Juventus poświęci Szczęsnego?
Juventus może rozważyć sprzedaż Wojciecha Szczęsnego tego lata, aby zrobić miejsce dla bramkarza Milanu, Gigio Donnarummy.
Tuttosport donosi o zainteresowaniu Polakiem ze strony klubów Premier League oraz z niemieckiej Bundesligi, a Juventus jest gotowy wysłuchać potencjalnych ofert.
W obliczu znaczącego spadku przychodów, sprzedaż polskiego bramkarza mogłaby pomóc w sfinansowaniu przeprowadzki Donnarummy na Allianz Stadium, ale gazeta podkreśla, że najpierw Stara Dama musi pomyśleć o zakwalifikowaniu się do Ligi Mistrzów. Awans do tych rozgrywek kosztem Milanu może przekonać do bramkarza rossonerich do transferu, który latem będzie wolnym agentem.
W ten weekend bianconeri mają okazję poczynić spory krok do realizacji tego celu, jeśli tylko na własnym boisku pokonają ekipę z Mediolanu.
Dyrektorzy Juventusu są skłonni przeprowadzić całą operację, uzyskując najpierw zastrzyk finansowy z ewentualnej sprzedaży Szczęsnego. Zarobione pieniądze mogłyby wspomóc realizację skomplikowanego procesu pozyskania Donnarummy.
Reprezentant Polski jest jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w Serie A, jako że jego pensja wynosi 6,5 mln euro rocznie. Według turyńskiego dziennika, Juventus nie będzie zastanawiał się nad sprzedażą 31-latka, o ile do klubu wpłynie propozycja opiewająca na kwotę 20 mln euro lub wyższa.
Źródło: football-italia.net
Coraz więcej plotek tego typu, chociaż lubię Wojtka, mam słabość do ItalJuve 🤷♂️
Donnaruma to bramkarz na lata, jak kiedyś Buffon ( nie porównuję umiejętności 😉) . Okazja pozyskania go w taki sposób jest tylko jedna.
Zgadzam się. Ja też lubię Wojtka, uważam go za jednego z czołowych bramkarzy (mimo popełnianych ostatnio błędów), a do tego fajnie mieć Polaka w Juve. Mimo wszystko nadrzędnym jest dobro klubu a taki scenariusz wyszedł by nam na dobre. Piłkarsko IMHO zbliżony poziom, pensja może i wyższa ale przy sprzedaży Wojtka i pozyskaniu „młodego” za darmo (choć Raiola pewnie sporo weźmie) mamy księgowy zysk. Do tego inwestycja na długie lata (w ostateczności sprzedaż z zyskiem)… no i to ItalJuve 😉 Mam nadzieję, że Wojtek tego nie czyta i nie spitoli specjalnie meczu w niedzielę, żeby zablokować domino 😛
Też mam taką nadzieję 😃 dokładnie, zysk ze sprzedaży Wojtka, Donnaruma za darmo, jedynie pensja mnie drażni.
ItalJuve to dla mnie zawsze priorytet, liczę na Locatelliego, na to że gwiazdą pełną gębą zostanie Chiesa, chciałbym żeby Rovella się rozwinął, itd.
Hmm nie rozumiem jednego Wojtek zarabia 6,5 mln, Donnaruma będzie 10 mln, to gdzie tu oszczędności. Poza tym odpalenie Raioli z 20 mln. I Donnaruma dostanie teraz 10 to ile przy następnym przedłużeniu.
Też chciałbym bramkarza włoskiego, ale nie na takich warunkach.
Z tym że za powiedzmy 2 lata już na Wojtka może być mniej chętnych, a i pieniądze mniejsze. To są te mimo wszystko okazje jakich szukamy. Powiedzmy za 2-3 lata pozbywamy się Wojtka za drobne, albo kończy mu się kontrakt. Co wtedy? Trzeba by wyłożyć konkretny pieniądz bo zapewne bramkarza na poziomie wolnego nie będzie. A jak nie będzie to trzeba kogoś zachęcić do sprzedaży przepłacając. Tak więc długoterminowo finansowo taka transakcja ma ręce i nogi.
A jaką masz gwarancję, że Donnaruma nie wypełni kontraktu i nie pójdzie za free jak z Milanu?
Żadną, ale zakładając że się ogarniemy i wrócimy na szczyt Serie A to jaki sens byłoby pójście do kogoś słabszego? No i kto z Italii jest w stanie mu płacić ponad 10 baniek za sezon.
Chciałbym zobaczyć Donnarummę w naszej bramce, ale dokonanie takiej transakcji może być bardzo trudne. Po pierwsze trudno mi sobie wyobrazić, żeby jakiś klub zapłacił nam za Szczęsnego i dodatkowo zapewnił mu kontrakt na poziomie tego w Juventusie. Zespoły, które na to stać mają w swoich szeregach klasowych goalkeeperów i nie potrzebują Wojtka. Do tego dochodzą wielkie pieniądze jakie musielibyśmy zapewnić reprezentantowi Włoch i jego agentowi.
