Juventus przygotowany do walki o Mbappe?
Stara Dama ma zdaniem dziennikarzy Tuttosport być gotowa do inwestycji wartej nawet 380 mln € by sprowadzić do Turynu francuską gwiazdę.
Kwota ta miałaby pokryć zarówno kwotę transferu, jak i pensję napastnika przez kolejne 5 lat.
Prezydent Agnelli i wiceprezydent Nedved po spotkaniu akcjonariuszy potwierdzali chęć zwiększenia kapitału o 300 mln € w celu wzniesienia klubu na jeszcze wyższy poziom w Europie.
Działacze zdają sobie sprawę, że taki obrót spraw wymaga potężnych inwestycji podobnych do tej z Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk dał niesamowity zastrzyk bianconerim pod względem wizerunkowym, lecz ma już 34 lata. Klub wie, że kolejnym krokiem musi być znacznie młodszy zawodnik, będący zarówno inwestycją w przyszłość, ale również natychmiastowo podniesie jakość drużyny.
Dziennikarze włoskiego dziennika na głównego kandydata podają nazwisko Mbappe, który wciąż nie skończył 21 roku życia, a na swoim koncie ma już Mistrzostwo Świata.
Źródło: football-italia.net
marzenie
Mbappe odejdzie z PSG, kwestia kiedy. Sam z resztą wspominał, że dostrzega potrzebę zrobienia kolejnego kroku w karierze, w miejscu innym niż Paryż. Według mnie, ten klub staje się coraz słabszy, a i szejkowie coraz mniej skorzy do inwestycji. Mogliby przecież obchodzić FFP, a w miarę się dostosowują do realiów. Co więcej, po MŚ w Katarze może okazać się, że już w ogóle nie będą chcieli inwestować za wiele, bo klub nie będzie im potrzebny do propagandy „katarskiej kultury sportu” i marketingu mistrzostw. Dodatkowo, już teraz wygranie w tym klubie czegokolwiek innego niż ligi i pucharu Francji jest niemal niemożliwe,… Czytaj więcej »
Powiem tak… Tacy ludzie jak Paratici, Agneli, Nedved zjedli zęby na futbolu, a my sobie możemy jak „dzieci FIFY” pitolić. Mim to, jako dziecko FIFY nie rozumiem naszej polityki transferowej. Obronę mamy super (bo ufam, że MdL i Demiral jednak z czasem godnie zastąpią BBC). Atak z Ronaldo, Dybala, Igłą (OK – może być większa moc, ale źle nie jest). A pomoc to padaka. Jedynie Pjanic gra (i t dopiero w tym sezonie) na wysokim poziomie. Reszta słabizna. Co z tego, że będziemy mieć mega napastników, jak brakuje graczy, którzy im wykreują sytuacje bramkowe. Przecież nasz środek pola to skostniała… Czytaj więcej »
Pełna zgoda Panie kolego. Powinniśmy urządzić pomoc od nowa zostawiając tylko Pjanicia i Ramseya do tego Bantancur. Can, Khedira , Matuidi i Rabiot powinni zostać sprzedani. Zainwestować w Pogbe Eriksena za free i Kante. Wyszłoby z 250 milioniw., ale skok jakości byłby widoczny.
Dobrze, że ktoś jednak używa szarych komórek, bo patrząc na te wieczne minusy czasem mam wrażenie, że tu same dzieci FIFY 😛
Dla Khediry i Matuidiego ten sezon i tak będzie prawdopodobnie ostatni w biało-czarnych barwach. Rabiot tak naprawdę nie miał szansy się rozkręcić, więc decydowanie w tej chwili o jego sprzedaży jest lekkomyślne. Dajmy mu się wpasować w zespół i odzyskać formę po kilku miesiącach bez gry. Can pewnie odejdzie po sezonie, bo jest rozczarowany swoją sytuacją. Ramsey jak na razie niczego nie pokazał, bo jest wiecznie niedysponowany. Dziwi mnie zatem, że jest typowany do pozostania w zespole. Pjanić to obecnie kluczowy zawodnik.
Gregor , no ja to zbieram grubo minusy hehe zostałem opatrzony jako cel . Nawet jakbym napisał Forza Juve to bym dostał haha. A strona faktycznie mocno „odmłodniała” .
Harun
Ramsey pokazał w 2 mecze większy potencjał niż Rabiot . Fakt z tymi kontuzjami , ale mam nadzieję że trochę pogra.
Zawsze powtarzam, żeby transfery oceniać po całym sezonie, przynajmniej po połowie. Jak dotąd mamy 9 ligowych spotkań za sobą. Dajmy czas nowym zawodnikom, bo zupełnie nowa taktyka wymaga nauczenia się jej również przez zawodników, którzy grają tu od lat. Generalnie po dotychczasowych meczach widać co wymaga poprawy i jeśli wyeliminujemy niedoskonałości, to pomysł z Sarrim może wypalić. Nie byłem wielkim entuzjastą zatrudnienia nowego szkoleniowca, ale jeśli już do tego doszło, to Sarri ma u mnie pewien kredyt zaufania. Jak dotąd liderujemy Serie A i jesteśmy na dobrej drodze do zwycięstwa w grupie Ligi Mistrzów. Decydująca zawsze jest druga część sezonu… Czytaj więcej »