Fajnie, że idziemy w jakość, pytanie, czy z Vlaho przyjdzie ktoś do środka pola i/ lub na lewą obronę? Mieliśmy już takie okienka w przeszłości, gdzie przychodził sobie taki CR i reszta okienka została skierowana w stronę promocji, lub szukania jakiś tanich zapchajdziór w postaci Anelek lub innych lordów?

Nie mam popcornu, więc podciągnąłem narzeczonej żelki haribo, sportitalia pisze, że dogadaliśmy się z violą na kwotę 67 MEUR+bonus!!!

Mimo że ostatnie dwa sezony (Pirlo i ten) mamy niezbyt dobre, to muszę przyznać, że ruchy transferowe są naprawdę bardzo fajne:

• Chiesa
• Locatelli
• Vlahovic (byłoby cudnie)
• odejście Ronaldo (niestety, ale najgorszego transferu w historii Juventusu)

Oby tak dalej.
Wciąż nie jestem przekonany do Allegriego, bo to jednak ten sam wypalony trener, który odszedł z wypalonej drużyny (i do takiej powrócił), ale też go nie skreślam, bo nie wiem, czy po Pirlo mieliśmy prawdziwą szansę wyciągnąć kogoś lepszego?

Anyways, wbrew pozorom chyba nie jest tak źle, Panowie :).

Tylko ten transfer oznacza, że pilnie musimy rozpocząć sprzedawanie naszych asów. Najwięcej na rynku pewnie wart jest Kulu (jeszcze). W ciągu pół roku zapewne musielibyśmy też sprzedać Rabiota i Arthura, a w ich miejsce Rovella i Fagioli.

Faktycznie coś się dzieje w temacie bo na hiszpańscy dziennikarze piszą o sytuacji Moraty. To idealne wyjście z sytuacji – oddanie Moraty do Barcy. Pozyskanie Vlaho i wszyscy są happy. Inna sprawa, że i tak musielibyśmy kupić jakiegoś napastnika w lecie – kończy się wypożyczenie Moraty i jego pozyskanie to 50 mln euro. To już lepiej dołożyć te 20 i mieć go już teraz. Nawet kosztem sprzedaży Kulu czy kogoś innego.

Ale by było fajnie gdybyśmy mieli takiego killera. Oby tylko Max nie wprowadzał go przez pół roku do gry.