Przecież Kean to kompletna porażka i do tego bardzo kosztowna. Powinniśmy go spieniężyć i moim zdaniem postawić na kogoś doświadczonego do rotacji – oczywiście starszego, ale po pieniądzach. Pytanie czy znowu ktoś się nabierze na Keana.

Gość cierpi podobnie, jak Morata. Miast robić z niego szpicę, to dajmy mu pograć na tym skrzydle jako gość od zapieprzania i szarpania się z piłkarzami przeciwnika. Inną sprawą, że jest drogi w utrzymaniu i jakby udało nam się go spieniężyć to będzie cegiełka na kogoś bardziej topowego.