Juve zdecydowało: Rabiot na sprzedaż
Adrien Rabiot zostanie wystawiony przez Juventus na sprzedaż – twierdzi TuttoJuve.
O sytuacji Francuza pisze Massimo Pavan z TuttoJuve, wskazując, że lato będzie okresem wielkich zmian w Starej Damie – a wydaje się bardzo prawdopodobne, że ich ofiarą będzie Adrien Rabiot. Reprezentant Francji podobnie jak reszta zespołu nie rozgrywa porywającego sezonu, przeplatając niezłe występy, bardzo słabymi, chociażby takimi jak ten we Florencji. „Miękki” charakter francuskiego pomocnika każe Juventusowi myśleć o jego spieniężeniu.
ZAPYTANIA – chętnych na usługi Rabiot ponoć nie brakuje. Na przykład Barcelona podobno chętnie dokonałaby kolejnej wymiany w stylu Arthur-Pjanić. W rachubę wchodzą także kluby angielskie, jako że Everton od dawna jest fanem Rabiota, a Tottenham i Manchester United również wykazały zainteresowanie.
ZYSK – Juventus jak zwykle rozważa kwestię tzw. plusvalenzy. Kwota jaką Stara Dama mogłaby uzyskać za 26-latka to około 15-20 mln euro – niewiele, choć zapewniłoby to odpowiedni przychód w bilansie, ponadto w grę wchodzi oszczędność na pensji piłkarza – łącznie 14 mln netto za pozostałe 2 lata umowy. Te kwoty stanowiłyby istotną różnicę i mogłyby być wykorzystane na nowy transfer do środka pola.
ZASTĘPCY – wśród zastępców gorącym nazwiskiem, znanym od dawna, może być Manuel Locatelli. To zawodnik, którego Juventus bardzo ceni, ale który jednocześnie kosztuje ok. 40 mln euro, czyli sumę, którą Juventusowi trudno w tej chwili wyłożyć na stół.
W skrócie, według redaktora TuttoJuve, Stara Dama podjęła decyzję – Rabiot będzie dostępny na rynku transferowym, a cena wydaje się na ten moment jasna. Trzeba jednakże poczekać na Mistrzostwa Europy. Wielkie turnieje to zwykle koło zamachowe rynku transferowego, więc sternicy Juve będą liczyć, że przy dobrym występie Rabiot, jego cena wzrośnie.
Źródło: tuttojuve.com
Rabiot nawet miewa przebłyski i w porównaniu do Aarona nie łapie tylu kontuzji więc łatwiej będzie go sprzedać. Co do Aarona to nie mam pojęcia kto mógłby go wziąć. Po ciuchu liczyłem na awans West Ham do LM. Wtedy mogli by szukać wzmocnień
No dobra, jeśli nam się uda go sprzedać z taką pensją, to już można uznać to za jakiś sukces. Jeśli chodzi o Loca, to jestem na tak, ale jak ktoś tu wcześniej wspominał, sam Włoch to za mało.
Idealny był by Savić z Lazio. Opcja jeszcze droższa i dostępna pewnie tylko w przypadku braku awansu Lazio do LM. Ale Savić to typ pomocnika którego Juve brakuje. Gość w każdym sezonie ma liczby. Takich liczb w Juve brakuje od czasu Vidala, Marchisio czy Khediry. Kontrakt kończy mu się w 2024 i zarabia 4.6 mln. Lazio być może było by zainteresowane Ruganim albo Perinem (Stakosha jest bez formy a Reina już ma 38 lat). Może udało by się cenę zbić
Uwielbiam SMSa i naiwnie wierzę, że go sprowadzą 😁
Ło panie, to już może Veratti z Pogbą, jak już zaczynamy koncert życzeń.
Ostatnio Lazio wołało za SMS 120 mln.
Z trójki Rabiot, Ramsey, Bentancur, ten pierwszy jest dla mnie najlepszy na ten moment. Tak naprawdę każdy z nich powinien być graczem co najwyżej na ławkę, ale nie sądzę by tak duża przebudowa środka pola miała miejsce, zwłaszcza, że od lat to priorytetowe działanie jest bagatelizowane przez zarząd.
Bezsens totalny. Z czwórki Ramsey, Benta, Arthur, Rabiot to właśnie ten ostatni, przy dobrze zorganizowanym zespole, może odgrywać wiodącą rolę.
Może odgrywać a odgrywa to duża różnica. Poza pojedynczymi spotkaniami w których spisuje się dobrze, w większości przechodzi obok meczu. Potrafi przebiec połowę boiska z piłką przy nodze, ale generalnie jest mało dynamiczny, zwrotny, słaba szybkość, brak prawej nogi. Przez to jest przewidywalny i rzadko kiedy stwarza przewagę.
Wymienisz kogoś poza Chiesą, McKennie’im, czy na upartego Cuadrado, którzy wyróżnili się in plus względem ostatniego półrocza?
A co za różnica, czy inni grają piach? Rabiota można sprzedać i zarobić. Na pozostałych póki co nie zarobimy. Rabiot drugi sezon ma tylko przebłyski. Lepiej go sprzedać za 30 żeby sprowadzić kogoś bardziej kreatywnego.
Można też sprzedać Demirala, Sandro, czy Dybalę.
Sam Costa to ponad 6 mln oszczędności na samej umowie, to samo jak kontrakt Ramseya, który z powodzeniem może iść do któregoś z klubów PL, gdzie nikt tak nie przepłaca jak za Angole.
A dlaczego względem półrocza? Ja oceniam jego wartość od momentu kiedy do nas trafił. Tak jak pisze @pogon, od lipca 2019 miał jedynie przebłyski. Więc sorry ale na pierwszy skład za mało jak dla mnie. Na ławkę? Za drogi i zacznie narzekać. Jeżeli jest opcja sprzedaży zawodnika a nie wypożyczenia, to w naszym przypadku jest też duży argument.