Demiral odejdzie to przyjdzie odpowiedniej klasy zastępca.

Niestety, bieda aż piszczy. Jeden klasowy rezerwowy, ale bardzo wiekowy i podatny na kontuzje. Drugi, co najwyżej poziom Cagliari. Trzeci, nowicjusz.

Mógłby mi ktoś jakoś rzeczowo wytłumaczyć jaka jest korzyść dla Juventusu w wypożyczeniu Demirala? Sportowa? Chyba nie, jeśli jego miejsce zajmie Rugani. Finansowa? Przy wypożyczeniu raczej nie bardzo. Ogranie zawodnika? Też nie, bo Atalanta ma mieć opcje wykupu. Robimy ten sam błąd co z Romero: wypożyczenie, opcja wykupu, niska kwota. A Atalanta na nas robi hajs nie ponosząc żadnego ryzyka transakcji. Gdzie tu profity?

Dziwna to transakcja. Jeśli to by było jedynie wypożyczenie, to jeszcze bym zrozumiał. Juventus zyskuje to, że ich gracz będzie miał więcej szans na grę, a to ważne z perspektywy długoterminowej. No, i można jeszcze w imię tego przeboleć grę Chiellinim, Bonuccim, de Ligtem oraz – z bólem serca – Ruganim i Dragusinem. Jednak jeśli to będzie wypożyczenie plus – nieważne – opcja lub obowiązek wykupienia, to nie zyskujemy właściwie nic, bo kasa jest potrzebna przede wszystkim teraz. Jeśli już pozbywać się Turka, to, serio, nie ma na niego nabywcy już teraz? W to trochę trudno uwierzyć, ale być może… Czytaj więcej »