Juventus nie będzie spieszył się z powrotem Chiesy
Juventus nie chce spieszyć się z powrotem Federico Chiesy na boisko.
9 stycznia 2022 roku Juventus rozegrał szalony mecz z Romą, jednak radosny wieczór został zniszczony przez kontuzję Chiesy, która wykluczyła zawodnika z reszty sezonu.
Od tamtej pory skrzydłowy kontynuuje proces rehabilitacji. Początkowo eksperci medyczni przewidywali powrót piłkarza na październik, jednak kibice Bianconerich będą musieli dłużej poczekać na swoją gwiazdę.
Według La Gazzetta dello Sport Juventus zdecydował się nie spieszyć z powrotem Chiesy na boisko. Zamiast tego pozwolą mu odzyskać optymalną formę fizyczną, zanim wróci na boisko po wznowieniu rozgrywek klubowych w styczniu po Mundialu.
Źródło: juvefc.com
Widzę, że dmuchamy na zimne. Przecież to praktycznie roczny rozbrat z piłką. Obyśmy wiedzieli co robimy, bo po takich kontuzjach piłkarze wracali znacznie wcześniej niż po roku. Czy na pewno wszystko idzie dobrze? Hmmm
Tak, wracali po czym zrywali więzadła w drugim kolanie, patrz Zaniolo, Milik, Florenzi