Uprzedzając komentarze niektórych o tym że nie byłby na lata bo Raiola zaraz by go wytransferował. Weźmy pod uwagę fakt, że mała liczba wartościowych Włoskich zawodników opuszcza Italię. Jorginho, Emerson to jedyni zawodnicy na wyspach których wartość przekracza 10mln, w Hiszpani Cutrone i jedynie we Francji dzięki PSG Verratti, Kean, Florenzi i De Sciglio z Lyonu. Tak więc Raioli nie byłoby łatwo znaleźć pracodawcy który dałby bramkarzowi ponad 10 baniek, Gigi może nie być skłonny do opuszczenia Italii, a w kraju Milan by miał spalony. Pozostaje Inter. Czy aż tak po bandzie by poszedł? Tak więc to faktycznie może być… Czytaj więcej »
Ital Juve FTW. Szkoda tylko, że nie postaraliśmy się wcześniej o Bralellę i Sensiego.
Niestety Beppe poszedł do Interu a u nas został Fabio. W innym przypadku kto wie jak by było… Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Mamy już Rovelle i Fagioliego. O ile nowy trener (bo modlę się o takiego) da chłopakowi szansę na grę to wcale tak źle nie będzie. Poza tym już przebąkują o kolejnych „perełkach” włoskich, nad którymi pracujemy. Barella i Sensi – jasne, wielka szkoda, ale na nich świat się nie kończy.
„O ile nowy trener (bo modlę się o takiego) da chłopakowi szansę na grę to wcale tak źle nie będzie” a skąd to przekonanie że on jest taki rewelacyjny? Nie chce mi się wierzyć że Pirlo sabotuje sam siebie i wystawia słabszych. Widzi chłopaka na treningu i może być tak że kibice życzeniowo widzą w nim wielki talent. Na pewno treningi z pierwszym zespołem go rozwinęły i może z czasem (jak będzie gotowy) zacznie dostawać minuty.
Nie twierdzę, że jest rewelacyjny, ale kilka razy wystąpił i za każdym razem prezentował się przynajmniej nieźle. Jeśli nie dostawał szans na grę a wobec wielu absencji grał choćby beznadziejny Ramsey obok będących pod formą Rabiota czy Bentancura i to w meczach z teoretycznie mało wymagającymi rywalami (choć w tym sezonie nie wiem czy tacy byli) to chyba coś jest nie tak. Zwyczajnie jestem zwolennikiem dawania szansy młodzieży, a kiedy należało to robić jak nie w sezonie, w którym nasza pomoc w zasadzie nie istniała?
Z drugiej strony Barella też rewelacyjny nie był, a poprawia się z roku na rok.
Śmieszne jest to, że chcemy kogoś, kto będzie wielkim talentem, a już na starcie negujemy jego wartość.
Dla mnie dwa mecze jakie rozegrał nie są wyznacznikiem. Młodym zawodnikom trzeba dać szansę, by móc stwierdzić czy się nadają.
Bentancur jest młodszy od wspominanego Barelli 😉 Barella w porównaniu do Fagiolego to w jego wieku już był dużo bardziej doświadczonym graczem. Regularnie grał w Serie A, miał już doświadczenie z Serie B, ale w słabszym zespole. W Interze nie koniecznie by już wtedy grał. Także porównanie naszego młodego do obecnego Barelli troszkę sensu nie ma. @Gregor del Ptasior „Jeśli nie dostawał szans na grę a wobec wielu absencji grał choćby beznadziejny Ramsey obok będących pod formą Rabiota czy Bentancura i to w meczach z teoretycznie mało wymagającymi rywalami (choć w tym sezonie nie wiem czy tacy byli) to chyba… Czytaj więcej »
Nie porównywałem obu zawodników obecnie. Bardziej chodzi mi o to, gdyby ktoś w jakimś momencie skreślał Barellę, jak niektórzy Fagioliego teraz, to byłby no namem. Barella miał mnóstwo słabych meczów, a także poważnych błędów kosztujących punkty, ale z miesiąca na miesiąc, z roku na rok stał się zawodnikiem z dzisiaj.
Jeśli Fagioli nie dostanie szansy, bo nie, to nie dowiemy się jaki ma potencjał i tyle.
Fagioli będzie miał szansę wykazać się w nadchodzących play offach do Serie B razem z resztą naszych talentów.
Ale patrząc na ich formę to na awans raczej nie ma co liczyć.
Tylko inaczej jest wykazać się na takim poziomie, a grać z najlepszymi. Fagioli grając te dwa spotkania w Juve nie zawiódł, tylko tak może wskoczyć na wyższy level.
Ile było superstrzelców w młodzikach, o których świat zapomniał. Ile talentów, którzy grali jak z nut i coś tam się słyszało, że istnieją. Czas mijał, a trenerzy Juventusu nawet nie spojrzeli w tamtą stronę, zawodnik dorastał i grał już na poziomie, którego nie przeskoczył w odpowiednim momencie.
Nie rozumiem tej potencjalnej transakcji. Czy Donnarumma jest lepsze sportowo od Wojtka? Uważam, że nie.
Czy finansowo wyjdziemy jakoś na tym „do przodu”? Też nie bardzo, bo za Wojtka cudów nie dostaniemy, a napchamy jak zwyklę Raiolę i jego klienta gigantycznym kontraktem, którego nie będziemy mogli już podwyższyć. Dodatkowo znów inni będą chcieli wyższych kontraktów jak zobaczą młodziana z takim zarobkiem.
Po co to więc robić? W imię wyłącznie ItalJuve? Bezsens.
Ile w takim razie dostaniemy za Wojtka za dwa lata jak będzie miał rok do zakończenia kontraktu? Ile wtedy będzie trzeba wyłożyć siana na nowego bramkarza o podobnych umiejętnościach? Też uważam że sportowo Wojtek obecnie jest lepszy, ale kto wie czy za rok/dwa będziemy mieć takie same zdanie na ten temat. Dla mnie ten ruch ma sens. Te kwoty na dziś mogą wyglądać słabo, ale w perspektywie kilku lat żadnego przepłacania tu nie widzę, a jest szansa pozyskać kolejnego młodego, jeszcze perspektywicznego piłkarza. A koniec końców za kilka lat równie dobrze ten ruch może okazać się klapą 😀
Dobra zabawmy się szacunki. Nabycie Donnarummy ok : 30 milionów plus 10 sezon to przy kontrakcie na 4 lata ok 70 milionów euro. Minus sprzedaż Wojtka za te 30 milionów tj. 40 milionów za piłkarza na tę chwilę gorszego od Wojtka jak sam wspominałeś, a w pakiecie: fochy innych, że też chcą 10 mln na sezon niepewność, że gruby będzie go szykował po kontrakcie na wyspy czy do Psg i nic nie zarobimy brak pola do podwyżki jego płac Przy Wojtku mamy raczej pewność, że zostanie z nami i nie będzie męczył o wyższy kontrakt. Sportowo może grać i następne… Czytaj więcej »
Media podają 20mln dla grubego i 3 dla ojca. Więc zakładając 10 kontraktu to 63mln a nie 70. Do tego te 40 rozłożone na raty. Na chwilę obecną nie widzę piłkarza który miałby kręcić nosem (nie licząc Dybali). Za Chiese musimy wyłożyć konkretny hajs więc nie może później się dziwić że mniej zarabia. Z wytransferowaniem go na wyspy czy do PSG zawsze jest ryzyko, ale o przeprowadzkach Włochów do innych lig wspomniałem już w innym komentarzu. Nie są raczej chętni do zmiany otoczenia. Wiadomo ryzyko zawsze jest. Teraz czy to się finansowo nie kalkuluje. Całość na 4 lata powiedzmy jest… Czytaj więcej »
Zapominacie, w swoich kalkukacjach odliczyc wynagrodzenie Szczęsnego, który kontrakt ma do 2024.
Więc jak Donnaruma kosztowałby 63 mln – Wojtka sprzedajemy za 20 + 19,5 za kontrakt to koszt sprawdzenia Donnarumy wynosi nas 23 mln.
No ale przecież jak Wojtka wytransferujemy to nie my już płacimy mu pensję.
Ewentualnie można by uwzględnić różnicę w ich kontraktach. Bo jakby Wojtek został to płacić mu trzeba więc w zasadzie różnica dla Juve to 3,5mln rocznie. Ale to już szczegóły bo są bonusy, brutto netto. Ja tak ogólnikowo sobie liczę co nie będzie miało przełożenia na realia, ale wydaje mi się że pokazuje jakąś skalę.
No i po co nam ten Donnaruma? Wczoraj finał Ligi Mistrzów w dużej mierze uratował Chelsea Mendy – solidny golkiper, lat 29, całe życie pracował na ten sukces , a nie gwiazdeczka Kepa za 80 melonów, co nie chciała zejść z murawy jak trener wzywał. Pójdźmy podobną drogą. Do wyrwania pewno by był Maignan z Lille i pewno wydatek na taki transfer byłby porównywalny do prowizji Raioli.
Maignam jest do gadamy z Milanem
Tevez też był dogadany z Milanem. Dopóki transfer nie jest dograny wszystko się może zdarzyć. Mało to takich historii? Tylko trzeba działać, a nie zbierać na pensję dla Grubego.
No akurat Maignan szykowany jest na następce Donnarumy. 18 mln za transfer i 3 mln kontraktu rocznie.
Jak dla mnie Milan wyszedłby na tym lepiej niż my.
Ale u nas pewnie liczą na szum medialny, followersów, sponsorów i kasę z ewentualnej sprzedaży itp.
10mln. kontraktu dla takiego ,,fachowca” to zdecydowanie za dużo.To jest zamulony bramkarz ,nie wiem co w nim takiego fajnego,po za tym, że młody ?